-
Witajcie dziewuszki
w Wawce dziś cudnie słoneczko świeci od rana, humorek mi dopisuje niezły... tyle że plany mi się troszkę pokićkały... tak to jest z tymi planami... wczoraj odgrażałam się w domu, że dziś od rana siedzę twardo na forum, żeby wykorzystać każdą darowaną mi chwilkę... no ale jak to w życiu bywa, plany spaliły na panewce, bo od rana kiepsko się czuję, kręci mi się w głowie i jakaś taka jestem słaba jak dzieciak
aż ciśnie się na usta piękne staropolskie przysłowie: jak nie urok, to *******
dietkowo staram się nie przeginać, tym bardziej że kompletnie nic nie mogę ćwiczyć... ale chleba nadal nie jem, hihihi, może to dlatego mi słabo
Kasiu... dla mnie to ogromna radość, że ten net jeszcze mam do wiosny, bo gdybym tak od dziś miała zostać sama, bez Was, to chyba bym się zachlastała... a tak, to jeszcze prawie dwa miesiące mam w perspektywie... pozdrawiam cieplutko
Joluś... krzyknęłabym razem z Tobą, tylko jakoś dziś nie mam siły, ale i tak serducho mi się cieszy jak nie wiem co ... narazie nie chce mi się myśleć o tym co będzie w kwietniu, póki co cieszę się tym co mam... dziękuję za piękne, wiosenne żonkilki... buziaki wysyłam
Hiphopuś... mój Misiek jest naprawdę łebski chłopak, ale nawet on nie przeskoczy jednego malutkiego drobiazgu, tzn kasy... nasz dostawca szanowny czyli upc podnosi cenę, a my z pewnych powodów nie jesteśmy w stanie im tyle zapłacić, szara rzeczywistość ... buziol
Martuś... kochanie, a jak Ty się czujesz??... mam nadzieję, że oczko ma się lepiej??... oszczędzaj je, pamiętaj... całuję bardzo mocno
Agniesiu... bardzo bym chciała mnieć neta na zawsze... i najlepiej by było, żeby się te nasze problemy związane z kasą raz na zawsze skończyły... pobożne życzenie, ale jest jak jest... pozdrawiam serdecznie
Ewuś... no jak tam z tym urzędasem, załatwiłaś już te sprawy??... trzymałam od samego rana kciuki, żebyś nie miała tam żadnych utrudnień, bo wiadomo jak to u nas wszystko funkcjonuje ... fajne to kolorowe soczyste... ja dziś na drugie śniadanko miałam trzy takie małe pomarańczowe... całuję w czółko i nosek
KaszAniu... ja też, strasznie i okropnie ... jak tam sprawy piesia się mają??... znalazłyście domek dla niego??... i co z tymi Twoimi włosami, bo nie doczytałam w końcu... buziak ogromny leci do Ciebie
Sylwuś... cieszę się, że spędziłaś ten weekend tak fajnie i że wróciłaś z nowymi siłami ... hihihi ale mnie ubawiłaś tym ciągnięciem neta od Ciebie, troszkę daleko by miał ... słonko cudne, tylko czemu ja jakaś taka sflaczała?? ... buziaki
Psotulciu... buźka już przekazana, narazie telefonicznie, ale potem z przyjemnością zrobię to jeszcze raz... dzięki za śliczne lulawkowe psiaczki, słodkie są dosłownie i w przenośni ... pozdrawiam cieplutko
Magdalenko... kochanie nie bój się ... wszystko będzie dobrze, zobaczysz ... a jeszcze tyle osóbek ciepło o Was myśli i trzyma za Was z całych sił kciukasy, że nie ma innej opcji poprostu ... całuję w łepek, żeby przestał boleć... pozdrawiam cieplutko
-
Plan dnia:
kawa z mlekiem, 4 platry polędwiczki drobiowej, 2 ogórki kiszone
3 mandarynki
kotlet drobiowy, surówka z buraczków gotowanych, cebuli i czosnku z jogurtem i majonezem
2 kostki czekolady kokosowej
jabłko
otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem naturalnym
dużo herbatek
ruch:
niestety zero
-
Życzę Wam miłego dzionka
idę się położyć narazie, sory jeśli dziś Was nie poodwiedzam wszystkich ale lecę na ryjofon jakoś
-
odpoczywaj sobie Bikuniu, a kłopoty finansowe.... skąd ja to znam....
-
Hej Beatko!
Dawno mnie tu nie bylo, ale byłam u Anitki i w glowie miałysmy głownie tematy weselne...
A tutaj pokątnie się dowaduję, że nie bedziesz mieć necika w domu... szkoda! A może masz jakies inne możliwe taryfy, jesteś w Tepsie, czy Dialogu? Ja w domku płace ok. 30 zł za 50 godzin miesięcznie (w Dialogu). Nie jest to może najszybszy internet, ale jest.
A co do wiosny, to żesz... normalnie jak ją spotkam, to jej nakopię, że się tak ociąga.... Chyba zastrajkuję i zacznę chodzić w sandałkach...
U mnie dietkowo bez zmian... na wadze niestety też nie...
Mam nadzieję, że skoro to czytasz, to już sobie odpoczełaś i czujesz się lepiej...
Buzaiczki
-
Beatko fajna wiadomosc ze jeszcze bedziesz z nami 2 miesiace a ja mam cicha nadzieje ze cos wymysli twoj misioi zostaniesz na dluzej
dzisiaj pierwsze co z rana sprawdzilam neta przed praca zeby sie dowiedziec co jest grane z tym netem a wlasciwie przed praca na neta nie wchodze
-
-
Bikuniu,
bardzo dobre wiadomości,
wierzę ze za dwa miesiące znajdzie się jakieś rozwiązanie.
Kuruj się słonko ,
buziaczki
-
helo ;* . No niestety kasa to jest koszmar ... niby XIX w wiek a tyle ludzi ma problmy z praca i ogolnie z kasa .. No ,ale nie myslmy o tym co bedzie pozniej Cieszmy sie obecna chwila i tym ,ze jestes z Nami
Widze ze elegancko idzie Ci jedzenie Wogole to poszłam w Twoje slady i nie jem chleba bo chleb bralam tylko do skzoly :P a teraz biore jogurcik hihi Pozdrawiam :P
-
Witaj Beatko
z braku czasu, przyznaję rzadziej zaglądam na wąteczki Wasze.. nie było mnie chwilke a tu takie wiadomości z tym necikiem.. oj.. na szczęście do 20 kwietnia będziesz, a potem myślę, ze Misiek na pewno coś wymyśli!! trzymam kciuki, bo Beatuś bez Ciebie to forum nie byłoby takie same.. byłoby pustsze..
A dziś wysyłam pakunek pełen słonka, kterego nazbierałam do plecaczka dziś w dzień na wiosenkę też czekam by ją upomnieć, ze już na nią czas! oj, żebyś Ty widziała reakcje mojego W. jak w niedzielkę wstaliśmy a tam ZNóW śnieg.. hehe.. na szczęście już go nie ma!
Beatko buziaczki! miłego wieczorku
ps. jak zdrówko? dobrze już się czujesz?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki