![]()
![]()
![]()
![]()
Beatko nie widziałaś, bo ja ostatnio za tajniaczka robię.....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Tak prędziutko czytam co u Was słychać i............czasu brakuje by ślad zostawić....
Ale to się zmienia....![]()
Całuję mocno i marcowo.......
![]()
![]()
![]()
![]()
Beatko nie widziałaś, bo ja ostatnio za tajniaczka robię.....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Tak prędziutko czytam co u Was słychać i............czasu brakuje by ślad zostawić....
Ale to się zmienia....![]()
Całuję mocno i marcowo.......
życzę zdrowia i szybkiego nadejścia wiosny.
jak człowiek zdrowy to mu wszystko łatwiej przychodzi - dieta też.]
ja niestety dałam ciała dzisiaj po całości - właśnie nażarłam się jak prosię objadu na kolację z mężem. kurcze chyba się zastrzelę![]()
![]()
![]()
MOZE SIE ZALAPIE![]()
![]()
CO JA WIDZE TO JUZ BEDZIE
500
GRATULUJE![]()
TO WYJATKOWO Z TEJ OKAZJI![]()
Trochę kwiatów dla miłośniczki wiosny![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Beatko moc buziaków i uścisków Ci przesyłam :* :* :* :*
A może mnie sie uda na 500 skoczyć. Pozdrawiam.
![]()
Witajcie dziewuszki![]()
w Wawce dziś niestety znów pada to białe, obrzydliwe![]()
ale cóż, człowiek już tyle wytrzymał, wytrzyma i to![]()
zwłaszcza, że od wczoraj mamy już marzec, a to zupełnie inaczej brzmi niż luty, nie sądzicie![]()
![]()
tak czy tak, wiosna i tak przyjdzie, więc trzeba się do niej solidnie przygotować
ja nadal nie jem chlebka, ale waga niestety jak stała w miejscu, tak stoi![]()
Animuś... taaaaa
... ja wczoraj powiedziałam do Miśka tak:" do jedzenia chleba wrócę, jak tylko zobaczę pewną piękną cyferkę z przodu na wadze"... a on z figlarnym uśmieszkiem pyta:" ósemeczkę
![]()
"... mało brakowało, a dostałby w łeb
![]()
![]()
... u nas dziś też pogoda się spsuła i jest pochmurno wrrr... współczuję perturbacji z samochodem... buziaki przesyłam i życzę zdrówka
Asiu... no tak, cichociemna jestś
, mimo że blondynka
... ciekawa jestem jak wyglądasz w nowej fryzurce
... dziś w nocy śniło mi się że jadę na wycieczkę rowerkiem, hihihi, zapomniałam Miśka zapytać czy przypadkiem nie pedałowałam i go nie pokopałam
![]()
... całuski wysyłam
Lusiu... każdemu może się zdarzyć wpadka, ale nie to jest najważniesze, tylko to jak się po takiej wpadce zachowamy
... ja nie siadam i nie rozpaczam, tylko następnego dnia zaczynam dietkować grzecznie i puszczam grzeszek w niepamięć
... w końcu nikt nie powiedział, że jesteśmy na tym świecie za karę i mamy się wciąż umartwiać jak święty Aleksy
... nie zastrzelaj się, bo będę płakała
... pozdrawiam ciepluśko
Psotulciu... wow, widzisz ile to ja już się z Wami "męczę"
![]()
... a tak poważnie, to te 500 stron, to jest dla mnie cudowny okres, pełen miłych zaskoczeń i podbudowywania swojej wiary w drugiego człowieka
... i za to Wam dziękuję kochane moje współforumowiczki
... całuję mocno
Joluś... dziękuję skarbie za tę wiosnę, te kwiatuszki
... sam widok zieleni i kolorów wprowadza mnie w cudowny nastrój oczekiwania na to samo w realu
... dziękuję za wieczorne pogaduszki, miałam jeszcze wpaść do Ciebie na wąteczek, ale nie zdążyłam bo zostałam siłą usunięta sprzed kompa
... pozdrawiam serdecznie
ZabieganaMadziu... wow
![]()
![]()
... a kogóż to moje piękne oczy widzą
![]()
![]()
... witaj wreszcie
... zaraz lecę do Ciebie z kolejną kusą motywacją
... pozdrawiam gorąco
Uleńko... dziękuję Błękitna Dziewczyno
... pamiętaj, że mimo Twojego zapracowania, czekamy na Ciebie i trzymamy wciąż kciukasy
... w Wawce pogoda robi wszystko, żeby oddalić moje uroczyste rozpoczęcie sezonu rowerkowego, ale ja będę cierpliwa
... a Ty szykujesz już swojego rumaka
... buziaki wysyłam
Dorfuś... oooo, kochany Krystianek z siostrzyczką do mnie wpadli z wizytką
![]()
... super masz te wnuczęta
... Ania pewnie ma co robić przy tej parce, co
![]()
... pozdrów ją koniecznie ode mnie, dobrze
... pozdrawiam bardzo serdecznie całą Waszą Rodzinkę
Plan dnia:
kawa z mlekiem, plaster pasztetu z indyka, 3 plasterki polędwiczki drobiowej, 3 ogórki kiszone
jabłko
surówka z gotowanych buraczków, cebulki i czosnku z dodatkiem odrobiny majonezu i jogurtu naturalnego + plasterek pieczonego schabu + łyżka ryżu
2 kostki czekolady gorzkiej
jabłko
otręby jabłkowe z musli, siemieniem i jogurtem naturalnym 0%
duuuużo herbatek
ruch:
troszkę tańca
życzę Wam miłego i dietkowego dzionka![]()
Dow****s z Twojego męża. Mój ostatnio palnął mi komplement: ooo kochanie jeszcze Ci tylko trochę tego podgardla zostało![]()
Beatko siądziesz na rowerek to od razu ósemeczkę zobaczysz (na liczniku oczywiście).
Już za parę dni, za dni parę weźmiesz rower swój....
Tak bez sensu trochę piszę, ale cała w rozpaczy jestem. Wróciłyśmy wczoraj po 22, a dzisiaj od 5 rano nie śpię. Oczywiście już kilka razy dzwoniłam do Pimpka i wszystko jest w porządku.
Pan wybiera się z nim do weterynarza, żeby go zaszczepić.
Buziaki skarbie
Ania
Ale się naśmiałam Bikuś z tego Twojego Miśka....On napewno zartował!
A tak mysląc o swoim miśku to on nawet nie podejrzewa ile ja ważę ...i dobrze.Chociaż na koniec zamierzam mu zdradzić tą słodką tajemnicę
od czego zaczynałam i pokazać mu ten ostatnio najbardziej na topie - zeszyt.A swoją drogą ciekawe ile jeszcze takich zeszytów powstanie
w moim wykonaniu...
U mie za oknem też buro i nosa się nie chce wystawiać, ale ranek / odpukać/ lepszy bo już tak nie dusi.
Zawsze z uśmiechem zaglądam na Twój wąteczek i tak właśnie rozpoczęłam dzień![]()
![]()
Buziaki wiosenne![]()
Zakładki