Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Ooooo Kochanie to mamy razem PMS Mam nadzieję, że tym razem nie rozpaczasz tak okropnie Ja niestety nie mogę o sobie tego powiedzieć, bo i rozpaczam i wściekam się....kurcze, sama ze sobą nie mogę wytrzymać

Zaraz napiszę Ci na privie czemu mnie nie ma... Ładnie schudłam, ale przestało mnie to już cieszyć ....

Buziaki Kochanie

Beatko jak w pracy masz tyle ruchu to mysle ,ze w taki dzien jak nie pocwiczysz to nie jest grzech

Witajcie

dziś mam wolny dzień, więc żeby się przypadkiem nie nudzić, zaraz wybywam z domu na dłuugi spacer a potem ze spaceru prosto na zakupy, może sobie kupię jakieś buciki takie do biegania do pracy albo coś innego, jeszcze nie wiem na co mnie wena chwyci

dietkowo postaram się być dzielna, choć dziś oczekuję @, a apetyt wtedy mam zwiększony, no ale będę twarda

plan:
Iś: 1 kromka pełnoziarnistego WR z polędwicą
IIś: jabłko, 2 plastry polędwicy
o: kotlecik z piersi kurczaka, marchewka z groszkiem, garstka ryżu
p: jabłko
k: otręby jabłkowe z musli i jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu gryczanego


Aneczko były, były NA PEWNO moje tańce wczoraj dziś być może uda mi się wieczorkiem lajtowo ( bo @ ) poćwiczyć, ale jeszcze nie wiem, bo kroi mi się wieczorne wyjście, więc jak się wykroi i się okaże że będzie dłuższe, to nie będę ćwiczyła ... pakuneczek wysyłam uśmiechnięty

Kasiu Cz. wczoraj trzymałam się planu idealnie, co mnie tym bardziej cieszy, że byłam dzień przed @, a to dla mnie zawsze ciężki okres hehe, ten okres przed okresem dziś pogody "dla roślin" ciąg dalszy, no trudno jak już muszą pić, niech piją

Magdalenko dziś mi się zacznie @, więc od dziś aż do końca Tych Dni, nie zamierzam nawet zaszczycić wagi moim jednym spojrzeniem trudno, skoro jest dla mnie taka podła, że wciąż pokazuje taki wynik, niech cierpi

Waszuniu no fakt, bez wody nie byłoby możliwe życie na tej planecie w każdym razie ciężko byloby pewne sprawy przetrawić

KaszAniu ależ Ty wpadasz, jak po ogień nie odpisałaś już na mojego priwa, jakbyś jednak może tu wpadła, to zajrzyj tam i ustosunkuj się do tego co napisałam, ok ... a co do schudnięcia, to bardzo gratuluję i powiem Ci jedno, ciesz się tym, bo najważniejsza w tym wszystkim jesteś TY

Katonku tak tak, nie poćwiczę, nie poćwiczę, a potem wyglądam jak ten kot na wklejonym przez Ciebie obrazku bardzo adekwatny do mojej obecnej sytuacji

Beatko, ja tez na moja nie powinnam wchodzic, bo wyglada na to, ze sie zaciela...od miesiaca chyba pokazuje to samo...az mi nudno, moglaby beknac cos innego..oczywiscie mniejszego, a nie tak przynudza. Jadlospisik masz piekny..przynajmniej plan jego

Beatko ale masz fajnie wolny dzionek!
Ja też chcę!!!!!
A ja jutro mam dyżur 3 godzinny......
Odpoczywaj kochana i mięego dnia

Beatko wpadam z pakuneczkiem słonecznym i radosnym
tak się cieszę ze NA PEWNO wczoraj tańcowałas sobie
super super
życzę fajnego spacerku i udanych zakupów miłego dnia Beatus

Beatko, udanego spacerku życzę i bardzo przyjemnego wolnego piątku

I niech zakupy będą udane ja jutro się wybieram, może jakąś ładną spódniczkę sobie kupię, bo mnie jakoś ostatnio naszło na bardziej kobiece ubieranie

Całuję mocno kochanie :P :P

No to udanego wolnego dnia Ci zycze Bikus!
Oraz owocnych zakupow, nie tylko owocowych
Ja mialam dzis rano taki podly humor ze zastanawialam sie czy to czasem nie PMS ale nie, mam jeszcze ponad 2 tygodnie czasu

No i już wróciłam na spacerze trochę zmarzłam, więc go trochę skróciłam na rzecz ww zakupów kupiłam sobie urocze czarne pantofelki typu balerinki i szary prościutki t-shircik z malutkim rękawkiem w h&m a z warzywek tylko mrożoną marchewkę z groszkiem na obiadek no i tyle zakupów


Magdalenko otóż to właśnie zmieniłam ten mój plan, bo na śniadanie zjadłam nie dwie a jedną kromkę chleba, a na obiad nie będzie makaronu i kiszonej kapusty tylko ryż i marchewka z groszkiem, hehe reszta chyba bz

KasiuOskubana jakbyś wiedziała co mnie jutro czeka, to... byś mi nie zazdrościła tego dzisiejszego wolnego otóż idę jutro na maraton 12to godzinny więc ten dzisiejszy dzień należy mi się jak psu buda

Aneczko zakupy były bardzo udane, spacerek trochę mniej bo zmarzłam niemiłosiernie, brrrr ... co do tańca, to dziś już nie obiecuję, bo dostałam @ i brzuch mnie boli, więc raczej NA PEWNO tańczyć nie będę

Kasiu Cz. a wiesz, ja też dużo bardziej życzliwym okiem spoglądam ostatnio na jakieś kobiece dodatki czy ciuszki, niż to bywało kiedyś u mnie chyba się starzeję bo kiedyś tylko sportowe ciuchy, dżiny, adidasy, bluzy z kapturem i t-shirty mnie rajcowały, a dziś sobie kupiłam balerinki z kwiatkami

Butti a właśnie z owocków dziś nic a nic nie kupilam, mam jeszcze w domu jabłuszka, a jutro jak pójdę do pracy to chłopaki rano na bazarek pójdą i coś nakupują ... a co do podłego humoru, to mi już przeszedł, zwłaszcza że sobie niezłego poprawiacza w postaci zakupów zaaplikowałam

Beatko, to w takim razie ja chyba też się starzeję bo zaraz kupię na Allegro tę torbę z kwiatkami

A może jakaś foteczka tych uroczych balerinek? dałoby radę?