Witajcie dziewczynki
Dzisiaj po prostu padam z nóg. Byłam w pracy od 6 do 15, roboty multum, przy tym niemiłosierny ból głowy . Dzisiaj jest chyba jakiś słabszy dzień, niskie ciśnienie, niekorzystny biometr czy coś w tym stylu . Dzisiaj chyba nie będę miała siły na rowerkowanie, chociaż powinnam , bo wczoraj sobie trochę podjadłam . Może nie było aż tak źle, ale wszamałam naleśnka, lodzika i 4 kosztki czekoladki, no oczywiście oprócz normalnego śniadania i kolacji) ... Dzisiaj natomiast absolutnie nie mam ochoty na nic oprócz drzemki, więc chyba zaraz ją uskutecznię .
Stelluś aż na 4!!! Baw się dobrze Skarbie i oczywiście wrzuć karteczkę do morza . Czy któreś z tamtych życzeń się spełniło ?
Buziaczki Skarbie!
Beatko fajnie jest mieć miłe wspomnienia i w trudnych dniach wracać sobie do nich, uśmiechając się do siebie . A co do dietkowania i rowerkowania to wiedziałam, że tak będzie , że od razu przystąpisz do realizacji .
Beatko, Stelluś bawcie się dobrze na baseniku , ajjj aż Wam zazdroszczę . Buziaki Skarby!!!
Zakładki