Strona 17 z 811 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 517 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #161
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie chce byc niegrzeczna ale beda nam sie buzki mylic ale nie odbierz tego tak ze jestem zla ...

  2. #162
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anikas9
    W końcu przekroczyłam magiczną 8 i jest 7 na pzodzie (no za 7 jest 9, no ale co tam!!! dziewiąteczkę odchudzę tak, że w zero się zamieni!! )
    [/img]
    MOJE GRATULACJE...
    TAK TRZYAMAC

  3. #163
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ANIU ile standardowy basen ma metrow dlugosci ?? Bo dzis zrobilam 42 dlugosci basenu w 45 min. i chcialam sobie policzyc ile to metrow bo nie wiem Bedziesz pozniej ?? Wieczorkiem ??

  4. #164
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Juz sobie obliczylam 1050 metrow dzis zrobilam

  5. #165
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    KOTECCCCCCKU ( i wiemy o co chodzi ) wspaniala jestem Wpisuj sie tu biegusiem bo ja juz wiem ze jestes na forum :P

  6. #166
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Słonka!! Czas na podsumowanie dzisiejszego dzionka!
    Było trochę przegięcia, na szczęście w dozwolonych produktach <no prawie..> - no ale to w ramach programu Motyliska "NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ"... - przypadło mi to do gustu!!
    No więc:
    śniadanie (7 rano) - talerzyk sałatki (tej co robiłam w piątek)
    przekąska nadprogramowa (9) - 20 orzeszków archaidowych
    obiad (13) - pierś z kurczaka jedynie obtoczona w jajeczku + ugotowana fasolka szparagowa (sporo jej) + i tu grzeszek - mały ziemniaczek.. nie dałam rady! No trudno! <bo ja uwielbiam ziemniaki i mi ich brakuje straszliwie!!>
    kolacja (18,30) - omlet, którego być nie miało, ale Misiowi chwaliłam się jak mi wczoraj smakował, a że zostały pieczarki to sobie zrobiliśmy: zjadłam więc 2 małe jajeczka + pół cebulki + 3 pieczarki + 1/4 papryki na oleju
    przekąska nr 2 (20) - ech, tego to już w ogóle być nie miało.. no ale cóż - znów 20 orzeszków archaidowych


    Julcyk - jak miło, że wpadłaś!! Dzięki za gratulacje - chyba tego kiloska dziś nadrobiłam I ja Cię pozdrawiam!!

    HaDusiu - dzięki za gratulacje i przepis - wiesz, że chyba się skuszę - nie no koniecznie!! Zrobię sobie taką chińszczyznę na pewno!! A sny to Ty masz!! Ale wredna w żadnym stopniu nie jesteś!! Za życzenia popołudnia cudownego dziękuję - było miło - najpierw mały spacer, msza, a potem zjedliśmy omleta, i byczyliśmy się ponad godzinę na maxa!! fajnie nam się gadało, ale niestety moje Słonko pracuje na nocki i sobie poszedł jaka szkoda.. buuuu... Trzymaj się cieplutko!!

    Witaj Stella- ja też strasznie się cieszę, że trafiłam na to forum - same super osoby tu są i jest naprawdę cool! No i naprawdę łatwiej walczyć o siebie - gubić te kiloski i być twardym!! Za ważenie trzymać kciuki będę - czekam na wyniki!! A co do pisania na kolorowe - chyba najłatwiej jest tak - zaznacz część tekstu, ktora ma być pokolorowana i wybierz kolor - nie wiem czemu Ci nie wychodzi powodzenia - na pewno się uda!! papa

    ChudneSkutecznie - witaj - dzięki za gratulacje, od jutra będę tak trzymać na bank!! Byłam u Ciebie - Tobie też idzie super - gratulacje więc odwzajemniam!! Pozdrawiam!!!

    Motylisku - po pierwsze to nie gniewam się, za tą buźkę ale czemu aż tyle mi tu posłałaś?? Ojojoj No a na basenie super wynik!!! Gratulacje raz jeszcze!! Ja już się nie mogę doczekać, kiedy pójdę na basenik - ale to chyba dopiero w środę - bo zapomniałam, że we wtorek jadę znów na odczulanie do Szczecina.. No ale w środę musowo!! Trzymaj się dzielnie - a kotka ja włączam gdy mam trochę zły humorek - rozbawia rzeczywiście nieziemsko!! papa - zaraz wpadnę do Ciebie!!

    Słonka - tak jak pisałam - fajny dzionek za mną - rano byłam uchachana z tego kilograma mniej, potem go nadrobiłam ale od jutra będę silna znów - zaczynam jutro drugi tydzień I fazy SB!! Rano się zmierzę, zważę i napiszę co i jak!!
    TRZYMAJCIE SIĘ, PAPA

  7. #167
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chcialabym powiedziec ze to co zjadlas ni jak sie ma do grzechow !!! PRzeciez to wszystko co wszamalas w okolicznosciach jakie znam (ehhh niebo na ziemi) ... to nic strasznego i masz sie nie przejmowac - bo ta dieta polega na tym zeby jesc to co mozna a nic nie mowia o ilosci tego (wiadomo nie mozna sie obzerac non stop!) ale ty wcale sie nie obzeralas wiec uszy do gory kotecek wlaczony i jedziemy ten 2 tydzien 1 fazy (u mnie dieta trwa juz 10 dni - z przerwa na nowy rok - jeszcze do konca stycznia napewno ja pociagne wiec mala nie lam sie - damy rade Aniu Jedyne do czego moge sie doczepic ... jak juz baaardzo bym chciala sie czepiac a nie chce to godziny ... staraj sie konczyc szamanko tak o 18 - 19 to juz naaaaprawde duuuuzo daje Ale pamietaj - dzis niedziela- oglaszam ja dniem szalenstwa SB-owego Oki ??





    p.s. a kilograma NAPEWNO NIE NADROBILAS :P


    -> tak apropos mojego maila ...

  8. #168
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Wiem wiem Agusiu - staram się max o 19 jeść ostatni posiłek - no i wychodziło mi to do dzisiaj ale wyrzutów nie chcę już sobie robić, tylko od jutra znów prężniej się trzymać na SB - kurde, już I tydzień za nami!! Fiufiu - ogólnie to jest mi lekko - myślałam, że będzie gorzej!! Choć jak rodzinka wciana pyszności to i mi troszkę ślinka leci!!
    Trzymaj się Motylku!!

  9. #169
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ANIA MA BYC ZERO SLYSZYSZ ZEEEEEEEEEROOOOOOOOOOOOO WYRZUTOW SUMIENIA No i ciagniemy 2 tydzien pierwszej fazy Razem damy rade


  10. #170
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Słonka!!!
    Po fajnym weekendzie nastał poniedziałek...
    z jednej strony czuję się super, zaczynam II tydzień I fazy SB , ogólnie idzie mi dobrze dietkowanie, odczulanie, no gorzej z ćwiczeniami.. ech.. , będę starała się i to zmienić ...
    no ale przecież nie może być tak pięknie jakby się chciała.. w pracy tragedia - szefowa się mnie uczepiła, donosi mnóstwo roboty "na wczoraj", w ogóle atmosfera jest ciężka - ech.. mam nadzieję, że nie sprawdzi się przysłowie: "jaki poniedziałek taki cały tydzień" no dobra, nie marudzę więcej - bo za 4,5 godziny do domku...... Boże ile to jeszcze czasu..... buuuuuu.....

    Motylisku - ech, nie chciałam tego robić, bo się wstydzę , no ale wczoraj pytałaś o moje wymiarki.. są duże, ale i tak troszkę mniejsze - tak więc oto one po I tygodniu SB i od połowy listopada (to w nawiasie) - czyli od momentu, w którym zaczęłam odchudzać się z Wami kochane Forumowiczki!!! <nadmienię, że gdy był mój max - 90 kg to i wymiarki były jeszcze większe.. ech.. >:
    @@@@@ waga 81 kg na 79 kg (85,5 kg)
    @@@@@ pas 90,5 cm na 88 cm (95 cm)
    @@@@@ brzuszek - oponka 102 cm na 100 cm (106 cm)
    @@@@@ bioderka 109 cm na 107 cm (115 cm)
    @@@@@ biust 100 cm na 99 cm (104 cm)
    @@@@@ udka 63/61 cm na 61/59 cm (66/64 cm) - mam nierówne nogi


    Dobra Laseczki wracam do pracy - pewnie wpadnę dopiero wieczorkiem, tak więc trzymajcie się dzielnie - miłego dzionka Wam życzę!!!!!

Strona 17 z 811 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 517 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •