Strona 517 z 811 PierwszyPierwszy ... 17 417 467 507 515 516 517 518 519 527 567 617 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,161 do 5,170 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #5161
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu
    ja w ciązy przytyłam 9 kg, które spadły zaraz po urodzeniu, przytyłam dopiero po tym jak poszłam do pracy, no i poprzez wieczorne podjadanie, późne kolacyjki, a na koniec problemy z hormonami,
    więc nie koniecznie trzeba przytyć poprzez ciązę
    pozdrawiam

  2. #5162
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    o tak, tak, Agnimi ma rację....

    ciąża ciążą, a tycie tyciem.

    Nadal trzymam kciuki za powodzenie Twojego leżaczkowania.

    No i juz dawno to mówiłam, ale powtórzę jeszcze raz,

    Nie wolno orzechów:

    -kupować,
    -jeść
    -podjadać
    -podskubywać
    - a nawet patrzeć w ich stronę

  3. #5163
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aneczko!
    Po raz kolejny wracam na forum, mam nadzieję, że to już ostatni raz.
    Ojjjj ja też coraz częściej myślę o fasolce w brzuchu.
    A dzisiaj jeszcze odwiedziła mnie jeszcze koleżanka z pracy z dwumiesięcznym bobasem.
    Maleńkie cudeńko!
    W ciąży przytyła 17kg. Mówiła, że jadła dużo słodyczy - ale tylko dlatego, że po porodzie musi bardzo uważać na to, co je i traktowała ciążę jako ostatnią okazję do zjedzenia róznych pyszności. Nio i swoją drogą - miała zachcianki
    W każdym razie w ciągu dwóch miesiący maluch wyssał z niej już 16 kilo! Niesamowite. Ma nadzieję, że wyssie także jeszcze z 10 pozostałych - tych, które miała juz dużo wcześniej
    Pędzę stepować
    Całuski!
    Anita

  4. #5164
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Aneczko widze, ze buszujesz po forum...kurcze jak zwykle nocne marki jestesmy....
    Na Asi akcje zapisalam sie tak niesmialo jak ty, bo bardzo chce wytrwac i nie dac plamy jak ostatnio...
    Aniu, starasznie sie stesknilam za toba i bardzo sie ciesze, zu juz tu jestem!
    Ale teraz zmiatam do lozka, bo mnie ssie a nie chce psuc sobie dnia
    Buziaki

  5. #5165
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja akurat zupełnie nie czuję powołania, żeby być matką i dlatego nie do końca mogę się zgodzić ze stwierdzeniem Kasi, że dopiero wtedy się naprawdę żyje. Ale podziwiam te kobiety, które chcą dzieci mieć (lub już je mają) i bardzo im kibicuję, żeby znalazły w tym spełnienie i szczęście W Tobie Anikasku jest bardzo dużo ciepła i miłości i jestem pewna, że będziesz wspaniałą Mamą I chudą

    Uściski

  6. #5166
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Anusia gratuluję 2 dni bez słodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Dziś będzie trzecie

    Koleżankę która ma problem spróbuj jakos pocieszyć, czasem wystarczy sama obecnośc kogoś życzliwego i bliskiego..............

    Fajnego dnia!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #5167
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aniulku
    Tu stęskniona Asia..............Gratuluję trzech ładnych dni bez słodyczy i życzę, żeby następne tak samo wyglądały.
    Fajnie, że coraz częściej myślisz o dzidziusiu. Bedziesz wspaniałą i bardzo ciepłą matką i już Cię w wyobraźni widzę otoczoną gromadką ślicznych dzieciaczków.
    Aniu pozdrawiam czwartkowo
    Buziaczki
    Asia

  8. #5168
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko
    wysyłam Ci dziś taki oto pakuneczek
    kto wie, może na przyszłe święta taki mikołajek będzie u Was w domku
    dietkujesz dość grzecznie, może by tak jeszcze wyeliminować orzeszki i byłoby ok
    trzymam za Ciebie mocno kciuki Flapku mój
    pozdrawiam

  9. #5169
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    4/35

    Witajcie Słonka


    wpadam tu szybciutko z PODSUMOWANIEM 3/35 wczoraj już nie zrobiła tego, bo mi nagle zniknął net no i poszłam spać, nie zdążyłam się tu wpisać.. a było tak:
    7.30 - 2 jajka na twardo
    12.00 - jogurt naturalny 400 g (252 kcal)
    16.30 - bigos + pół białej kiełbaski na ciepło
    19.30 - 4 plasterki chudej wędlinki (80 g)
    22.00 - 2 plasterki wędlinki (40 g)

    godzina szybkiego marszu

    dziś natomiast - PODSUMOWANIE 4/35
    7.00 - twarożek 150 g + płaska łyżeczka kakao
    12.00 - serek wiejski 200 g
    16.30 - 2 kubki zupy pomidorowej
    17.30 - deserek galaretkowo-jogurtowy (bez cukru) z odrobiną rodzynek
    18.30 - 3 plasterki chudej wędlinki (ok. 60 g)
    19.30 - ww. deserek
    3 cukierki bez cukru


    4 dni bez słodyczy (te bez cukru się nie liczą na te mam pozwolenie ) jestem z siebie dumna hehe.. a co!
    cieszy mnie to bardzo - chyba naprawdę w główce nieźle poprzestawiało mi się (pozytywnie), bo mało mnie do nich ciągnie.. nie tak ze w ogóle.. ale daję radę
    jedynie wieczory są najtrudniejsze.. teraz też zapijam głodka herbatką
    gorzej z ćwiczeniami.. po prostu - nie chce mi się! nie mogę się zmoblizować..
    no nic, wiem, że trza! Asiu pomóż
    ************************************************** ****************

    Kasiu-Kasiakasz - fajniutko ze będziemy razem plazować bądź dzielna ! a ja będę brała z Ciebie przykład
    a dzidziuś.. oj jak pisałam marzy mi się i na pewno za niedługo.. no a zresztą co tu wyprzedzać, dzieci ponoć pojawiają sie wtedy, kiedy chcą.. czas pokaże! buziaczki i pozdrowionka!

    Beatko - Flipku, no i zobacz nadal nie ćwiczę.. ech.. leniuch ze mnie potworny.. coś z tym trzeba zrobić i obiecałam sobie, ze w sobotę i niedzielkę ćwiczę po pół godzinki choć z piękną Jane.. od poniedziałku zaczynamy Asiną akcję, a w niej założeniem są ćwczenia a ja chcę ładnie wypaść.. Beatko gorąco Cię pozdrawiam, za każdy pakunek dziękuję miłego jutro dnia buziaczki

    Gosiu-Forma - Słonko o pierogach już nie pamiętam, bo staram się plazować
    niestety zdarza mi się miec takie właśnie sytuacje.. ze nie sposób nie zjeść czegoś.. ale jakoś musze nauczyć się z nich wychodzić! gorąco Cię pozdrawiam i trzymaj się - biegnij ku piątce! buziiolki dla Kamilka

    Agnieszko-Agnimi - 9 kg to nie dużo jak na ciążę super! też tak chcę! hehe..
    trzymaj się dzielnie gorąco Cię pozdrawiam

    Izuś-Izary - od dwóch dni:
    nie kupuję
    nie jem
    nie podjadam
    nie podskubuję
    nie patrzę w stronę orzeszków (a mam w domu paczkę fistaszków... które kuszą).
    Chciałabym trzymać limit na orzeszki zgodnie z SB - jeśli 20 to 20! no i moze spróbuję je jeść w weekendy tylko... zeby znów nie wpaść w nałóg! gorąco Cię Izuś pozdrawiam, a jak Tobie idzie? buziaczki dla Kacperka!

    Anitko – oj dzieciaczki to mój ostatnio ulubiony temat. Jeszcze jakiś czas temu nie wyobrażałam sobie tego, a teraz powoli już tak i marzę o tym, choć wiem, jak dużo zmieni to w moim życiu.. przytycia w ciąży trochę się też boję (choć zobacz, Agnimi przytyła tylko 9 kg), tego „gratis”, z zachcianek.. i tego po ciąży.. dlatego chciałabym teraz schudnąć i z niższej wagi starać się o dziecko. No ale zobaczymy jak wyjdzie..
    Trzymaj się dzielnie, bo te 8 m-cy szybko minie.. a Ty masz być cudną, szczuplutką panna młodą! i tak będzie! dobranoc

    Madziu – ja za bardzo nocny marek to nie jestem, bo własnie jak sówka często chodzę szybko spać! Ale tak wczoraj wyszło, że się wyspałam wieczorem (ponad 2 godziny!) to potem buszowała, az mi net padł! Hehe.. no ale za to dziś zaraz się kładę, bo rano trzeba wstać, a oczka się kleją. Buziaczki Madziu i damy rade na Asinej akcji! Nie ma mowy, zebyśmy dały takiego ciała jak w grudniu buziaczki

    Triskell – oj bycie szczupłą mamą to moje małe marzenie, choć jeszcze nie teraz, ale za niedługo.. tak szczupłą jak Ty jesteś już teraz.. gorąco Cię pozdrawiam

    Aniu-Najmaluszku - dziękuję za gratulacje Anuś to już 4 dni bez batoników, czekolad, ciast i ciastek.. fajnie się z tym czuję, nawet ze dziś skusiłam się na 2 deserki z galaretek bez cukru, ale to nic powoli wracam na dobre tory! no i mam nadzieję, ze powoli zacznę chudnąc buziaczki Anuś dzięki za troskę!

    Asiu - Skarbie Ty już wszystko wiesz co i jak.. tak mi Cię brakuje, że te smski same się piszą czekam jutro na wytyczne co do dywankowania.. i kopa bym się do nich zmobilizowała..
    Asiu a ja i gromadka dzieci.. ech.. wystarczy 2 fajna sprawa, dojrzewam do tego i az sama się sobie dziwię, ze tak mi to ciągle po głowie chodzi.. a tak w ogóle to dzis urodziła dziewczyna, za którą przyszłam do pracy małego Kubusia.. super!
    Asiu buziaczki zmykam do mojego W.. już jest ok.. to nie będę niedobra i zła pa Asiu już prawie piątkowo Cie pozdrawiam

    DOBRANOC DZIEWCZYNKI DO JUTRA

  10. #5170
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Anuś wpadam szybciutko z gorącymi pozdrowieniami i usciskami !

    Kochana ja również gratuluje bezsłodyczowych dni!!!!! Wspaniale kochana!
    Ja dzisiaj podejmuje próbe SB, co mi z tego wyjdzie to zobaczymy . Ja to ostatnio bywało to może sie nie udać... no ale czas pokaze .

    Widzę, ze dzieciaczkowo zrobiło się na forum. Hmmm anus moze to już czas ?

    Buziaki kochana, milego dzioneczka!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •