-
Odwiedzialam linka gdzie sie wpisalas i mam ci tyle do powiedzenia :
Kurde Anikas przestan mnie wszedzie chwalic bo sie ze wstydu spale
:* na dzien doberek i lece wreszcie na kawe bo sie zasiedzialam , zaczelam wpisywac odwiedzac i jeszcze kawy nie wypilam Ehhh bede jak sobie zrobie kawe wpisywac sie dalej Dzis niedziela - trza odwiedzic wszystkich
-
Witajcie Słoneczka w ten niedzielny dzionek!!!
Przede wszystkim Motylisku - Ty napawdę jesteś strasznie pomocna, miluśka i uczynna - to jak mam Cię nie chwalić - zachęciłas mnie do SB, pomogłaś informacjami, przepisami itd.. Kochana to głównie dzięki Tobie tata tata tata znów kilożek w dół!
W końcu przekroczyłam magiczną 8 i jest 7 na pzodzie (no za 7 jest 9, no ale co tam!!! dziewiąteczkę odchudzę tak, że w zero się zamieni!! )
Postanowiłam sobie, że oficjalne pomiary będą jutro rano, po równym tygodniu odchudzania - no ale nie wytrzymałam!! z 5 razy wchodziłam na wagę jak zobaczyłam, że już to nie jest 80!! Super super super!! Zaraz zmienię wykresik hehe!!
Może ktoś z Was pomyśli - z czego ona głupiutka się cieszy? Ale dla mnie każdy kilożek i każdy centymetr mniej jest na wagę złota!! I daje wiarę i nadzieję, że dogonię Cię Agusiu i Twoją biedroneczkę - ZOBACZYSZ!!
SŁONECZKA TRZYMAJCIE SIĘ DZIELNIE - WSZYSTKIM, KTÓRZY TU WPADAJĄ DZIĘKI DZIĘKI I JESZCZE RAZ DZIĘKI - KOCHANE JESTEŚCIE - TAK SIĘ CIESZĘ, ŻE JESTEŚCIE!!! DLA WAS WSZYSTKICH <nie będę wymieniać, żeby kogoś nie ominąć, ale każda z Was będzie wiedziała, że to dla niej!!!>
-
Gratuluję Anikas
Bardzo się z tego cieszę
Brawo, brawo, brawo
Oby tak dalej!!
Pozdrawiam
-
GRATULUJE i ty mnie chcesz chyba spalic zeby konkurenci nie bylo :P heheh ale ja sie nie dam :P :P :P Bo ja dzielna baba jestem U mnie na wadze 71 pokazalo wczoraj u kumpeli (taka sama lazienkowa ... ale nie w muszelki ) i w sumie az mnie wgileo ze to prawda Jutro ide do kuzynki az sie zwaze u niej na elektronce to wam podam ale mam nadzieje ze zobacze tyle samo co u mnie i u Aski A twoja biedronka napewno dogoni moja Ja to wiedzialam juz od poczatku :P A - gluptasie - nie mow ze cieszysz sie jak glupiutka- BO KAZDY KILOGRAM W DOL JEST NA WAGE ZLOTA czyli w sumie juz po pierwszym tyg. widac efekty i to jestes najedzona a waga idzie w dol - > mowilam ze SB jest NAJLEPSZEJSZA JEszcze raz GRATULACJON
-
Słoneczka - dzięki za gratulację!!
Skarabeuszko - witaj, jak miło, że wpadłaś!! Ech, to tylko kilożek, a tyle braw!! Ale naprawdę jestem super zadowolona!! To była taka magiczna granica, które do tej pory jak się odchudzałam przekroczyć nie mogłam! A co u Ciebie Słonko? Zaraz tam wpadnę i zobaczę!!
Motylisku - ach, jaka z Ciebie konkurencja!! Słoneczko dzięki za gratulacje i ja Tobie gratuluję!! kurde, też bym chciałam mieć już te Twoje 71 hehe Ale cieszę z moich 79 - może jednak do wesela osiągnę 75.. no choć 76 - nie no muszę!!
SB JEST CUDOWNA!!! Masz rację, głodna nie chodzę, jem dobre rzeczy, sama wybieram co <no oczywiście z dozwolonych produktów!>, wcinam moje ukochane orzeszki - i chuuuudnę!! Zgadzam się z Tobą:
Zamieszczone przez
Motylisek
SB jest NAJLEPSZEJSZA
Jedynie czego żałuję, to że nie ważę się na wadze elektonicznej.. ale moją łazienkową kładę zawsze dokładnie w tym samym miejscu - tak więc mam nadzieję, że za bardzo nie oszukuje! NO bo jak ją postawię w kuchni to już w ogóle 2 kg jeszcze mniej hehe <tam jest lekki spad > - ale też chciałabym mieć elektroniczną.. może kiedyś się dorobię
PAPA BABECZKI!!
-
hehehe ja mam tak samo z moja waga Zawsze sie waze w kuchni na jednej z plytek i never nie waze sie gdzie indziej hehehe a ta wage kupilam ( w muszelki) w wakacje chociaz marzy mi sie taka elektroniczna ale to powyzej 150 zta trza liczy Moze sie kiedys dorobie
Dobra ja spadam z forum bo czasu malo a na basen trza isc i jeszcze poruszac dupcia gdzies po drodze coby sie przejsc (swieci slonko ale wiatr jest straszny ) Ehhh zima wraca ??!?!?!?!?! Ciekawe czy w tym roku uslyszymy w zimie komunikat " Zima zaskoczyla drogowcow" hehee .... :* Tez sie ciesze ze cie poznalam i gon mnie mala gon (mam nadzieje ze jak juz bedziesz szczesliwa mezatka to nie przestaniesz sie odchudzac misioooo ) A spokojnie do slubu DASZ RADE Ehh z taka motywacja ... to ja juz bym wazyla 50 kg ... ale spox moja waga wg BMI ma byc 68 +/- 5kg zalezy od budowy ciala a ja mam grube kosci Wiec zejde do 70 i juiz bede najszczesliwsza pod sloneczkiem... ale wtedy zacznie sie jeszcze wazniejsza walka - o utrzymanie wagi do konca zycia Ehh ale to narazie w sferze marzen ... do 70 kg jeszcze daleko Zartowalam :P
-
Mykaj mykaj Agnieszko na ten basenik!!! też bym sobie poszła ale nie mogę buuuuuu pójdę dopiero we wtorek lub środę na pewno!!
U nas też dziś wieje - zobacz, tak daleko od siebie jesteśmy, a pogoda taka sama Wczoraj ciepło, dziś wietrzenie!!
Ja też powoli mykam, bo już <wstyd się przyznać> czwartą godzinkę siedzę i klepię w klawiaturkę!! A niech tam!!
No ale mykam Słonka - wagusię tylko zmienię - teraz już musi iść tylko w dół!! No i Agusiu ja odchudzam się i na dzień ślubu, ale przede wszystkim na zawsze!! To jest cel - i myślę wiesz, że utrzymać wagę jest jeszcze trudniej niż schudnąć <co też jest nielada wyczynem!!!>.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!! PAPA
-
Aniu już nadrabiam niedopatrzenie i wpadam do Ciebie!
gratuluje utraty kiloska:D
brawa dla Ciebie!!!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Ja też dołączam się do gratulacji. Cieszę się razem z Tobą.
Wyobraź sobie, że śniłaś mi się. Postanowiłam we śnie oczywiście, że jeśli nie schudniesz to dam Ci dietę, na której chudnie się ok. 8 kilosów w ciągu 10 dni. Ale wyliczyłam, że schudnąć jeszcze zdążysz, więc nie dałam tej diety. Taka wredna byłam.
Tak naprawdę to znam ją, ale jojo gotowe.
A chińszczyznę to kupujesz, u nas nazywa się "Mieszanka chińska". Z mięsem postępujesz tak, jak pisałam u mnie, czyli po parę minut z każdej strony, u mnie zrobilo się białe, do ścięcia białeczka, do tego warzywka i dusisz parę minut. Jedzonka dużo, kalorii, mało 100g -64kcal. Do smaku dodaję taki puder kupiony od Wietnamczyka, ale to samo uzyskasz dodając szczyptę kurkumy i odrobinę cynamonu, sól do smaku. Można na patelni podprażyć na oleju ryż, poddusić później z odrobiną wody, ale to już zbędne dla nas kalorie. Chińszczyznę robiłam też z makaronem ryżowym, ale to zostawiam teraz dla chudej rodziny. Można zrobić ją z pokrojonych w słupki warzyw - marchewka, papryka, cebula, kapusta, fasolka szparagowa, pędy bambusa, grzybki chińskie, ale tańsza i szybsza do wykonania jest gotowa.
kurcze blade , już raz to samo napisałam, ale wszystko mi wycięło i nie mogłam wejść na forum. Mam nadzieję, że teraz się uda.
Popołudnia cudownego, dalszych sukcesów.
Buziolki
-
Witaj Anikas i ja wpadlam do Ciebie...milutko tu...Ja tez gratuluje Ci ....napewno do slubu zgubisz jeszcze duzo kilogramow... ja tez uwazam ze SB jest fantastyczna....I ciesze sie ze trafilam tu na forum gdzie poznalam Super dziewczyny...I chociaz jestm od was duzo starsza to nie odczuwam tego Wiem ze z Wami bedzie mi latwiej zgubic te kilogramy...Anikas we wtorek wazenie ...wiec trzymaj kciuki No a moze powiecie mi dlaczego nie moge pisac na kolorowo Zaznaczam i nic?????Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki