-
Witaj Anusia
Bardzo mi przykro, ze się tak męczysz Wiem co to znaczy bo mój synek jest cięzkim przypadkioem alergika przez co choruje na astmę. Mam nadzieję, ze dzieki tym odczulaniom ten napad szybko Ci minie!!
Jeżlei chodzi o dietkę to czasami tak się układa, ale najwazniejsze to jest nie zejśc z tej drogi Dzisiaj napewno ślicznie Ci idzie i tak już zostanie
Ja dzisiaj też siedze w pracy a tu tak slicznie słoneczko świeci.
Pozdrawiam Cię gorąco i życze wspaniałego weekendu.
-
Aneczko współczuję Ci kochanie z tą alergią
No i nie zazdroszczę siedzenia dziś w pracy. Chociaż z drugiej strony chciałabym już mieć w 100% unormowaną sytuację z pracą
miłego dzionka życzę i weekendu
Buziaki
Ula
-
Witaj Anulko
jej alergia...to cos okrpnego w takie pory jak wiosna czy lato
Ale mam nadzieje ...ze szybko dojdziesz do Siebie i bedziesz mogła perfect bez zadnych wpadek dietkowac
I pracuj ładnie pracuj ..moze nauczysz mnie tej głupiek ksiegowosci hihii...:P cos tam ze szkoły wyniosłam...ale praktyka u Ciebie byłaby swietna:P
-
Witaj Aneczko
mam nadzieję, że moje życzonka żebyś się lepiej poczuła, spełnią się szybko
dziękuję za pakuneczek i do Ciebie też już rano poleciał taki samiuśki
z alergią mam do czynienia na codzień, bo młodszy młody ją ma i od niedawna także Misiek się z tym boryka... mam nadzieję, że szybko Ci sie polepszy, choć wiem że te kwitnące teraz trawska są okropne...
Aneczko życzę Ci miłego dzionka i przesyłam buziaki
-
Czesc Aniu
Bardzo mi przykro z powodu Twojego katarku. Liczę, że przez weekend uda ci sie go przegonić.
Tak jak już zdążyłaś zauważyć moje plazowanie jest do kitu, wiec niestety poki co trzymam sie sprawdzonej 1000 kcal, ten programik który mi przsłałaś jest naprawde extra, wiec ta dieta to dla mnie sama przyjemność
No wczoraj może troszkę nagrzeszyłam, bo przedroczyłam 1000 ale cóż, Dzień Matki jest raz w roku, a ja też ostatnio w rodzinnym domu nie jestem częstym gościem ( ze zwględu na pracę i brak autka), wiec mam raczyła nas czym chata bogata, ale dziś już jest wzorowo i tak na pewno pozostanie do końca dnia.
Pozdrawiam Cie Skarbie baaardzo cieplutko, zyczę udanego weekendu, szybkiego powrotu do zdrowia .
Buziole
-
Witaj kofany Aniulku.....
Dawno mnie u Ciebie nie było i nadrobić Twój wątek to naprawdę duuuuża sztuka masz mnóstwo fanek nie to co u mnie malutkie stałe grono. Biorę się ostro za dietkowanie i ruch. Dzisiaj dwie godziny wycieczki na rowerku co prawda pierwsza wycieczka rowerowa w tym sezonie, ale mam nadzieję, ze nie ostatnia.
Pozdrawiam i miłego dnia słoneczko
-
Witaj Anius! Biedaczko tez masz alergie! Wiem, co to znaczy, bo od wczoraj tez caly czas kicham i prycham i oczy mam czerwone jak krolik. katastrofa! przy takiej pieknej pogodzie!
Aniu! Nie chce cie karac! Jak sie komus noga podwinie, to powinno mu sie dac jeszcze jedna szanse! A wiec...moja szansa dla ciebie jest taka..dzis w twoim jaslospisie nie chce zauwazyc zadnych cholernych slodyczy! Jesli beda, to nie bedzie juz litosci Aniu, musisz byc silna, kochanie, musisz! Wiesz przeciez, jak dobrze sie czujesz, jak jestes szczuplejsza! Aniu, a moze ta SB jest naprawde za rygorystyczna dla ciebie, moze jednak tysiaczek bardziej by ci sluzyl. Ja wiem, ze malutkim kawaleczkiem chlebka ciemnego bardziej sie najem niz serkiem wiejskim np. Widzisz, mysle, ze jak czlowiek ciagle musi ze soba walczyc, to mu sie odechciewa. A tysiaczek, to taka milutka dietka, ze wszystko ci wolno, byleby granicy nie przekroczyc. Ja sie staram tak do 1200, ale i tak czasem mam wiecej. Aniu, tak bardzo chce, zebys odniosla sukces z ta dietka
-
Witaj Aniu
Przykro mi z powodu alergii i wynikającego z tego fatalnego samopoczucia. Znam to, sama alergii nie mam ale brat i owszem. Mam nadzieję, że mimo tego wypoczniesz w weekend, tego ci serdecznie zyczę. Trzymaj się.
Pozdrawiam ciepło
Pomzie
-
Hej Słonka
Własnie siedzę w domku i.. ledwo dyszę.. okropieństwo te alergie.. czuję się okropnie nie chcę wyjść na marudę, ale naprawdę mam już dosyć i jestem na etapie zastanawiania się czy mój nosek czasem nie odpadnie...
Jestem alergikiem na 5 alergenów (zimą robiłam testy i odczulania) - w tym na trawki, które wlaśnie pylą.. najgorsze, że niby odczulanie się udały.. a tu trach.. znów to samo.. dzwoniłam do pani doktor, która mówi, że albo cos tam jednak sie nie odczuliło, albo przypałętała się nowa alergia wizyta DOPIERO w czwartek wieczorem, bo nie ma wczesniej terminów.. czy ja dozyję
ciągle się łudze, że mi przejdzie...
przejdzie.. ale w lipcu no nic, zobaczymy... mam tak osłabiony organizm, że aż jestem w szoku.. i żal na mnie patrzeć, tak wyglądam na buźce... siedzę więc w domku, pozasłaniałam okna, żeby słonko nie docierało i moze ciutkę mi lepiej..
Do tego wszystkiego dziś w pracy mieliśmy kołomyję.. koleżanka narobiła bigosu, przez co firma straciła trochę kasy... no i była jazda, a odbiło sie na wszystkich... coś czuję, że w poniedziałek będzie cd... jakiś taki mam nie za ciekawy dzień... no nic, przed nami weekend, tym na razie się cieszyc chcę!
No tak odwlekam temat dietki, odwlekam.. no bo nie jest plażowo, ale i nie jest tragicznie..
w sumie ciągle te słodycze mnie prześladują.. choć mały batonik, ale jest...
7.30- kawa z mlekiem + serek wiejski 200 g
11.00 - serek homogenizowany 100 g
16.30 - 2 bułki z odrobiną masełka + batonik czekoladowy (280 kcal)
18.00 - orzeszki solone 100 g
z ćwiczeń zrobię 5 dzień 6 W, bo mimo, ze nie plażuję, to nie chcę zaprzestać szóstki bo nawet mi się podoba
************************************************** ****************
Paulinko - Słonko ja nie choruję, ale mam alergię.. dobrze, że Ty zdrowiejesz! bo rzeczywiście taka ładna pogoda, a tu przeziębienia, grypki.. o co chodzi? Wiem, że od poniedziałku ładnie plażujesz, a ja razem z Toba i Asią.. bo dziś nie bylo plażowo.. miłego wieczorku Słonko - i jak - wypoczywasz? Pozdrawiam gorąco!
Stelluniu - oj chwilunię porozmawiałyśmy, bo rzeczywiście miałam dziś niezłą jazde w pracy.. jakoś taki bardzo nerwowy dzień + alergia.. buuu...oj a Patusia na co jest uczulona? Straszne te alergie, skąd one są..
Kiloski wracają potwornie, przekonałam się, myślę, że wstrętne jojo mnie dogoniło.. zresztą mam wrażenie, że cały czas tyję.. naprawdę znów noszę szersze spodnie, a to nie jest miłe no nic, przegonię to jojo.. bo tu wakacje, a ja coraz grubsza.. ech.. Pozdrawiam, ciekawe jak tam spotkanko buziaczki
Kompia - czuwaj Siostra, czuwaj! Bo u mnie nie za dobrze, kilogramy wracają.. buuu... a u Ciebie jak tam? Miłego weekendu Słonko! Odpoczniesz od pracy!
Grazynko - ja Tobię też miłego wieczorku życzę i całego weekendu pozdrawiam
Aguś771 - oj męczę się bardzo.. a synek z astmą to już w ogóle nieciekawie... ja na razie astmy nie mam, ale moja pani doktor mnie ją już straszyla.. A odczulania już miałam, zimą jeździłam do pani doktor.. no ale coś nie wyszło, skoro znów tak się czuję w czwartek zrobi mi od nowa testy to się okaże, czy to coś nowego, czy dalej trawki... a co do dietki, nie idzie mi dziś ślicznie.. no ale powiedzmy że i nie jest najtragiczniej... choć szczerze jestem kompletnie z siebie niezadowolona ogólnie.. no nic.. należy walczyć i walczę, choć nie wychodzi - to i tak się staram.. pozdrawiam Cię gorąco!
Uleńko - oj alergia okropieństwo! ja też bym chciała mieć unormowaną sytuację z pracą.. bo mam umowę jeszcze dobry m-c.. wysyłam podania ale cisza w eterze...... u mnie tu w Choszcznie to już w ogóle kaszana..w Szczecinie mnie nie chcą, bo bym dojeżdzała (1,5 h pociągiem).. no ale wierzę, że jakoś to się ułoży... na jedną ofertę trochę przyznam czekam na odzew.. zobaczymy. Pozdrawiam i też życzę Ci miłego weekendu!
Malinsia - no niestety alergia na pyłki jest własine wiosną i latem.. okropieństwo to jest i nikomu nie życze, bo mam dosłownie co roku 1,5 m-ca z zyciorysu... tez mam nadzieję, że mi przejdzie to jakoś.. ech.. A na korki z księgowości zapraszam powiem Ci szczrze, że to co uczymy się w szkole a to jak jest w księgowości to niebo a ziemia - naprawdę choć trochę wiedzy teoretycznej się przydaje, to i tak sie od początku człowiek uczy.. pozdrawiam gorąco!
Beatko - oj wiem, że Twój synek tez alergik.. a tu jeszcze Misiek.. jejku.. okropne są te alergie! I skąd one teraz coraz więcej ludzi je ma, a o dzieciach to już nie wspomne.. Twoje życzonka dotarły i od razu mi po nich ciut lepiej dziękuję za pakuneczek - o spotkanko zapytuję (wiem wiem, był przeciek i wiem co było o 17 ) i bardzo zazdroszczę, że ja tak daleko od Was... buuu... miłego wieczorku
Elunia - nie jestme chora Słonko, ale mam alergię, stąd ten okropny katar.. Skarbie jeśli czujesz się lepiej na tysiaczku to bądź na tysiaczku! Ja niezależnie od dietki trzymam baaaaaaaaaardzo za Ciebie kciuki! i ciesze się, że programik się przydaje, to w sumie od Albinki dostałam go to jej zasługa Oj a za wczoraj nie miej wyrzutow sumienia, bo jak mówisz u Mamy tak często nie jesteś. Pozdrawiam Cie gorąco na pewno dziś było baaaaaaaaaaaardzo wzorowo
Agemciu - no witaj tak dawno Cię nie było, że teraz ja pomyślałałam, że o mnie zapomniałaś gratuluje wyprawy rowerkowej super oby jak najczęściej takowe były! i ja Cię bardzo pozdrawiam kofany Agemciu miluśkiego weekendu!
Madziu - jesteś kochana.. ale wiesz, myślę, że kara się nalezy, bo dziś znów był batonik.. Słonko i TY alergik.. jejku, współczuje.. a na co? wiesz? badałaś się? bo ja na dużo.. mleczko, pierze, kurz, trawki i brzozę Ale się leczyłam, odczulałam i miało być git.. a tu nie jest git, bo jest tak samo jak rok temu...
A co do SB i tysiaczka.. jakoś na razie SB niech będzie.. bo mi naprawde pasuje i wszystko psują głównie słodycze! kupiłam w końcu książkę sobie.. Ale jeszcze całej jej nie przeczytałam.. w weekend bede plażowala, ale już czekam na Asię i Paulinkę i od poniedziałku ruszamy pełna parą SB.. bo naprawdę mi sie przytyło.. oj strasznie... dziś portki mi na pupę nie weszły, a już zlatywały.. i ubrałam szersze, te z tak ok. 82 kg.... ból... Madziu zbesztaj mnie, karaj.. bo jestem do kitu, słodycze mną rzadzą... buziaczki Skarbie! miłego weekendu!
Aniu - no alegia to okropieństwo, współczuje braciszkowi.. Ty też się Słonko trzymaj i ja Cię bardzo pzodrawiam miłego weekendu!
IDĘ DO WAS TROCHĘ POCZYTAĆ POZDRAWIAM WAS KOCHANE
DZIĘKUJE, ŻE JESTEŚCIE...
NAWET JEŚLI MI TAK NIE IDZIE.............
ŻE ZE MNĄ WYTRZYMUJECIE...
MIŁEGO WIECZORKU
-
Aniula, a jak ja cie mam biedaku taka cierpiaca jeszcze besztac, co??? Widzisz, ta alergia, to juz chyba wystarczajaca kara za wszystkie grzeszki! Aniu, mowisz, ze SB ci odpowiada, ale widze, ze oprocz slodyczy tez cie troche do chlebka ciagnie, np. te buleczki. naprawde nie chce cie od niczego odwodzic, ale bardzo chce, zebys odniosla dietkowy sukces i zebys sie dobrze czula i zebys te mniejsze spodenki mogla zakladac, kochanie. Moze w grupie z Asia i Paulina bedzie ci razniej, ale jesli znowu poczujesz, ze jednak baaardzo brakuje ci weglowodanow (chlebcia), to moze naprawde sprobuj tysiaczka na przyklad czy 1200. Sama powiedzialas, ze lubisz bardzo serki wiejskie, ale ilez mozna je jesc. No i owockow tez nie mozna, a one przeciez taakie zdrowe. Nie widze tez zadnych warzyw w tej twojej dietce, Aniulku, naprawde musisz o ten twoj oslabiony organizm lepiej dbac. jakies salatki, jakies warzywka..naprawde pomysl o tym, kochanie! Baaaardzo cie wspieram i baaardzo trzymam kciuki, zeby sie udalo!
Milutkiego weekendu!!!
Patrz Aniulka, moze takie wagi by nam sie przydaly?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki