-
Weekend przed nami
Udanego dietkowo i ruszankowo weekendu Ci życzę - wieczorem bedziemy rowerkować razem???
Buziole
***
Grażyna
p.s. zdjęcia z Dozynek super-)))
-
Aneczko.....jestem tylko z doskoku tak na forum i dlatego nie orientuje się we wszsytkim na bieżąco ale życze Ci z całego serca dużo radości i optymizmu
-
Ależ Anuś byłaś dzielna Odparłaś ataki słodyczowe Jestem pod wrażeniem.
Trzymaj ię słonko cieplutko.
Na razie przesyłam uściski, bo mam jak zwykle całą furę do zrobienia, a potem wskoczę na dłużej
Buziaczki
Kaszania
-
Witaj Aniu
Kupa roboty jeszcze mi została , ale chwilowo to olałam , i piszę sobie na forum. Jakoś brak mi weny twórczej , do tej prezentacji. Zabiorę się za to porządnie w poniedziałek...........Aniu cieszę się , że data 1-ego tak dobrze na Ciebie wpłynęła. A jakby się pojawił jakiś , choćby maleńki dołek przez weekend, to pisz smski. Ja już Cię przypilnuję , żeby nie było żadnych wpadek. No i oczywiście obydwie musimy mieć spadek wagi w przyszłym tygodniu.................
Aniulka życzę miłego weekendu i miłego rowerkowania :P :P :P :P :P :P :P
Buziaczki
-
Anusia! no grzeczniutka bylas wczoraj. ja orzeszkow tez sie boje..jak kupie puszke to ta puszke potrafie zjesc sama..wiec staram sie nie kupowac!
a w weekend badz dzielna, pamietaj, to w poniedzialek waga sie do ciebie usmiechnie!
kurcze, moja jedza ze szpiegiem dzis sa niemozliwe. nie moge sie tu ruszyc. jedza rano zrobila cyrk w pokoju konferencyjnym..kazala nam cos tam wyprobowywac..rzadzila sie jak szara ges, a ja dostalam na to ataku smiechu i jak sie powstrzymywalam, to mi lzy lecialy i musialam wyjsc!!! hehe..
Anus, weekend!!!!!!!!!!!!!
-
Witaj Aniołku!
Późno dziś na forum zajrzałam i zaraz uciekam, bo znów spotykam się z Misiastym. Wczoraj nie było zbyt porywająco... Straciłam nadzieję, że coś z tego będzie. Niech to się toczy dalej jak chce, będzie coś, to będzie, a nie będzie to trudno Ja przestaję zabiegać.
Dieta tak sobie, dlatego proszę o wytraganie mnie za uszy i ostre ustawienie do pionu, bo ostatnio coś nierówno mi to dietowanie idzie. W przeciwieństwie do Ciebie
Biorę się też za ujędrnianie biustu, bo troszkę niefajny się zrobił - mam nadzieję, że zakupiony dziś specyfik coś tu pomoże
Buziaczki Słoneczko!!!!
-
Hi orzeszkowa panno.
Szaleńczo się cieszę, że tak ślicznie sobie ze słodkościami poradziłaś. Ogromniste brawa dla Ciebie. Miałaś rację, że jakbyś się skusiła, to weekend minąłby pod hasłem "to ostatni obżartuszkowy weekend, od poniedziałku zaczynam", a tak jesteś już cztery dni do przodu a waga w poniedziałek z pewnością się Ci zrewanżuje. :P
I bardzo mi się podoba, że czujesz już ochotę do rowerkowania. A teraz pewnie jeździsz, zgodnie z obietnicą po tych górkach, ciekawa jestem, na ile kilosków się zdecydowałaś. Jeśli tylko masz ochotę na brzuszki to wykorzystaj i tą chęć.
Pozdrowionka raz jeszcze i podziękowania za pogadankę na temat niejedzenia przeze mnie pizzy, nie tknę jej!
-
Witam z wieczorka
wpadłam na chwilkę ze "spowiedzią"..
7.30 - kawa z mlekiem
8.30 - serek wiejski 200 g
11.00 - jabłko
15.30 - 0,3 kg śliwek węgierek
16.30 - gotowany kalafior (0,4 kg) + 2 jajka sadzone na odrobinie oleju + ogórki po chińsku ( Grażynko ale wyszły mi ostre mniam mniam )
20.00 - 2 pomidory z jogurtem naturalnym 150 g
20.30 - 20 orzeszków fistaszków
KALORYCZNIE ok. 1200 kcal
rowerkowanko 49 km
tak tak.. jestem orzeszkowa panna.. a raczej pani już hehe, bo znów dziś są w moim menu.. ale ładnie 20, tyle ile zaplanowałam sobie po rowerku
No własnie.. było super jechało mi się fajnie, choć boli mnie troszkę pupa jutro na pewno znów ze 2 godzinki rowerkowanka musi być
odżyłam normalnie na tym rowerku w sumie luibę jeździć z W... ale czasem tak samemu tez fajnie, sporo można sobie pomysleć, zachwycać się przyrodą.. dziś np. odkryłam fajną wioskę, w której bardzo dawno nie bylam, bo lezy na uboczu.. to sobie zajechałam tam i przypomniałam jak wygląda
************************************************** **********
Ewelinko-Księżniczko - Słonko przykro mi z powodu matmy.. czytałam o 5 zrobionych zadaniach na 6.. chora ta doktorka!! Słonko trzymaj się a w poniedzialek będę bardzo mocno kciuki zaciskać.. o tak, na całe 6 zadanek!! bzuiaczki i dobrej nocy!
Beatko - dziękuję pakuneczek dotarł.. a ja jest zadowolona po rowerkowanku fajnie było się przejechac. w sumie dawno nie jeździłam jutro znów powtórka! i też ze 2 godzinki co najmniej kolorowych snów!!
Zosiu - tak jest.. nie pomyslałam.. kurcze, ja strasznie lubię te orzeszki.. ale dziś już zjadłam mniej i tak jak sobie zaplanowałam buziaczki!
Grazynko - mi jechało się z Tobą wspaniale a Tobie w sumie wyjechałam trochę wcześniej bo o 17,30 ale o 18 sobie pomyślałam.. no ja mam 12 km na liczniczku a Grazynka własnie wyjeżdża.. buziaczki i miłego weekendu!!
Efciu - dziękuję buziaczki
Aniu-Kaszaniu - dzięki za miłe słowa.. gorąco Cie pozdrawiam i to ja podziwiam za rzucanie tego świństwa na p..!! trzymaj się dzielnie teraz.. bo czytałam, ze najgorzej jest wieczorem.. buziaczki!
Asiulku - miłego weekendu!! Słonko kuruj sie, zdrowiej i dietkuj nadal tak ślicznie!!
a waga u Ciebie na pewno spadnie.. a u mnie.. no ogólnie to nie jestem pewna jak będzie.. pożyjemy zobaczymy.. buziaczki Słonko na rowerkowanku było suuuuuuperaśnie! Jutro powtórka z rozrywki koniecznie!
Madziu - oj ja też potrafię bez problemu zjeść cała puszkę orzeszków.. lubię je bardzo.. ech.. ale dziś ładnie wzięłam 20 i resztę schowałam głęboko, by już nie kusiły.. i nawet jest ok w sumie jutro po rowerku też sobie zjem 20 a co! oczywiście w limicie kaloryjek je musze zaplanować!
Madziu czytam o tych Twoich babach w pracy i naprwadę Ci współczuję! Jak Ty z nimi wytrzymujesz.. dobrze, ze masz nas i tę koleżankę do mailowania
i wcale się nie dziwię, ze tak Ci się chciało dziś śmiać! buziaczki, dobzre, ze jest weekend - 2 dni spokoju
Basiu-Patti - oj ten Misiasty.. nawet całuska skraść nie chce? No może dzis.. moze oglądacie romantyczny filmik i w końcu coś ruszy.. życzę Ci jak najfajniejszej z nim przyjaźni.. a jeśli jesteście dwoma połówkami jabłuszka to i miłości bardzo bardzo trzymam kciuki za rozwój wydarzeń
Basiu nierówności w diecie znam wyśmienicie.. u mnie lepiej jest... znów od 2 dni a przede mną weekend czyli trudniejszy czas.. ale jakoś dam radę! muszę!
gorąco Cię pozdrawiam miłego weekendu!
Izauś-Bella - oj orzeszkowa orzeszkowa.. ale nie Eliza ale Ania jestem
Po drodze zaliczyłam 3 spoooore górki gdy na nie wjeżdżałam to o Tobie myslałam fajnie się jechało.. tylko ja i wiatr (z 20 km pod wiatr hehe, cięzko było).. aż żal było wjeżdżac do miasta spowrotem..
I ja Ci dziękuję za rozmowę milusio mi się rozmawiało jak zawsze! ale teraz zmykam już z kompa.. bo zaraz W. wróci, a poza tym to jestem spiąca strasznie tak więc wybacz, ze sie nie odezwę, bo nawet gg nie włączam.. buziaczki i kolorowych snów
DZIEWCZYNKI A TERAZ MÓWIĘ WAM DOBRANOC
Jutro postaram się Was poodwiedzać bo dziś naprawdę padam..
BUZIACZKI I DZIEKI, ZE JESTEŚCIE!!
-
oj! Pozwolisz,ze sciagne sobie na jutro twoje menu. No... Moze bez orzeszkow, bo dla mnie zjedzenie ich skonczy sie dwoma jeszcze wiekszymi worami na biodrach. troszke zazdroszcze Ci rowerku. Wciaz marze o stacjonarnym. Moze moje misio zrobi mi prezent... Na razie musza wystarczyc marszobiegi, szczegolnie po mieszkaniu, bo ciagle sprzatam i balaganie... Zarazilam sie od meza9 Balaganem oczywiscie-hihihi). Milego jutrzejszego dzionka zycze
-
Miłego weekendu Aniu
Super!!!Tak trzymaj
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki