Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Hej Anusiu,

gratuluję podium,

cieszę się ze to właśnie z Tobą dzielę drugie miejsce

trzymajmy sie, zeby w następnym tygodniu nie spaść, bo możemy się troszke poobijac

czy jeszcze mnie pamiętasz?

tak rzadko mnie odiedzasz, smutno mi z tego powodu.

Jeszce raz gratuluje i pozdrawiam cieplutko

Witaj Aneczko
pakuneczek swój wysłałam dziś rano do Ciebie, prosto z wycieczki rowerkowej
miałam pojechać na bardzo lajcikową, ale jakoś mi się tak dobrze jeździło, że w sumie 1,5h jeździłam... ubrałam się ciepło, mam nadzieję że mi się nie pogorszy od tego
trzymam za Ciebie kciuki, pamiętaj, na śniadanko jedz dużo, a potem coraz mniej
pozdrawiam ciepło

Witam wtorkowo


Całuski Aneczko

Witaj Słonko

no to pięknie się opamiętałaś Walczysz jak lew i do tego w najcięższe dla kobiety dni
Lżej mi na sercu gdy widzę jak po upadkach podnosisz się mozolnie i od nowa zaczynasz stawiać małe kroczki. To mi pokazuje, że upadek nie musi oznaczać "przepadek"

Pozdrawiam cieplutko

Kaszania

ponad 200 stron.............a ja bylam ostatnio gdzies na 50.

oj czuje Anikas ze cały weekend spedze aby nadrobic zaleglosci


POKI CO POPROSTU SCISKAM MOCNO

Anula no cóż nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować wczorajszego pieknie dietkowego dnia. Bardzo się cieszę że tak pięknie się wczoraj opierałaś pokusom i dzielnie walczyłas przez cały dzionek. Anusia rano powinnas jesc jak najwięcej. Lepiej zjeść obfite śniadanie a odpuścic sobie wieczorkiem. Wiesz ja jak nie jem po 18 to rano budze się głodna jak wilk. I nie żaluje sobie pożądnego sniadania. Jem właściwie wszystko na co mam ochote. no oczywiście bez jakiś niesamowitych szaleństw

Anusia jak w pracy dziś było???Jakos mineł ci dzionek??

Pozdrawiam cie skarbie gorąco.

kolorowych snów

Dobrej nocki Kochana!!!

Anikasku wpadam nocką do Ciebie z paczuszką pozytywnej energii,optymizmu i uśmiechu

Cosik mnie nie odwiedzasz

Trzymaj się

Anikasek, ogromne gratulki podsyłam, bardzo Ci się należą!!!

Witaj Aniu!

Ostatnio rzadko mam czas na forum ale jak moglabym nawet do Ciebie nie zerknąć.
Cieszę się że sobie radzisz z dietką - oby tak dalej a w mig nadgonisz to co niechcacy sie przyczepilo ze zgubionych kiloskow

Buziaczki