Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aneczko
wpadam do Ciebie z moim pakuneczkiem i wysyłam go szybciutko, bo zaraz wybieram się na rowerkowanie... hihihi a fotka wyżej, choć czarnobiała to dobrze pokazuje jak wyglądam na rowerku... z tak rozwianą grzywą pędzę sobie po bielańskich ścieżkach rowerowych ...
trzymam za Ciebie mocno kciuki i życzę miłego i dietkowego dzionka

10/63

Witajcie Słonka

PODSUMOWANIE 9/63
7.30 - kawa z mlekiem
9.00 - serek wiejski
11.00 - jabłko
15.30 - 2 duże bułki z kotletem mielonym
17.00 - paczka paluszków
20.30 - pół garsteczki rodzynek
KALORYCZNIE ok. 1400 kcal
25 minut ćwiczeń "gimnastyka wyszczuplająca z Jane Fondą"
2 dzień 6W + 100 brzuszków + 50 wypadów

ćwiczyłam.. w sumie wszystko zajęło mi 50 minut ale nawet nie wspomnę, jakie mam zakwasy w udach i rękach po tej 25 minutowej gimnastyce... ja nie mogę chodzić i rąk unosić
dietkowo kucha.. wyszło to, ze za mało jem rano, bo zjadłam 2 buły, zamiast 1... zero warzyw..
paluszki..

leniuszek mojego jednak wczoraj po tych paluszkach wzięłam z wyrzutami sumienia w obroty.. mam kasetę "gimnastyka wyszczuplająca" a na niej 2 treningi po 25 minut...
Tak jak zaleca instruktorka postaram się je robić co 2 dni, czyli 4 raz w tygodniu po 25 minut na przemian te treningi, a w pozostałe dni aerobik, moze w końcu do pilatesa się zabiorę, basen raz w tygodniu.. fajnie się czuję po ćwiczeniach... choć dostałam w kość wczoraj hehe.. dziś ledwo wstałam, a jak mam przejść teraz z krzesła do szafy po jakiś segregator, to idę jak pokraka.. no nic, tłumaczę sobie, ze się teraz mięśnie wyrabiają i tłuszczyk spala ze warto się przemęczyc..
************************************************** *********

Maju-Beem - jak miło Cię widziec wpadaj wpadaj Słonko dietkuj dzielnie miłego dnia

Aneczko-Najmaluszku - Słonko dzięki za odwiedzinki cieszę się, też, ze już się zbierasz do dietkowania zaraz pobiegnę do Ciebie zobaczyc co słychac miłego dnia Słonko a wycieczka po Nilu...... jej..... będę czekała na foteczki

Asiulka - wiem wiem, ze źle robię, ale nie mam czasu na przygotowywanie posiłków do pracy.. a wieczorem dnia poprzedniego mi się nie chce.. ale dziś zjadłam sobie śniadanko w domku na SB pomyślę co tu robić, by jednak lepiej rozkładać posiłki, wczoraj wyszedł głód ze mnie i 2 buły duże wszamałam... a miałam 1 bo bardzo chodziło za mną pieczywko, to sobie na 1 pozwoliłam.. Słonko buziaczki Ci posyłam i gorąco pozdrawiam obolała cała hehe.. buziaczki Słonko ciekawe co u Ciebie! miłego wtorku!

Gosiu-Gosikmt - masz rację, źle robie z tymi śniadankami... muszę naprawdę pogłówkować by to zmienić!! Dzięki za gratulacje.. dziś nieoficjalnie jest 77,5 kg hehe, spada mimo, ze te dni się zbliżają to dobrze
ćwiczyłam z II kasety wczoraj "gimnastyka wyszczuplająca" - Ty ją chyba masz też? I trening mnie wykończył takie mam zakwasy.. jutro zrobię II trening bo mi się spodobało a dziś moze aerobik buziaczki

Martusia - cieszę się, ze sałatka smakowała a my Mała walczymy z tymi paskudnymi słodyczami koniecznie na SB zapraszam choćby na tydzień to zawsze będzie raźniej ja zaczynam od poniedziałku i już się doczekać nie mogę buziaczki Skarbie miłego dnia

Efciu - Skarbie tak tak.. masz racje, musze więcej jeść rano.. spróbuję się poprawić w tym względzie! miłego dnia Słonko buziaczki

Aguś771 - Słonko dziękuję za tyle ciepłych słów.. mam nadzieję, ze uda mi się w końcu znaleźć prackę.. choć na razie cisza w eterze na moje cv.. no ale muszę cierpliwie czekać, wiem.. buziaczki i miłego dzionka Słonko

Izunia-Izary - pamiętam, pamiętam... w ogóle cos zaniedbałam xxl... czytam, ale malutko tam się wpisuje, bo brakuje mi ciągle czasu.. wczoraj wieczorem miałam ponadrabiać.. to wyłączyli mi neta Słoneczko nadrobię wszystko i obiecuję długi wpis ale pamiętaj, ze w serduszku Cię mam bardzo! I postaram się nie spaść... bardzo bardzo się postaram.. buziaczki

Beatko - miłego rowerkowania ja chętnie z Tobą bym pojeździła sobie hehe.. zamiast siedzieć tu w pracy.. moze jutro po południu sobie gdzieś pojadę.. Słonko buziaczki i pakuneczek codzienny posyłam i ślę tysiąc uśmiechów do Ciebie dziękuję, ze jesteś przy mnie..

Grazynko - całuski odwzajemniam i gorąco pozdrawiam

Aniu-Kaszaniu - wiem, ze moje dietkowanie to ciągłe potyczki.. troszkę schudnę i szybko to nadrabiam.. ale się podnoszę.. mam nadzieję, ze teraz już będzie tylko lepiej.. choć boję się, bo to jednak czas "niesprzyjający odchudzaniu"... bo szukanie pracy, bo takie tam różne sprawy i problemy.. ale właśnie teraz chcę walczyc... choć wiem, ze upadki mogą być i pewnie będą.. ale chcę walczyć dietą i ćwiczeniami.. buziaczki Słonko!

Karalajna - jak miło ze do mnie zajrzałaś ciesze się bardzo i nadrabiaj nadrabiaj a tak serio to bądź z nami i dietkuj w swoim pięknym stylu i już nas nie zostawiaj!
a w małżeństwie (7,5 miesięcznym) ogólnie wszystko dobrze buziaczki

Jolu-Lunko - obiecuję poprawę.. dzięki za pakuneczki i za rozmowę króciutką na gg buziaczki Słonko

Izunia-Belluś - dziękuję... no za wczoraj już sie nie należą.. ale postaram się poraprawić buziaczki Słonko

Ewunia-Emkr - dziękuję, ze do mnei wpadasz mimo braku czasu.. ja też ost. na jego brak choruję.. ale czytam ile mogę Dzięki za wiarę we mnie... buziaczki Słonko miłego dnia

Słonka od razu znów przepraszam, ze Was wszystkich nie podwiedzam.. ale nie dosyć, ze szefowa obok mnie siedzi.. to jeszcze ok. 12 zrywam się z pracy, bo mam parę spraw w mieście do załatwienia + ważne podanie o pracę do zaniesienia.. trzymajcie kciuki.. choć i tak boję się, ze ktoś tam po znajomości tę posadę dostanie ... ale od wczoraj o niczym innym nie mogę myślec.. wiem, ze głupio robie, bo znów się rozczaruję.. ale to silniejsze ode mnie..

BUZIACZKI SŁONKA MIŁEGO DNIA

Aniu cieszę sie, że waga pokazywała nieoficjalnie już mniej. To znaczy, ze wszystko idzie w dobrym kierunku.
Aniu - te paluszki, no właśnie. A może Aniu zamiast paluszków na drugi raz pomyślisz, ze warto by było zjeść coś zdrowszego, np. właśnie warzywka lub jakiś nabiał. Bo tak popatrzyłam na Twój wczorajszy jadłospis i pomyślałam, ze oprócz serka, jabłka i kotlecików to wiele wartosci odżywczych poza tym nie było.

Pozdrawiam mocno. Brawa za gimnastykę.

Aniku....co to za głodowe sniadanko s

Zamieszczone przez Anikas9

PODSUMOWANIE 9/63
7.30 - kawa z mlekiem
9.00 - serek wiejski
11.00 - jabłko

na oko około 25o kcal ja do południa jem 6ooa jestem na 12oo kcal w tym w snaidanie to 4oo kcal i II śanidanie około 2oo kcal moj jadłospis do południa wyglada tak dla przykładu:
mały kubek kefiru,
mała grahamka z srem topionym albo kiełbaską
cały pomidor
owoc- sliwki, jabłko
batonik (około150- 2oo kcal)
i dzieki temu mam energii az do obiadu godz. 15(około 3oo kcal)
i wczesnej kolacji tj, około 18-19 godzinki (25o kcal)
a przed snem ( czyli po cwiczeniach ) juz tylko warzywka żeby nie zaspypiać z pustym żoładkiem
mam andzieję ze mój przykład Cię zainspiruje i będziesz jadła treściwe posiłki rano

Witaj Aneczko Kochana!

No wczoraj nie było najgorzej, tylko fakt, więcej powinno być rano w myśl zasady "śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi" i ja od dzisiaj będę tym się kierowała .
A ćwiczonka - pięknnie, pięknie - podziwiam !!!
Zakawasy Skarbie miną i kondycja powróci!

Ja na basenik wybiorę się jak już wrócę do pracy to może wtedy zaczne nawet regulornie na niego chodzic .

No i paluszkowym skrytożercą mówimy nie! Natomiast: wiecej warzyw, wiecej warzyw

Buziaki!!!

Hi Anikasek, pewnie właśnie z pracy wychodzisz, dlatego mocno trzymam kciukasy za Twoje dzisiejsze zadanie, bardzo bym chciała, aby Ci się udało załatwić wszystko po Twojej myśli. A z dietkowania jestem bardzo z Ciebie dumna, jest bardzo duża różnica między ostatnimi raporcikami a tym wcześniejszymi, i to nawet nie chodzi o ilość i jakość kalorii, ale o tego ducha walki. Teraz ja biorę z Ciebie przykład i mam nadzieję, że już na dłużej będziesz mnie za uszy ciągnąć. Buziolki ogromniaste podsyłam i stęskniłam się za naszymi pogaduszkami, może uda nam się styknąć na gg. :P :P :P

Witaj Aniulku
Na temat dietki nie będę się wypowiadać, bo sama grzeszę.
Najgorsze , że Twój jadłospis zainspirował mnie do kolejnego greszku. Mianowicie marzy mi się duża jasna bułka z masłem i parówki z keczupem. Nie jadłam takiego zestawu chyba ze 3 lata, a kojarzy mi się on z bezpiecznymi latami dzieciństwa.
Ale chyba sobie odpuszczę ten grzeszek , bo po pierwsze nie ma już takich dobrych parówek , jak 20 lat temu, a po drugie , to mam milion kalorii.
Aniu za ćwiczenia ogromny plus. Od przyszłego poniedziałku będziemy ćwiczyć razem i dopingować się nawzajem.
Trzymam mocno kciuki za sprawy związane z pracą i inne nierozwiązane.
Mam nadzieję , że te popołudnia nie są dla Ciebie bardzo ciężkie i wierzę , że wszystko już niedługo będzie ok. Aniu wiem to ze swojego doświadczenia ....................... Zresztą wiesz , jak u mnie bywa............... A życie to niestety raz wzloty , a raz upadki..........
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki
Asia

Anusia gratuluję pięknie dietkowego dnia

No tylko te PALUSZKi troszkę tu zawadzają ale póżniej pięknie je spaliłaś więc duży PLUS dla Ciebie. O to właśnie chodzi że nawet jak zgrzeszymy to jeśli pozniej pocwiczymy to bedzie OK.

Anusia naprawde podoba mi się twoje ostatnie dietkowanie. Tylko rano proszę jedz więcej a wieczorkiem odpuszczaj sobie

Całuski.

Witam środowo


Anusiu nie będę się powtarzać, ale powinnaś jeść wiecej do 14tej a za ćwiczenia BRAWO
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiazania
***
Grażyna

Brawo za cwiczonka,

a nad jadłospisem rzczywiscie popracuj troszkę, będzie to tylko z korzyścia dla Ciebie,
czas mnie goni, więc nie bedę sie rozpisywać, ale jutro to nadrobię,

no i trzymam kciukasy, za ta pracke, niech w końcu cos zacznie sie zmieniać na lepsze,
pozdrawiam Cie moooocno