Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aniu życzę Ci dużo uśmiechu ,optymizmu i wiary w sukces

Słoniątko na szczęście

Hi Anikasek, kolejny kilosek wyparował. Ogromne gratulacje! To takie przyjemne, jak człowiek się kurczy.

A wiesz, że ... teraz też.

Miłego dzionka i wspaniałego poczucia możności gór przenoszenia. :P

9/63

Witajcie Słonka

Zacznę od PODSUMOWANIA 8/63
7.30 - kawa z mlekiem
9.00 - serek wiejski 200 g
16.00 - sałatka z kapusty pekińskiej, pomidorków, ogórka, papryki i jog. nat. + mały kotlet mielony odtłuszczony jak się da
17.30 - 2 ziemniaki (niecałe 200 g) + pół kalafiorka (ok. 300 g) + ww. sałatkaa + ww. kotlet mielony
19.00 - ww. sałatka + większa połowa 100 g paczuszki słonecznika już wyłuskanego
KALORYCZNIE ok. 1300 kcal
20 minut aerobiku (przerwano mi.. buuu)
1 dzień 6 W
100 brzuszków + 50 wypadów bioderkami

ćwiczyłam.. nie dużo ale jednak, nie zrobiłam całego 35 minutowego aerobiku, bo akurat ktoś tam przyszedł.. no i już nie wróciłam do niego
nie jadłam słodyczy
głodka (chyba gł. związanego z nadchodzącymi dniami..) zajadałam sałatką, której zrobiłam cała dużą michę.. no i też słonecznikiem troszkę...
zaskoczyła mnie kaloryczność słonecznika hehe.. serio
za mało jem rano, potem za dużo.. II kotleta mialo nie być.. ale się skusiłam, no i ten słonecznik..

Ważonko dzisiejsze pokazało między 78 a 78,2 kg..
zważając na to, ze pokazywała już 76,5 kg w piątek i sobotę, to mnie to nie cieszy.. ale zważając na to, że jestem już mocno opuchnięta i czekam na te dni.. to i tak dobrze, ze mogę tickerka przesunąć z 79 kg na 78.. bo czuję się jak słoniątko.. wrr!
************************************************** **********

Aniu-Kaszaniu - dziękuję za życzenia i kciuki..
z tym "rzucaniem się" to są postępy spore, ale jednak zdarza mi się jeszcze taki chwilowy brak opamiętania w jedzeniu. Nie chcę tego, staram się jeść jak najwolniej, spokojnie.. no i bez słodkości.. buziaczki Aniu miłego dnia

Anitko-Aniffko - Słonko to przygotowujemy się ładnie na SB zaczynamy w przyszły poniedziałek super cieszy mnie to bardzo bardzo, ze będzie nas więcej.. zawsze to raźniej buziaczki trzymam kciuki za Ciebie Myszko!

Beatko - dziekuję za wszystko Słonko to co, dziś wybierasz się na rowerek życzę miłej przejażdżki ja może w czwartek sobie pojadę. choć wszystko zalezy od pogody.. buziaczki

Izuś-Bella - trwamy trwamy.. szkoda, ze nie masz biedrony.. ale nietoperek też jest fajniutki dzięki za poranną rozmowę buziaczki Słonko.. a góry.. piekne...

Shalala - witaj po długiej nieobecności co u mnie.. napiszę u Ciebie hehe.. widziałam nowy wątek z nowym glyxowaniem super gratuluję utrzymywania wagi super buziaczki, miłego dnia

Madziu - Ty już w drodze do Hiszpanii.. ale CI dobrze.. buziaczki i miłego urlopiku Słonko!

Julcyś - 1 dzień zaliczony.. uff! dzięki za energię buziaczki.. byle do.. SB hehe miłego dnia

Dagmarko - mnie serek wiejski trzyma kilka godzinek, ale nie wiem czemu, ten 200 g Piątnicy, ten light nie.. dlatego jem tego, mimo, ze jest bardziej kaloryczny.. jog. naturalne już mnie tak nie trzymają. Choć i tak wiem, że źle robię, jedząc mało do 16-17 godzinki.. muszę pomyśleć nad tym, by na SB lepiej rozkładać posiłki. buziaczki

Basiu-Patti - dziękuję Ci za paczuszkę.. jesteś kochana gorąco Cię pozdrawiam i życze miłego dnia buziaczki

Kasiu-Katharinko - rozwaliłaś mnie.. powaliłaś na kolana teraz to już żadne słodycze mi nie groźne.. dzięki Skarbie!!

Jolu - dziękuję za słonika. buziaczki Słonko!

SŁONKA ZMYKAM NA RAZIE DO PRACY.. BUZIACZKI, ODEZWĘ SIĘ POTEM

Aniu wróciłam !!!!
Co się ze mną działo i jak to było, napiszę ci w wolnej chwili ( i za tydzień, kiedy będę już miala stałkę, bo ten modem mnie dobija). Całuję cię serdeńko moje złote. Ważę już 65 (według mojej optymistycznej wagi), więc to cholerstwo popigułkowe prawie samo i najważniejsze bez wysiłku spadło. Będę tu wpadać moja ulubiona plażowiczko

Anusiu długo u Ciebie nie byłam i wogóle długo na forum.

Miałam sporo spraw na głowie i zmeczenie dalo mi niezle we znaki.

U Ciebie widze chyba OK. Nie doczytałam wszystkiego ale z tego co zdazyłam wynika ze ostro wzielas sie za siebie Brawo. Mnie aż głupio bo trochę się opuściłam w dietkowaniu ale staram się to od wczoraj nadrobić. To znaczy mniej jesc.





Anusiu postaram się czesciej cie odwiedzac moje słonko.

Trzymaj sie . Papatki.

Witaj Aniu
Wczoraj zaliczyłaś bardzo ładny dzionek . Mam tylko jedno zastrzeżenie: za mało jesz do godz, 16.00 . Aniu jak Ty wytrzymujesz na jednym serku prawie 2/3 dnia ? Przecież to jest prawie głodówka. A poza tym lepiej jeśc zjeść więcej do południa , bo zdążymy to wzystko spalić , a popołudniu lekki obiadek i koniec. Mądrze się tu okropnie, a sama od paru dni robie inaczej.
Ale od poniedziałku się poprawię i będziemy sobie ładnie dietkować. Aniu Szóstki wczoraj nie zaczęłam , bo bardzo mie się nie chciało. Całą serię zacznę razem SB.
Aniu a masz jakieś fajne pomysły na śniadanie do pracy na SB , bo szczerze mówiąc, to na serek wiejski i jogurt naturalny wcale nie mam ochoty.
Aniulka trzymam kciuki, wiesz za co. Ale trwaj w swoim postanowieniu, tylko to może przynieść długotrwały efekt.
Życzę miłego i słonecznego popołudnia
Buziaczki
Asia

Zamieszczone przez Anikas9

za mało jem rano, potem za dużo.. II kotleta mialo nie być.. ale się skusiłam, no i ten słonecznik..

WItaj Aniu. A może rzeczywiście za mało jesz z rana i potem starasz się mimowolnie nadrobić te zaległości i dlatego wieczorkiem jest więcej. Ja też się zastanawiam jak ty tyle wytrzymujesz na jednym serku. Wiesz Aniu orgaznizm powinien częściej otrzymywać jedzonko co 3-4 godzinki, w małych ilościach. Bo w przeciwnym wypadku zwalnia metabolizm no i z tego pwodu są te nieopanowane zajadania.

Aniu brawa z brak słodyczy. Cieszę się bardzo. No i super, że jest oficjalnie 78. Brawo. Trzymać tak dalej.

Aneczko pozdrawiam serdecznie!!!

Cieszę się, że miałaś taki fajniutki weekendzik!

Kochana widzę, że podjełaś walke ze słodyczami, mnie też by się przydało , bo ostatnio za bardzo pofolgowałam. Szczerze mówiąc też myślę o zastosowaniu SB, chociaż na jeden tydzień, no ale od myslenia to mi tylko będzie kilosków przybywać . Trza się ostro wziąść do działania .

Sałatka Skarbie jak pisałam u mnie w wątku wyszła bombowa!! Zrobiłam tylko bez czerwonej papryki i z ketchupem pikantnym dodanym do majonezu i odrobiną ostrej musztary. Goście się zachwycali. Dziękuję Kochana za przepisik !!!

Buziaki kochana, życzę miłego tygodnia i mniej stresów w pracy!

Przesyłam michę wirtualnych orzeszków

witaj
ja tylko zaznaczam swoją obecnośc bo juz wróciłam
na razie mam mnóstwo zaelgłosci na forum ale niebawem nadrobie
tylko na razie mam tyle zajęć
co to bedzie jak zacznie sie rok akademicki
na razie serdzecznie pozdrawiam
aha..no i na razie zdołałam sie zorienotac że idzie Ci super...oby tak dalej
i koniecznie jedz wiecej rano
bo przeciez po 8-9 godiznach niejedzenia podczas snu organizm jest wyczerpany bo głodował przez tyle gdozin i potrzebuje energii z rana żeby sie rozruszać

Wiataj Anusiu
Świetnie Ci idzie Napewno 26 pójdzie Wam jak z płatka
Bardzo jest mi przykro że Masz taką niemiłą sytuację w pracy. Jesteś cudwna osobą i pamietaj o tym. Bardzo mocno trzymam kciuki żeby Wam sie wszytsko ułożyło jak najlepiej
Buziaczki mocne i usciski