ANIU! Moje gratulacje Teraz to waga bedzie leciała na łep na szyje a ty nie bedziesz nadazala z notowaniem hehehe pozdrawiam :*
aaa i milej pracy
Witaj Aneczko
wpadam prędziutko i wysyłam pakuneczek, dokładam tam dużo siły i radości na cały dzionek... nie dawaj się tam w pracy, olej to po prostu
gratuluję Ci dzisiejszego ważonka, zrób kotek wszystko, żeby waga zaskakiwała Cię już tylko pozytywnie
trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki
całuję i życzę miłego dzionka
Aneczko, gratuluję świetnego wskazania wagi! No widzisz, nawet gdybyś wcale nie chciała, to i tak musisz mieć dzisiaj dobry humor!
Witaj Aniulku
Przesyłam dużego plusa za godzinne ćwiczenia. Zobaczysz , że kroki, które teraz wydają Ci się trudne, opanujesz w mig. Wczoraj jadłospis bardzo ładny , tylko proponuję nie kupować orzeszków , bo sama wiem , jaka to zmora na SB.
Ja już sobie postanowiłam , że jak przejdę na SB , to orzeszki będą tylko raz w tygodniu. I muszę się tego trzymać , bo tym razem naprawdę chcę zobaczyć efekty.
Aniu już się nie mogę doczekać , jak znów będziemy razem dietkować.Zdjęcia w długich włosach nie zeskanowałam, bo nie mam czasu. Ale na pewno nie zapomnę o Twojej prośbie.
Aniu życzę miłego popołudnia. I ćwicz dziś równie dzielnie , jak wczoraj
Środowe buziaczki :P :P :P :P :P :P :P
Asia
Witam
Z rana szkolenie, teraz akcja wychodząca - sorry ale relacja bedzie dopiero jutro
Całuski
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Aniu
Wpadam jak zawsze do Ciebie,żeby podtrzymać na duchu Aniu skończ z tymo orzeszkami,no i oczywiście z rodzynkami!Zamiast tego ,kiedy bedzie ci sie chcialo wieczorkiem coś skubnąc postaw sobie na stoliku talerzyk z warzywkami.Na mnie najlepiej działa...marchewka.Zanim ją całą schrupę,to juz mnie tak szczęki bolą,że...na nic innego nie mam ochoty I jeszcze jedno,tych kalorii za dużo,spróbuj nie przekraczać 1500.
Przepraszam za pouczenia....zmykam już
Witaj Anusia
Pozdrawiam Cie gorąco i przesyłam buziaki
Hej Dziewczynki..
jestem skonana.. od rana było nieciekawie w pracy.. ale przed południem zaczęła się "jazda bez trzymanka".. ale stwierdziłam, ze nie dam się zdołować, choć koleżanka, co to za nią pracuję wbijała we mnie swoje szpony co zrobić miałam zrobiłam.. głupią gadką się nie przejmuję, bo chyba bym zwariowała..
no ale niestety nie mogłam dziś pobyczyć się na forum... buuu... zaraz do domku, tam W. robi obiadek potem rowerek, choć pewnie nie za dużo, bo jest potworne wiatrzysko.. a potem.. nie wiem.. wyjdzie w praniu.. może troszkę prac domowych.. hehe.. prasowanie czeka...............
Słoneczka odpiszę z domku Wam buziaczki Sloneczka dobrze, ze już koniec pracy!! uff!!
MIŁEGO POPOŁUDNIA
Anus, masz przynajmniej to szczescie, ze o 15 idziesz do domku! ja jak tu o 17 chce isc, to sie krzywo patrza, jedze jedne! Ale dzis sie wynudzilam troche...brzusio dalej boli i nic mi sie nie chcialo robic....wiec sie nudzilam tak po prostu...czytalam forum, pisalam troszke...a co...takie dni czesto sie nie zdarzaja, ze moge sie tu ponudzic...
Anus, ty sie tymi wiedzmiami nie przejmuj, juz niedlugo calkiem sie ich pozbdziesz! I napewno znajdziesz cos o niebo lepszego!!
A dzis ladnie trzymaj sie dietki, bo ja bata caly czas mam przygotowanego
pozdrawiam w biegu bo wyjeżdzam
będe po łikendzie i wtedy zajrzę
Zakładki