Anuś - dzisiaj ogoooomna buźka, a jutro cała reszta
Anuś - dzisiaj ogoooomna buźka, a jutro cała reszta
Aneczko zapewniam, że myśle o Tobie cieplusieńko!!! Tylko ostatnio jakoś czasu brak, co widać po godzinach w jakich odwiedzam forum .. Serduszko miłej niedzielki Ci życzę, buziaki!
Hej, Anuś
myslę, że wczoraj wspięłaś się choc kilka centymetr ów na swojej sinusoidzie do góry,
dziś masz kolejną szansę na następne, bo grill, fajne towarzystwo, miłe rozmowy,
Tylko nie zaszelej z kiełbaska i piwkiem, a bedzie super.
Miłego grillowania,
Witaj Aniulku......
Wpadam Do Ciebie z ogromniastymi pozdrowionkami z mazowsza...słoneczko świeci za oknem...piękna pogoda.....miłego nowego tygodnia.....gwiazdeczko.
Pozdrowionka Aniu!!!
Witaj Aniu!
Widzę że ostatnio niezbyt dietkowo Ci się układa
Ale jest poniedziałek, za tydzień chcesz zacząć SB, a może już od dziś zaczniesz szykować na to organizm żeby nie przezył szoku?
trzymam kciuki za postanowienia
Buziaki
8/63
Witajcie Słonka
I znów poniedziałek..
no i dobrze, bo rozpustny weekend się skończył..
PODSUMOWANIE 7/63
9.00 - serek wiejski 200 g
12.00 - sałatka śledziowa 150 g
16.00 - kawałek ciacha
18.00-21.00 - grilowana duża pierś z kurczaka + mała kiełbaska z serem + kromka białego chlebka + pomidorki z cebulką + piffko
4 km rowerkiem hehe.. spacer - generalnie brak ćwiczeń
Wczorajszy dzień minął mi w miarę.. na grilku było super choć chłodno po zachodzie słońca się zrobiło.. to sobie ognicho rozpalilismy hehe.. i się grzaliśmy przy nim
wcześniej spotkanie z wujkami (tu ciacho ) i trochę prac domowych i trochę błogiego lenistwa..
Dziś ledwo wstałam.. zaspałam troszkę (nie troszkę ale bardzo ledwo dobiegłam do autobusu ) nie zdążyłam nawet się zważyć niestety, nadrobię to jutro..
A w pracy tez nie ma luzu dziś.. atmosferka do kitu, choć na razie jest spokój..
Dziś jak pisałam w sobotę wyzywam na pojedynek słodycze.. czyli mam w planie przeżyć całe 5 dni bez nich.. znów proba nie skuszenia się na nie!! ciacho się skończyło (uff!) to już w domku pokus nie ma.. bardzo mi na tym zależy jako na przygotowaniu do SB które zaczynamy za tydzień.. Asiu nie mogę się doczekać! sama nie wiem dlaczego
************************************************** **********
Julcyś - mam nadzieję, ze uda mi się planu trzymać.. nie udało mi się przeżyć września bez słodyczy... na razie stawiam sobie by przeżyć 5 dni bez słodkości.. w sobotę imprezka urodzinowa mojej Mamusi.. a potem SB tym razem mam nadzieję, ze będzie super bo dietkować będę np. z Asią z którą będzie mi na pewno łatwiej, bo zamierzam jej podkradać troszkę sił buziaczki Słonko miłego dnia
Aniu-Kaszaniu - buziaczki i miłego dnia i całego tygodnia Ci życzę
Martusia - dziękuję!! ja też o Tobie myślę Słoneczko jak tam było na chrzcinach SIOSTRZENICY ? i jak sałatka wyszła mów mi tu szybciutko buziaczki Słonko miłego dnia
Beatko - dziękuję a pakuneczek odsyłam wprost do Ciebie SŁonko buziaczki
Izunia-Izary - chyba masz rację.. w sinusoidzie samopoczucia jestem wyżej ciutkę.. lepiej się czuję, choć jakieś tam dołki mam w sobie ale się wygrzebuję z nich jak mogę...
z grilka jestem zadowolona, bo było tak, jak zaplanowałam bylo super, do tego wspaniałe czas spędzilismy buziaczki miłego poniedziałku
Agemciu - pozdrowionka dotarły, odsyłam z Pomorza miłego dnia i tygodnia i rzucaj to palenie koniecznie!!! buziaczki Słonko jestem z Tobą myślami!!
Kasiu-Danik - dziękuję i ja Cię bardzo pozdrawiam!
Ewunia-Emkr - tak tak.. średni na jeża to wszystko wychodzi.. ale ten tydzień postaram się max. przygotować do SB tzn. spróbuję solidnie przyłożyć się do tysiaczka w stylu już SB.. i wyrzec się na 5 dni słodkości, by w sobotę bez wyrzutów sumienia zjeść kawałek tortu Mamusinego.. buziaczki zaraz biegnę zobaczyć co u Ciebie i czy dziś juz jest bal... i jak było u Teściów buziaczki
SŁONECZKA BARDZO WAS POZDRAWIAM JESTEM ZA WAMI BARDZO STĘSKNIONA... JEŚLI TYLKO DAM RADĘ TO BĘDĘ BUSZOWAĆ W WASZYCH PAMIĘTNICZKACH.. ALE TO MOZE BYĆ W PRACY TRUDNE.. ALE SIĘ POSTARAM MIŁEGO DNIA!
Cześć Słonko,
Przyszłam życzyć miłego dnia i powiedzieć, że cały czas trzymm kciuki. Widzę, że przestałaś jeść "histerycznie" nawet jeśli troszkę przesadzasz to i tak nie rzucasz się na jedzenie jakby to był Twój ostatni posiłek w życiu. Dobrze zauważyłam, czy znowu moądrzę się bez sensu?
Tak czy siak pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego dnia, dużo słonka i "mięciutkiego Miśka"
Kaszania
Buziak poniedzialkowy Aneczko!
A od kiedy dokładnie zaczynacie SB? Od przyszłego poniedziałku? Kurcze, może się skuszę? Muszę jeszcze raz przestudiować zasady faz. Jestem teraz na 1200kcal, ale od października mam zamiar chodzić na siłownię i aerobik - razem 5 razy tygodniowo - i trochę się boję, że przy 1200kcal będę zwijać się z głodu przy takim wysiłku. Może SB będzie dla mnie lepszym rozwiązaniem? Hmhmhmmmm nio muszę pomyśleć, ale generalnie jestem na tak
Całuski! Miłego dzioneczka!
Anita
Zakładki