Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aneczko
wysyłam pakuneczek ekspresowo, bo zaraz wychodzimy z moją siostrzenicą na zakupki
pozdrawiam i życzę miłego dnia

Aneczko paluszki na pewno spaliłaś na basenie
A co do pracy - TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!
Na pewno wszystko się dobrze poukłada!
Buziaki Słonko i miłego dnia życzę!
Ula

U mnie chyba bylo wczoraj dobrze Oto i jadłospis ( jezeli nie dotarlas do mojego watku wczoraj)" Wszamane żarło
:Arrow: 2 jajka+ 1/2 pomidora+ plasterek chudej szynki
:Arrow: surówka (łacznie wyszło ze 400 gr.)
:Arrow: papryka
:Arrow: kalafior (tez jakieś 400)
:Arrow: galaretka bez cukru (100gr)
:Arrow: jogurt naturalny (kubeczek) "

no i jak na moje oko bylo elegancko. Paluszki powiadasz hehehe to w sumie nie dobrze ale mozna powiedziec ze nie bylas swiadoma tego co robilas hihihihi :P Tak wiec jest dobrze
POZDRAWIAM" lezaczek obok" ZE SLONECZNEJ PLAZY mimotego ze u mnie pada

Anikasku, zdobądź się dziś koniecznie na rozmowę z prezesem. Miej to za sobą! No i powodzenia w plażowaniu, oby już dziś bez wpadek
Miłego dnia i pomyśl, że jeszcze tylko jutro i weekend!

Anuś - wpadłam życzyć miłego dnia i żeby wszystkie pokusy miały nóżki i prędziutko od nas uciekały.
Zuzka siedzi mi na plecech i robi fizurkę. Muszę ją uświadomić, że istnieją jeszcze inne zawody

gromne buziaczki kochania

Kaszania

[b]


Anusia witaj !
No to znów plażujemy

PALUSZKi. No cóz paluszki są beeeeeee ale darujemy ci. Było mineło a zresztą bo basenie już napewno nie miałaś ich w organiźmie, utopiły się napewno w wodzie te niedobre paluszki

Anusia jak rozmowa z szefem??Tobie też cieżko się zebrać na poważną rozmowę, skąd ja to znam Ale trzymam kciuki mocno mocniasto najmocniej.

Papatki[/img][/color]

>kciuki<





:*




bedzie dobrze

Witaj Anulko

Cieszę sie,że dietka znowu dobrze Ci idzie i jeszcze basenik zaliczyłaś-brawo!!!!!!!!!!!!Mam nadzieję,że wkrotce skończą sie Twoje problemy z pracą!!!Buziaki!!!Trzymam kciuki

cześć Anuś,

pięknie ćwiczysz, szósteczka, basen naprawdę super,

i dietka Ci idzie nieżle, no oprócz tych paluszków

trzymam kciuki za dalsze dietkowanie, a jeszcze bardziej za rozmowę z szefem,

u mnie dziś w pracy też niewesoło, tzw koleżanka nieźle mi podniosła ciśnienie, az do tej chwili mnie trzęsie,

Anuś, pisałam juz u siebie, ale powtórzę tu, pilnie potrzebuje jakiegoś ciekawego i szybkiego przepisu na rybę, masz coś sprawdzonego?

jak tak, to wrzuć mi, oki?

Oooo, Anikasku- jestem dumna z Ciebie - basenik i pogaduchy z przyjaciółką Super! Ja dzis na wieczór planuje wyzwanie : PBU MIX (dłuższe zajęcia (65 minut zamiast 50), i więcej ćwiczeń izolowanych na pupę, uda i brzuch). Po wczorajszych nie czuję żadnego dyskomfortu, mam więc nadzieję, że dzisiaj też wytrwam w miarę dobrej formie.
Jak przebiegła rozmowa z szefem? Trzymam kciuki, żeby jak najlepiej
A z matmą na pewno jakoś sprostasz - jestem tego pewna.

Buziaki i uściski!