A KUKU
cześć Anuś,
dlaczego zamartwiasz się na zapas,
co do pracy na pewno dasz rade, bez obaw!
A placuszki skoro smakowały, no cóż nie płacz nad rozlanym mlekiem, tylko walcz dalej,
buziaczki
24/60
Witajcie Słonka
Po wyczerpującym tygodniu zw. z ze zmianą pracy w końcu nadszedł weekend uff!! odpocząc trochę trzeba bo te emocje są bardzo męczące
W pracy coraz lepiej, dziś na koniec szef powiedział do mnie per "skarbie".. w starej pracy było to nie do pomyślenia.. generalnie to tam panuje prawie rodzinna atmosferka, powoli się w to wgryzam, dziś było już dużo lepiej i powoli zaczynam to wszystko poznawać, wchodzić..
w poniedziałek czeka mnie jakieś tam pytanko u szefa z wiedzy i takie tam.. no ale ufam, ze sobie poradzę
Dietka.. idzie dziś prawie dobrze
7.30 - 2 jajka na twardo
12.00 - serek wiejski 200 g
15.00 - pół paczki orzeszków (50 g)
16.30 - leczo
18.00 - deserek galaretkowo-jogurtowy z odrobiną rodzynek
19.00 - reszta orzeszków (50 g) + malutki kawałek pizzy..
z tą pizzą to szkoda, ale zostało troszkę, bo W. jadł na obiadokolację.. i znów łakomczuszek się włączył u mnie.. ale naprawdę malutki był to kawałeczek, tak sobie smaczniej leżał.. oj nieładnie wiem.. ale ma być szeczerze, to piszę szczerze..
ogólnie i tak jest w miarę zadowolona z siebie ostatnio (choć wiem, ze to nie jest super piękne dietkowanie), nawet do słodkiego mnie tak nie ciągnie
i chyba czuję się na siłach by włączyć się w Asiną akcję - i ja zachęcam Was to niej!!
A OTO ONA
Ponieważ tak sobie wymyśliłam, ze na czas Adwentu wyżeknę się słodkiego, to już w sumie od niedzielki tych zasad Asinych będe się starała trzymać!!Zamieszczone przez asia0606
Dziewczyny przyłączajcie się
by się zgłaszać wpadajcie na wątek Asi - O TUTAJ
Zdaję sobie sprawę, ze będzie ciężko, ale damy radę no i porywalizujemy troszkę No to Myszki w imieniu Asi, która będzie dopiero w poniedziałek na forum już dziś zapraszam Was raz jeszcze
A ja jutro.. zjem PĄCZKA na Andrzejki moja Mamuś je robi (zawsze są u nas na Andrzejki i ostatki, taki zwyczaj) i zjem świadomie pączucia, a od niedzieli zero słodkości do Wigilii - mam nadzieję, ze dam rade
na razie musze zmykać, odpiszę Wam troszkę później
dzięki ze do mnie wpadacie kochane Myszki jesteście!! buziaczki i miłego wieczorku piątkowego Wam życzę!
Aniu wkoncu sie pojawilas...doczekalam sie a czekalam cierpliwie i tylko zagladalam czy juz jestes czy jeszcze nie...
Ciesze sie ze szef ma takie podejscie..ina atmosfera prawda...sympatyczniej mowisz. No i pieknie.
Bardzo sie ciesze...a w soboty tez pracujecie? Jezeli tak to zycze Ci Aniu rownie milego dnia jak dzisiaj...i rownie dietkowego
Buziakolce
Aniu, przez kilka dni nie było mnie na forum - tak się to jakoś wszytsko poskładało. Nie miałam więc okazji o czasie powiedzieć Ci jak bardzo cieszę się, że zdecydowałaś się jednak na zmianę pracy Nawet nie wiesz jak bardzo cieszy mnie to, że dobrze Ci się tam układa. Jesteś tak cudowną osóbką, że zasługujesz na wszystko co najlepsze.
Przyłączyłam się też do akcji Asi - wprawdzie 1000 kcal to dla mnie stanowczo z amało, ale myślę, że 1200 dam radę trzymać bez problemu.
a tak z innej beczki - muszę Ci się pochwalić dwoma pozytywnymi sprawami w moim życiu:
1. promotorka przyjęła moją koncepcję pracy magisterskiej. Strasznie się cieszę, bo w końcu wiem na czym stoje i mogę wziąć się do pracy.
2. Spadły mi wymiarki Waga wprawdzie stoi, ale co tam - i ta uparciucha musi się w końcu poddać
Moc buziaków i uścisków!!!!
26/60
Witajcie Słonka
Własnie zaczyna się Adwent.. a ja jak kiedyś (gdy byłam dzieckiem) robię sobie postanowienie, ze do Wigilii nie jem słodyczy..
w kuchni ciacho i pączki mojej Mamy walczę z myślę, a moze od jutra, bo tak proszę - zjedz nas Aniu..
ale nie! OD DZIŚ!
bo 1 dzień "ostatkowy" starczy.. co tu dużo mówić - wczoraj spotkałam się z koleżankami - była pizza i 2 pączki i słodkości trochę też!! i to nawet o 21.00 godzinie jeszcze szamałam.. dla spokoju ducha dziś na wagę nie wchodzę
Tak więc od dziś już starać się będę przestrzegać Asinych zasad z jej przedświątecznej akcji zobaczę, jak to trudno jest a w czwartek oficjalne rozpoczęcie.. damy radę!
************************************************** **********
Uleńko - pomysł z filiami biura w Szczecinie i Krakowie bardzo mi sie spodobał trzymam za słowo pozdrawiam Cię gorąco Słonko!! dzieki za rozmowe gadulcową, buziaczki!
no i trzymaj się Słonko, dietkujmy! buziaczki
Agnieszko-Agnimi - też tak myślę, ze powoli się zgramy, bo juz w piątek było coraz lepiej. Jestem dobrej mysli. A dietkowac tez zamierzam, koniecznie !! pozdrawiam Cię gorąco
Martusia - Słonko przede wszystkim dziękuję za rozmowę na gg herbatki już zakupione dziś sobie zaparzę i spróbuję to cudo mam tą gua..coś tam w sklepie była jeszcze brzoskiwniowa i ta melonowa.
A co do zdjęcia - to wiem, ze jesteśmy z Siostrą ponoć bardzo podobne, bo nawet nasze kolażanki nas mylą czasem hehe. jak uczyłam w liceum to jej np. mówili dzień dobry (jej wtedy rówieśnicy), a wiele razy mi mówią jakieś "małolaty" cześć.. a my się z tego śmiejmy - a najśmieszniejsze jest to, ze my tego podobieństwa w ogóle nie widzimy buziaczki!! pozdrawiam Cię gorąco Słonko
Ewelinko - jak Ci mija weekend bo ja wczoraj to przegięłam ostro, no ale ostkowałam ale dziś się biorę za siebie i staję już do dietkowego pionu! A co u Ciebie Myszko no i czekam na fotki w krótkich włoskach
trzymaj sie i dzieki za tygryska! miłej niedzielki
Magdusia - wiesz, ostatnio ciągnie mnie do cynamonu jak nie wiem co.. moze dlatego wtedy te placuszki tak szybko znalazły się w moim brzuszku..
a co to atmosferki w pracy - oj jest ona bardzo ważna a wszystko zalezy od ludzi.. no zobaczymy jak to będzie. pozdrawiam Cię gorąco!! miłego weekendu!! buziaczki
Asienko - wiem wiem, ze w nowym miejscu trzeba się zaklimatyzować, a do tego ja jestem na poczatku dosyć zamknięta na nowe osoby i czasu trzeba troszkę by sie rozkręcic, poznać itd.. ale juz w piątek było dużo lepiej w nowej pracy jestem dobrej myśli!!
A co do SB i gotowania W - no on na diecie nie jest... czasem trzeba się poświęcić i cosik dobrego mu zrobić i tak jakoś wyszło z tymi placuszkami na których poległam..
Asiunia do jutra do akcji jak wiesz się przyłączam już od dziś słodyczy się wyżekam - pozdrawiam Cię Słonko gorąco!! buziaczki
Zosiu - placuszki już dawno wycięte, wczoraj ostatkowo poszalałam trochę, dziś czas wrócić do pionu.. pozdrawiam Cię gorąco - ciekawe jak Tobie mija weekend miłego dnia życze!
Grazynko - tez o tym pomyślałam ze na poczatku głupio się wyłamywać (no bo głupio, naprawdę) ale potem się przyzwyczają, tak jak w starej pracy się przyzwyczaili!! damy radę.. buziaczki Słonko jak tam po spotkanku?
Beatko - co Ci powiedzieć Flapek moze.. no to, ze od dziś bierze się za siebie i nie ma bata - te pół godzinki poćwiczy!! no!! a Ty teraz mnie pilnuj.. Słonko dzięki za pakuneczki - moje też co dzień z rana priorytetem lecą owiązane słoneczną wstążką!! buziaczki i miłej niedzielki Ci zycżę
Izunia-Izary - w pracy coraz lepiej i tez myślę, ze jak to wszystko poznam to będzie dobrze i sobie poradzę a nad placuszkami juz nie płaczę gorąco Cię pozdrawiam i Kacperka. buziaczki
Basiu-Pattii - Słonko gratulacje w każdym względzie - i naukowym i dietkowym super!! cieszę się bardzo razem z Tobą
a co do pracy - to tez się cieszę, ze ją zmieniłam jestem dobrej myśli. Pozdrawiam Cię goraco!! buziaczki
Julcyś - hehe.. no skarbie - tam własnie taka panuje atmosferka buziaczki Słonko
Dagmarko - odmienia się, ale rzeczywiście spokój jest bardzo ważny..
Dziękuję za priwa.. smutno mi, ze tak Ci cięzko, trzymaj się, przeczekaj ten trudny czas i wracaj na dietkowe szlaki.. Dagmarko - przecież wiesz jak to wspaniale być na szczycie.. wracaj na szlak!! trzymam z całych sił kciuki!! buziaczki!!
Słonka gorąco Was pozdrawiam. Jeszcze tydzień z kawałkiem i powinnam być z Wami częściej!!! Na razie naprawdę brak czasu, i tak tak W. praca idzie jak po grudzie...
buziaczki Słonka, miłej niedzielki Wam zyczę!!! pozdrawiam gorąco
Witaj Aneczko
Bardzo się cieszę , że w pracy coraz lepiej
Suuuper Atmosfera i zespól ludzi to chyba jedna z najważniejszych dla mnie cech dobrej pracy.....
Dużo słoneczka Ci zyczę na codzień
Ja też bym sie przyłączyła do akcji Asi, ale nie chcę dać plamy.....Ja to chyba od 4-grudnia...., 3-go wyprawiamy urodzinki Miśki......
Całuję Asia
Zakładki