Aniu dziekuje za wsparcie i trzymam za Ciebie kciuki!! Nie rob sobie wyrzutow sumienia, bardzo dobrze Ci idzie!!
Aniu dziekuje za wsparcie i trzymam za Ciebie kciuki!! Nie rob sobie wyrzutow sumienia, bardzo dobrze Ci idzie!!
Aniu, nie ma sensu rozpaczać nad rozlanym mlekiem, no trudno, stało się i tegi nie zmienisz, ważne jest, żebyś walczyła nadal i nie poddawała się.
Może jak będzie Cię tak nosiło w kierunku słodyczy, to zjedz trochę owoców suszonych: moreli czy rodzynek. U mnie jak na razie sie sprawdza.
No i uszy do góry, walcz do osiągnięcia zamierzonego celu. No i potem rzecz jasna też.
Wpadłam na chwilę od ogórków, musiałam coś skrobnąć. A Ty mnie zaciekawiłaś tymi ogórasami w chili, jest gdzieś przepis na Forum? Jak możesz to wrzuć u mnie namiary. Będę wdzięczna, a teraz trzymaj się dzielnie dietkowo.
Nie damy się, nie damy się, pamiętaj o tym
Witaj Aneczko
trzeba wierzyć... napewno kiedyś uda Ci się przezwyciężyć tego diabełka co kusi Cię na słodycze, jestem pewna i trzymam za to kciuki
oczywiście wysyłam do Ciebie jak co dzień pakuneczek z tym, co wiesz i jeszcze dokładam tam wiarę
całuję Cę mocno i życzę miłego i dietkowego dzionka
Witaj Aniu ! Udało mi się dostać do internetu więc wpadłam zobaczyć co u Ciebie słychać. A tu widzę, że niewesoło. Ciągle ktoś lub coś Cię kusi… Ale musisz być twarda. Słyszysz? MUSISZ ! Super, że przygotowałaś sobie plan postępowania i że zaczynasz go wdrażać od razu. Trzymam kciuki za powodzenie. Na pewno Ci się uda. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego weekendu.
Witajcie ponownie
troszkę podładowałam akumulatorki.. ale w sumie i tak mi jest mi cięzko i mam apetyt na słodkie.. ech.. zaraz do domku.. i dobrze i źle.. hehe.. no postaram się, choć nic na siłę.. postaram się ze wszystkich sił by było dobrze.. (choć w miarę dobrze )
Jutro do pracy jadę.. też i dobrze i źle.. bo nie będę miała długiego weekendu ale moze jak będę w pracy to lepiej przezyję pod względem dietki weekend..
Tak sobie myślę i II fazę SB pociągnę do 21 sierpnia jesli ogarnę i będę czuła sie na siłach to od 22 przejdę na tydzień lub dwa na I fazę..
no ale dziś to takie moje gadanie ......... zobaczymy..... wyjdzie w praniu...
************************************************** ******************
Kasiu-Katharinko - spróbuję ładnie w planie wytrwać.. Ty tez bądź dzielna gorąco CIę pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję kiloska mniej!
Madziu - już u CIebie pisałam ze pomyślę o tych posiłkach w pracy..
Dziś zjadłam (oceń ) -
7.30 - kawa 3w1 - 76 kcal
8.30 - serek wiejski 150 g - 155 kcal
10.00 - duża nektarynka
12.00 - duża nektarynka
13.30 - 2 sucharki wojskowe (strasznie sycące są, nie wiem ile maja kalorii..)
w sumie głodna nie jestem bo mnie wczorajsze tosty trzymają...... tylko ze mam ochotę na czekoladę.. nosi mnie za nią...... oj.. będzie przeprawa..
Madziu ja też czasem sobie robię sałatki do pracy.. ale pomyslę o tym..
buziaczki Słonko MIŁEGO PIĄTKU I WEEKENDU
Kasiu-Danik - ja tez za Ciebie trzymam kciuki! Badźmy dzielne!! buziaczki
Izuś-Izary - masz rację i tak nie robię.. staram się żyć dniem dzisiejszym..
no własnie mnie nosi.. mam nadzieję, ze jakoś sobie poradzę i moze zjem rodzynki.. to tez mój sposób na głoda słodyczowego.. ale czasem nie skutkuje.. ogóraskowe przepisy zacytowałam u Ciebie - są autorstwa Grazynki (Gayga67 - naszej skarbnicy super przepisów
buziaczki!
Beatko - dzięki za pakuneczek.. oj wierzyć trzeba trzeba...... buziaczki i miłego dnia Słonko!!
Sylwuś - ale się cieszę, że wpadłaś
oj kuszę się sama...... ale i W. ma głupawki, to było spotkanie ze znajomymi, to Siostra wpadła..... no i kiszka.. ale spróbuję się wziąść za siebie już porządnie!
Ty też tak ładnie dietkuj jak dotychczas! Buziaczki i miłego urlopiku cd
BUZIACZKI! miłego dnia!
Hej Aneczko
Widzę,że prace nad przetworami u nas równolegle, chociaż u mnie przeciągną sie na jutro, bo dzisiaj rano wybrałam sie do fryzjera no i sie przeciągnęło i ledwo zdążyłam do pracy Dobrze,że obiad dla chłopaków miałam od wczoraj... A tak a propos - pisałam o tym u Zosi, czytałam że ochotę na słodkie można zabic czymś KWAŚNYM może spróbuj.....ogóreczki jak znalazł Popieram też Magdalenkę,że te Twoje ciągi popołudniowe spowodowane sa zbyt małą ilością jedzenia do południa...Spróbuj może twarożku z kakao i słodzikiem na II śniadanie?
Ja jutro też w pracy więc do napisania
Buziolki
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj ponownie Aniu,
dzieki za przepisy, dostałam je w ekspresowym tempie.
Przydadzą się, oj przydadzą, bo korniszonów narobiłam 36 l słoików.
Te po chińsku juz są pokrojone i się solą, czekają na jutro,
Mam nadzieję, ze się pozbierasz, tak duzo osiągnęłaś.
Popatrz na swój suwak, popatrz i przemyśl.
kurcze...no Aneczko..nie daj się no przcież jest sierpien bez słodyczyZamieszczone przez Anikas9
hej!
to moje dietkowanie nie jest perfekcyjne. dzis doszlam do wniosku, ze jem za duzo...
trzymaj sie!
udanego weekendu.
Aniu ja na początku nasycałam się cukrem jak zjadłam 1 kg czereśni (dosłownie). Jednym owocem nie zaspokoi się głodu na słodkie. Teraz już wystarczy mniej owoców.
Może zaplanuj sobie codziennie jakiś swój ulubiony słodycz i zjedz go na drugie śniadanie. Jak Ci się wieczorem czegoś słodkiego zachce, to powiedz sobie O.K zjem to jutro rano.
Trzeba szukać na siebie sposobów i próbować różnych rzeczy. Któraś z metod będzie na pewno idealna.
Pozdrawiam
Kaszania
Zakładki