Zamieszczone przez Magdalenkasz
dokładnie i wszystkie muimy się na to zgodzić... innego wyjścia nie widzę
Zamieszczone przez Magdalenkasz
dokładnie i wszystkie muimy się na to zgodzić... innego wyjścia nie widzę
Mam nadziję, ze jutro Ania nadrobi wszystkie zaleglości w pisaniu na dietce
Buziaki
Ula
Witaj Anuisa środowo
Czy dziś już do nas wrócisz bo smutno i tęskno za Tobą
Madziulka ja nic nie widziałam o znikcięciu Anikaska taka tylko teorię wysnułam że pewnie dopiero pojawi się w środę. Niezły ze mnie szpieg
Anusia pisz szybciutko jak minął Ci czas kiedy cię tu nie było??
Anusia wracaj szybciutko, prędziutko.
Hejka - widze, ze wszyscy wypatruja za Toba oczy :P Ciekawe czy po paru wolnych dniach cos zmieni Ci sie we wskazniku... Bralas urlop na poniedzialek zeby miec dluzej wolne?
Wiem dobrze, jak deprymujace jest ubieganie sie o prace. Najpierw czlek prawie unosi sie w oblokach, bo taka fajna robota i tak pasuje - a potem spada z hukiem na bruk, bo odprawia czleka w dwoch slowach. Zalamka. Pod tym wzgledem bylo mi lepiej w PL - nauczycieli angielskiego zawsze szukali i praca pchala mi sie sama do rak Ale bedzie kiedys lepiej - nie? Bedziemy tuptac az dotuptamy sie tam, gdzie chcemy.
1/60
Hej hej
jestem, żyję, nie zniknęłam.
W poniedziałek nie miałam czasu wejść na forum, bo w pracy kończyłam szybko rózne sprawy, bowiem od dziś do 20 listopada jestem na urlopie (przymusowym ), potem wracam do pracy gdzie znów szef przedłużył mi do końca roku.. to jego dobra wola i jestem za to wdzięczna, ale to też taka "łaska".. co mnie dołuje i gdybyśmy tylko mogli sobie na to pozwolić, to bym odeszła stamtąd sama.. niestety nas nawet te dwa kolejne m-ce ratują..
Wczoraj zaś byłam większość dnia poza Choszcznem, u Dziadków na cmentarzu.. Wieczorem zaś tutaj w Ch. gdzie też mam Dziadka, spacer z przyjaciółmi już po zmroku po cmentarzu, zakończony ciepłą herbatą u nas.. Przeżyliśmy też w dzień chwile grozy, bowiem Ciocia, siostra Babci zemdlała na cmentarzu i wyglądało to naprawdę bardzo groźnie.. na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Smutny był dla mnie wczorajszy dzień.. jak chyba dla każdego.. takie małe zatrzymanie się i refleksja nad życiem.
Ponieważ to forum dietkowe, to od razu bez bicia się przyznaje, ze w poniedziałek zamówilismy sobie pizzę, ale zjadłam tylko 2 małe kawałki, resztę wszamał W.. no i z niedietkowych grzechów było i w poniedziałek i wczoraj ciacho..
moja waga w poniedziałek 76,9 kg - dziś 77,8 no ale to skutek wczorajszego jedzenia - śniadanie, długo nic, ok 18,00 obiad (2 gołąbki i kromka chleba) i kawałek spory ciacha, potem wieczorem ok. 21.00 znów kawałek ciasta.. ufam, ze ten kilosek więcej szybko odejdzie, jak się szybko pojawił..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Odliczenie wznowione.. do Sylwestra zostało 60 dni..
a na Sylwestra Anikas będzie laską z 70 kg na liczniku oby!
Plan
biorę się w końcu za ćwiczenia!! mam teraz więcej czasu, to co dzień chcę na nie poświęcić choć z 0,5-1 godzinę!
Od dziś ( Asiu nie zaczęłam jednak w poniedziałek) zaczynam też szóstkę Weidera po raz setny , chcę dojśc do 20 dnia.. moze w końcu mi się uda!
dieta - SB - I faza, zobaczę jak długo będzie mi na niej dobrze, jak poczuję, ze jest trudno, zmykam na II fazę, ale spróbuję na razie znów wypowiedzieć wojnę słodyczom i jeść je tylko ew. przy okazji, a okazji troszkę będzie.. żadnych słodyczy ot tak sobie (ew. deserki galaretowo-jog. ale batoniki, czekolady, ciasta nie!), orzeszki w ilości dozwolonej na SB, a najlepiej w ogóle..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Agata-Shalala - nie, w poniedziałek byłam w pracy, teraz za to mam urlop i klikam dziś z domku siedząc jeszcze w piżamie hehe.. a po tych dniach waga się zmieniła.. ale nie w ta stronę co bym chciała oj mam nadzieję, ze kiedyś będzie lepiej i się dotuptamy.. trzymaj się, gorąco Cię pozdrawiam
Anuś-Najmaluszku - juz jestem! Nie zniknęłam! Ale szpiegiem jeste dobrym, bo już znów jestem tu z Wmi buziaczki Anuś miłego dnia i zaraz biegnę zobaczyć co u Ciebie!! pozdrawiam
Uleńko - postaram się wszystko ponadrabiać dzisiaj!! Bo bardzo się za Wami stęskniłam!! buziaczki miłego dnia
a co do pracy.. ciągle mam nadzieję, ze w końcu coś znajdę, choć ona jakby coraz mniejsza a moje poczucie wartości też gdzieś sie zawieruszyło i nie mogę go odnaleźć.. ale postram się.. cieszę się, ze Tobie tak się udało!! super!!
Karharinko - następnym razem obiecuję, ze petycję napiszę brakowało mi Was przed te 2 dni bardzo buziaczki Słonko widziałam nowa grę super pomysł
Dorotko - witaj na pewno się ułoży, trzymam kciuki za prackę!! bardzo monco Cię pozdrawiam!! miłego dnia
Madziu - jestem jestem Słonko czytałam o pomyśle przytycia do 100 kg.. hmm.. Madziu nie zartuj nawet tak sobie i główka do góry, wstręciucha waga w kńcu ruszy w dół!! musi! trzymam kciuki, buziaczki
Asiu-Haro - dzieki za wczorajsze życzenia.. taki ten dzień był.. smutny troszkę.. ale i rodzinny poprzez spotkanie nad grobami Babci i Dziadków.. buziaczki Asiu
Justynko-Jupimor - na wredne baby z pracy jak tez pomysłu nie mam, tak więc jesli ktoś takie zna, prosze dac znać a ciasta i czekolady to ta ciemna strona naszego dietkowania.. kusza one kuszą, ale my dzielnie musimy im się opierać.. buziaczki i miłego dnia
Ewelinko-Księżniczko - dziękuję za buziaczki pozdrawiam Cię gorąco
Gosiu-Forma - dzięki buziaczki
Agusiu - Słonko dzięki za kciuki i wszystko.. trzymam się trzymam i nawet się cieszę, ze trochę odpocznę, zajmiemy się W. studiami (choć nadal nie ma decyzji, ale musze go przypilnować teraz..) i jakoś minie pewnie ten wolny czas szybko.. Agusia gorąco Cię pozdrawiam, miłego dnia.. choć na pewno jest Ci bardzo smutno i ciężko.. mam nadzieję, ze niedługo poklikamy.. buziaczki
Aniu-Kaszaniu - i jak tam po peelingu kawowym-dla mnie bomba
a ta koleżanka to własine jest ok, dobrze ze mi powiedziała, choć sprawiło mi to smutek, ale wole wiedzieć takie rzeczy.. Aneczko buziaczki Ci ślę gorąco Cię pozdrawiam miłego dnia
Dagmarko - i jak rozwiązałaś problem tego ciasta? buziaczki i miłego dnia Ci zycze
Słonka zmykam na razie bo mam trochę zajęć, ale napierw wypadałoby w końcu ściągnąć piżamę złożyć łóżko, ogarnąć chałupkę, zrobić zakupy - co to za urlop..
dziś postaram się ponadrabiać zaległości u Was.. buziaczki, miłego dnia Wam zyczę!!
heh, ja zawsze jak mam urolp to sobie obiecuję, co to nie porobię, że na dietce będę buszować, poprasuję sterty prania (które u mnie zawsze są ) i zawsze się okazuje że za mało czasu na to wszstko
A tak wogóle, to cieszę się że Cię widzę, bo zaczynałam się niepokoić
Buziaki i miłego dzionka
Ula
PS. Fajnie że Ci szef przedłuzył do końca roku, chociaż mógłby od razu na rok - spokojniej byś sobie szukałą Wierzę mocno, że poszukiwania zakończą się sukcesem!
Aniu dziekuje ze jestem ze mna....
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Aniu dzięki za wizytę na moim wątku,
myslę że będziesz laseczką nie tylko na Sylwestra ale na stałe.
6 weidera też nie udało mi się przejść do końca ( ten brak silnej woli) .
Witaj Aniu
Jak zobaczyłam , że nie byo Cię tyle dni , to zaczęłam się poważnie niepokoić. Ale już jesteś , więc wiem , że wszystko jest w porządku.
Aniu szóstki też nie zaczęłam , bo jestem leń. Może zacznę od poniedziałku , a może będę ćwiczyć tylko brzuszki............ Zobaczymy...............
Aniu cieszę się , że masz urlop , a potem umowę do końca roku. Bedziesz miała czas , żeby spokojnie poszukac sobie innej , lepszej pracy.
Domyślam się , że teraz będzie Ci trudniej utrzymać dietkę. Ja jak jestem w domu , to chodzę tylko z pokoju do kuchi i wyszukuje coś dobrego. Trzymam kciuki za to , żebyś miał tyle zajęć , by nie było czasu myśleć o jedzonku.
Przesyłam buziaczki
Asia
Witaj Aneczko
wysyłam do Ciebie ogromniasty pakuneczek pełen wiesz sama czego
nie było mnie przez kilka dni na forum, ale pakuneczek zawsze rano wysyłałam, mam nadzieję że docierał do Ciebie
wiem, że niełatwo jest znosić czyjąś łaskę, ale wierz mi, lepiej cieszyć się z tego że pracka będzie jeszcze przez dwa miechy, wiem co mówię...
pozdrawiam ciepluśko
Zakładki