Strona 447 z 811 PierwszyPierwszy ... 347 397 437 445 446 447 448 449 457 497 547 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,461 do 4,470 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #4461
    Forma Guest

    Domyślnie

    Serdecznie pozdrawiam!

  2. #4462
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anikasku, mówiłam, że szef kombinuje?! Mówiłam. Super, że udało się z przedłużeniem umowy. Masz dwa miesiące na znalezienie pracy, nie ustawaj w poszukiwaniach, szukaj, wysyłaj i naciskaj. Tak, by od nowego roku płynnie przejść w nowe miejsce! Jestem przekonana, że ci się to uda. A póki co zrób tak, żebyś ten urlop zużyła jak urlop! Wiadomo, że kilka pierwszych dni to nadrabianie zaległości itd ale potem ustal sobie plan dnia tak, byś miała czas dla siebie, na odpoczynek, na sport, na przyjemności.

    I uszy do góry!

    Ps. Ten kilogram zejdzie na pewno w ciągu 1-2 dni. Ja dziś ważę o 0,7 więcej niż wczoraj tylko przez zjedzone wieczorem owoce, nie przejmuj się!

  3. #4463
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Anius, no nareszcie sie pojawilas!!!
    Ciesze sie, ze z ta praca tak wyszlo, ze mozesz zostac do konca roku. wiem, ze troche odbierasz to jak laske, ale mimo wszystko masz duzo lepsza sytuacje. Bo zawsze latwiej szukac pracy z takiej pozycji, ze sie pracuje...niz z pozycji bezrobotnego....masz czas na ulozenie mysli i zaplanowanie potrzebnych zmian.
    Przede wszystkim teraz, kiedy jestes na tym przymusowym urlopie...Sprobuj ten czas wykorzystac jak najlepiej...Napisz super podania o prace, czytaj ogloszenia. A moze musialabys sie wziasc za angielski. Nie wiem, jak znajomosc jezykow poprawia szanse na prace na polskim rynku, ale mysle, ze napewno to jest plus.
    Wydaje mi sie, ze zmiana miejsca zamieszkania nie wchodzi u was w rachube, tak? Bo czasem to tez pomaga. Wiadomo, ze w duzych miastach sa wieksze szanse...
    Albo gdzies za granice wyjechac na rok...Mysle, ze siedzenie w domu i zamartwianie sie to najgorsze, co moglabys zrobic. Ale jak cie znam, to wcale nie masz takiego zamiaru...
    Waga sie nie przejmuj...moja tez wariuje....niestety....
    Sciskam Cie Aniu bardzo mocno.



  4. #4464
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Aniu
    pozdrawiam
    Widzę,że po raz kolejny szef przedłużył Ci umowę - wiem jak to męczy ,bo pracowałam przez pół roku jako "czasownik" i co m-c przedłużali mi umowę nie zazdroszczę ale dobrze spozytkuj ten czas - bo jednak lepiej chodzi sie na rozmowy ze świadomością ,ze jakby co to masz przcę przynajmniej na razie
    Trzymam kciuki
    Odpoczywaj
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #4465
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Cieszę się,że masz przedłużoną umowę i Ty mimo wszystko też powinnaś sie cieszyć z tego A urlop wykorzystaj nie tylko na wypoczynek,ale i na intensywne szukanie pracy-będziesz miała na to dużo czasu

    Napisałam Ci smski i proszę o odpowiedź na priv-to ważne


  6. #4466
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    2/60

    Witajcie


    zacznę tradycyjnie od PODSUMOWANIA 1/60
    9.00 - serek wiejski 150 g
    14.00 - płatki na mleku + trochę płatków suchych
    17.00 - zupa brokułowa (z przepisu
    Zosi-Wkra ) 1,5 talerza
    21.00 - garstka rodzynek
    2 szklanki coli

    1 dzień 6W
    200 brzuszków + 50 wypadów bioderkami
    godzinny spacer


    ćwiczyłam - malutko ale udało mi się rozłozyć kocyk
    woczraj nie było SB - te płatki tak kusily , a wieczorem nosiło, na szczęście udało mi się pokonać głoda garstką rodzynek, niepotrzebna była ta cola... ale tak mi się chciało.. ale już wczoraj zrobiłam zakupki SB to dziś powinno być lepiej!
    byłam potworna dla otoczenia (Wojtka) na razie źle mi na tym urlopie... nie mogę się odnaleźć..

    No a dziś przyzwyczajona do rannego wstawania do pracy juz spać nie mogę, a miałam sę wysypiać na urlopie hehe.. to troszkę sobie tu pobuszuję tak mi Was brakuje.. , zaraz więc biegnę do Was na wąteczki
    ************************************************** ************

    Uleńko - ja tez sobie obiecuję co to ja nie zrobię, ale wczoraj praktycznie nie zroibłam nic hehe... nie moge się odnaleźć na tym wolnym.. ale myślę, ze z dnia na dzień będzie łatwiej a prasowania to i ja mam tonę to najgorsza dla mnie czynność.. prasowanie buziaczki Uleńko, miłego dnia

    Stelluś - buziaczki Słonko, gorąco Cię pozdrawiam

    Agnieszko-Agnimi - i ja dziękuję ile dni szóstki przeszłas? bo ja chyba najwięcej to 17.. mało wytrwała jestem.. gorąco Cię pozdrawiam, miłego dnia

    Asiu - Słonko nie martw się wszystko ok, choć mi źle na urlopie.. jestem rozdrażniona i mam to co Ty.. krążę jak krążownik po domu podświadomie szukając czegoś do jedzenia.. oj ciężko ciężko.. dziś zaplanowałam jedzonko na cały dzien, spróbuję się tego trzymać i nie zbaczać mimo odwiedzin koleżanki i jak znam zycie pokus słodyczowych..
    Asiunia a pracy szukam, ale na razie tez szukam poczucia wartości, bo nie mogę go odnaleźć, a bez tego trudno.. sama nie wiem co się ze mną dzieje.. no nic, staram się uśmiechać i być dzielna i muszę być milsza dla W.. bo wczoraj chyba przegięłam trochę..
    Słonko gorąco Cię pozdrawiam, widzę, ze Ty listopada masz imprezowy, ja troszkę też.. ae damy radę jakoś.. Asiula jestem z Tobą bardzo mocno buziaczki

    Beatko - oczywiście co dzeń pakuneczek mnie łapał dzięki Słonko! a mój Ciebie?
    z przedłużenie pracy staram się cieszyć, ale trochę mi trudno, bo jestem zmęczona tym wszystkim.. i ja Cię bardzo pozdrawiam i wysyłam już wtorkowy pakuneczek do Ciebie wraz z pierwszymi promykami słońca powienien zapukać w Twoje okienko

    Gosiu-Forma - i ja Ciebie pzodrawiam dzieki! buziaczki

    Zosiu-Wkra - dzięki za wsparcie.. oj szefowi nadal mnie szkoda.. wie jaki jest rynek pracy (szczególnie ten nasz, lokalny, a jest katastrofa) i dlatego tak mi przedłuża..
    a urlop rzeczwyście muszę zaplanować sobie troszkę i odpocząć, bo wczoraj to się męczylam bardziej niz odpoczywałam
    no i muszę podziękować za przepis na zaupkę wyszła pyszna pozdrawiam Cię gorąco

    Madziu - oj musiałabym się wziąść za moje języki obce, bo jest katastrofa 3 lata nauki niemieckiego a ja nic kompletnie nie pamiętam, a z 10 lat angielskiego i znam podstawy podstaw a tak serio to języki to zawsze była moja pieta achillesa, nie lubię się ich uczyć i nie mam odwagi mówic w obcych językach.. moja Siostra-studenka germanistyki chce się wziąść za mój niemiecki, ale ja odwlekam to z weekendu na weekend ale chyba się wezme i choć trochę sobie przypomnę i poucze się.. kiedyś zaraz po studiach prawie dostałam pracę... ale niestety podzękowali mi, bo za mało umiałam angielski.. do dnia dzisiejszego żałuję, ze tak wyszlo, bo naprawdę pracka byla bardzo interesująca..
    zmiana mieszkania.. dopuszczamy taką ewentualność.. wyjazd za granicę.. hamuje nas niezjanomość języka i jakoś tak nie mamy kogoś, kto mógłby nas "wciągnąć" tam.. bo w ciemno też jakoś tak strach..
    heh, trudne to wszystko..
    Madziu a jak tam Wasze plany londyńskie?
    a wagą Ty też się nie przejmuj.. moze jakies przesilenie jesienne odczuwają i dlatego takwariują.. buziaczki Madziu

    Grazynko - oj bycie "czasownikiem" nie jest miłe, szczególnie ze wiem, ze i tak wylecę hehe..pozdrawiam Cię gorąco buziaczki Słonko miłego dnia

    Jolu - już Ci odpisałam.. dzieki za smska, ale chyba nic z tego.. i strasznie mi smutno z tego powodu.. ale dzięki za pamięć.. buziaczki Słonko!! bardzo mocno Cię pozdrawiam!!

    MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ GORĄCO POZDRAWIAM

  7. #4467
    Guest

    Domyślnie

    Wpadam z życzeniami miłego dnia

  8. #4468
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Anusia teraz dopiero doczytałam że jestes na urlopiku, jak długo. Ale skoro urlop to musi byc i palma


    tak żebyś mogła chociaz pomarzyć o cieplutkich krajach do których napewno kiedys się wybierzesz jak juz dostaniesz te wymarzoną prackę.

    Anusia bardzo mnie ucieszyła wiadomość ze masz umowe do końca roku. Możesz byc troszke spokojniejsza w szukaniu pracki i wogóle to napewno poprawiło Ci samopoczucie.

    Wiesz różne sa wyjścia jak pisała madziulka i musicie przemysleć co dla was mogłoby być najlepsze. Ja uważam że narazie powinnaś porozsyłać CV i poczekac co z tego wyjdzie. A języki POPIERAM. Ja uwielbiam sie ich uczyć i gdybyś chciała jakiś internetowy, zdalny kurs hiszpańskiego to jestem do usług

    Anusia ściskam. Uciekam do pracki


    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #4469
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anikasku, znam to zmęczenie i irytacje siedzeniem w domu, niestety chęć na jedzenie również. Dlatego właśnie mówię o planowaniu, z własnego doświadczenia wiem, że bez tego czasem bardzo trudno.
    Ale to już sama wiesz. Ja bardzo się cieszę, że zupa smakowała i serdecznie gratuluję podjęcia decyzji z Magdaleną o I fazie. To super i jestem pewna, że kiedy we dwie się zaweźmiecie - będzie wam łatwiej i uda się!

  10. #4470
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko
    słoneczny pakuneczek z Wawki już do Ciebie leci
    a co do urlopu, to koniecznie wykorzystaj go na jakieś większe walki z leniuszkiem, czyli może więcej ćwiczonek w dzień, najlepiej z rana... endorfinki będą potem działały cały dzionek i biednemu W. się nie dostanie
    generalnie radziłabym jak najwięcej ruchu, to lekarstwo na wszystkie bolączki
    całuję Cię mocno

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •