Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Buźka Aniu

Witaj Aniu!

Oj dawno mnie nie było u Ciebie - tak z miesiąc chyba
A widzę ogromne zmiany - nowa praca, lepsza atmosfera (znaczy się normalna ) no ale niestety wiecej pracy i mniej czasu (oj skąd ja to znam) - coś za coś. Ale niedługo święta i chwila oddechu

Trzymam kciukasy żeby ta waga jednak się odkeciła we właściwą stronę i u Ciebie i u mnie niestety też ostatniu trochę przybyło Muszę się pilnować a nawet nie mam czasu zapisać co zjadłam o liczneiu nie wspomnę Oby do lutego potem wracam do liczenia i kcal i BTW

Buziaczki i trzymaj się dzielnie! Nie daj skusić laseczkom z pracy na smakołyki bo jak widać im na figurę nie szkodzi a nam grubaskom zwłaszcza po diecie i w trakcie szkodzi ze zdwojoną siłą niestety.

Witaj Aniu

Kochana smutno mi sie zrobiło jak przeczytałam Twój ostatni wpis!!!!Musisz wrócić na dietkę,nie odkładaj tego w nieskończoność!!!Sama widzisz jak szybko wracają kiloski,które zrzuciłaś z takim trudem Zacznij powoli ograniczać kalorie,zrezygnuj ze słodyczy!Po świętach będziesz mieć wiecej czasu,więc wróć wtedy do ćwiczeń Aniu nie wolno Ci sie poddać!!!U mnie też waga jak nie stoi to waha sie kilo w górę,kilo w dół-denerwuje mnie to,ale nie dam sie!!!

Życzę Ci Aniu dużo siły w walce z kiloskami!!Trzymaj sie

Aniu. Tak sobie myślę, ze przedświateczny czas nie jest najlepszy do odchudzania niestety. Ja też nic jakos nie mogę zplanować. Na szczeście pracy mam sporo, więc niewiele śpie a co za tym idzie chudnę, czego i Tobie z całego serca życzę.papaap

Anusia słonko pracuj dzielnie!
Zwaliło się na Ciebie nagle strasznie dużo obowiązków więc mam nadzieję że jakoś dajesz sobie z tym wszystkim radę............................................. ......

Anusia święta tuż tuż wtedy pewnie troszkę odpoczniesz...................

Aneczko, wysyłam swój zimowy pakuneczek... szkoda że nie ma śniegu, ale trudno, musimy go sobie wyobrazić
pamiętaj, że trzymam za Ciebie mocno kciuki Flapku!!!
pozdrawiam cieplutko

Aniu pozdrawiam Cię serdecznie
Mam nadzieję, że jeszcze tylko parę dni bedziesz taka zagoniona i zapracowana , a potem sobie w końcu odpoczniesz.
Mam nadzieję, że przesyłki z motywacją do Ciebie doszły. Trzymam kciuku, zebyś szybciutko do nas powróciła.
Ściskam Cię mocno i przesyłam tysiąc buziaków
Stęskniona Asia

KOCHANA ... TESKNIMY TU ZA TOBA WPADNIJ ... PROSSSEEEE ...
BUZIAKI PRZESYLAM I USCISKOW MOOOOC :*******
I PUSZCZAM DZYNKA

Aniu widzę, że nie masz na nic czasu.....buuuuuuuuuuu.........to tak jak ja..................

Jak ja nie lubię być taka niepozbierana...............

Całuję i tęsknię...........
Ja też jestem niegrzeczna dietkowo....niestety........

Aniu wracaj szybko....