Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anusia witaj skarbie!!!

U mnie za oknem piękne zimowe złoneczko, śnieg się świeci, wszystko pięknie wygląda , chce się żyć


Anusia pięknego dnia Ci życzę!

hej Aniu:D
ja za Ciebie trzymam kciuki. znow jest czas, kiedy dasz rade. w zeszłym roku styczeń byl dla Ciebie dobrym miesiącem:D

Anikasku - ja przebrnelam przez posta Nie jest taki zly ... Sloneczko - NAJWAZNIEJSZE ZE CHCESZ I WIESZ ZE MUSISZ ... No jojo - faktycznie niezbyt ladne ... Kurde ...

Kod:

dlatego od kilku din przygotowuję się psychicznie do tego, do kolejnego podejścia do dietki - powiecie którego to już? hehe.. nikt nie nadąży liczyć.. ale to i tak chyba lepiej, niż się poddać...

I ciesze sie slonce ze podjelas ta decyzje . Nie mozna tak trwac w miejscu a juz isc w prawa strone wagi - nunu Ja nie pozwalam ... Ehh ... damy rade Aniu - ja tez sie zbieralam juz jakis czas do tej decyzji i tez odchudze sie z Toba sloneczko od 2 stycznia - TAK JAK SIE UMAWIALYSMY ... Pamietasz jak SB nam pomoglo Wiec koniecznie musimy dac rade i byc laski w tym sezonia ..
Pogodzilam sie juz z mysla ze nigdy nie bede super - laska ... ale chce byc chudsza bo z tymi walami to juz mi zle ...
Hmmm... zwazylam sie dzis rano ... 75.5 kg ...
Juz normalnie sie zabieram za siebie - bez przesady ... Mialo byc 73 ... 72 ... 70
Anikas - DAMY RADE

Od 2 stycznia startujemy SB-rulez

Anikasku - ja przebrnelam przez posta Nie jest taki zly ... Sloneczko - NAJWAZNIEJSZE ZE CHCESZ I WIESZ ZE MUSISZ ... No jojo - faktycznie niezbyt ladne ... Kurde ...

Kod:

dlatego od kilku din przygotowuję się psychicznie do tego, do kolejnego podejścia do dietki - powiecie którego to już? hehe.. nikt nie nadąży liczyć.. ale to i tak chyba lepiej, niż się poddać...

I ciesze sie slonce ze podjelas ta decyzje . Nie mozna tak trwac w miejscu a juz isc w prawa strone wagi - nunu Ja nie pozwalam ... Ehh ... damy rade Aniu - ja tez sie zbieralam juz jakis czas do tej decyzji i tez odchudze sie z Toba sloneczko od 2 stycznia - TAK JAK SIE UMAWIALYSMY ... Pamietasz jak SB nam pomoglo Wiec koniecznie musimy dac rade i byc laski w tym sezonia ..
Pogodzilam sie juz z mysla ze nigdy nie bede super - laska ... ale chce byc chudsza bo z tymi walami to juz mi zle ...
Hmmm... zwazylam sie dzis rano ... 75.5 kg ...
Juz normalnie sie zabieram za siebie - bez przesady ... Mialo byc 73 ... 72 ... 70
Anikas - DAMY RADE

Od 2 stycznia startujemy SB-rulez

Anikasku - ja przebrnelam przez posta Nie jest taki zly ... Sloneczko - NAJWAZNIEJSZE ZE CHCESZ I WIESZ ZE MUSISZ ... No jojo - faktycznie niezbyt ladne ... Kurde ...

Kod:

dlatego od kilku din przygotowuję się psychicznie do tego, do kolejnego podejścia do dietki - powiecie którego to już? hehe.. nikt nie nadąży liczyć.. ale to i tak chyba lepiej, niż się poddać...

I ciesze sie slonce ze podjelas ta decyzje . Nie mozna tak trwac w miejscu a juz isc w prawa strone wagi - nunu Ja nie pozwalam ... Ehh ... damy rade Aniu - ja tez sie zbieralam juz jakis czas do tej decyzji i tez odchudze sie z Toba sloneczko od 2 stycznia - TAK JAK SIE UMAWIALYSMY ... Pamietasz jak SB nam pomoglo Wiec koniecznie musimy dac rade i byc laski w tym sezonia ..
Pogodzilam sie juz z mysla ze nigdy nie bede super - laska ... ale chce byc chudsza bo z tymi walami to juz mi zle ...
Hmmm... zwazylam sie dzis rano ... 75.5 kg ...
Juz normalnie sie zabieram za siebie - bez przesady ... Mialo byc 73 ... 72 ... 70
Anikas - DAMY RADE

Od 2 stycznia startujemy SB-rulez

HMMM COSIK MI SIE POMYTLALO I WKLEILO SIE 3 RAZY ... PSEPRASAM BAŁDZO ..

hej Anikasku...
oj nie było mnie na forumiku długi czas...oj długi..
ale widzę że sporo się pozmieniało.

bardzo cieszy mnie fakt Twojego powrotu na dietkowe alejki. to ze znowu bije od Cieie zapał i chęć do walki.
mi tego właśnie brakuje..ale nic to, nie smęce

Witaj Aniu!

Wierzę, że uda Ci się zrealizować to postanowienie noworoczne i niedługo obie będziemy się cieszyć zgrabną sylwetką. Oczywiści enie zapominając o tym włożonym trudzie żeby te niechciane kilogramu do nas nigdy nie wróciły.
A teraz razem do roboty
Choć pewnie różnym drogami ale cel mamy bardzo podobny!

Buziaki

Witaj Aniu!

Wierzę, że uda Ci się zrealizować to postanowienie noworoczne i niedługo obie będziemy się cieszyć zgrabną sylwetką. Oczywiści enie zapominając o tym włożonym trudzie żeby te niechciane kilogramu do nas nigdy nie wróciły.
A teraz razem do roboty
Choć pewnie różnym drogami ale cel mamy bardzo podobny!

Buziaki

Witaj AneczkoFlapeczku
wysyłam Ci swój pakuneczek, a w nim duuuuużo siły i wiary w siebie
z tego co napisałaś wynika, że wiesz co jest źle, tylko nie wiesz jak z tym walczyć... no cóż, ja Ci recepty nie dam, bo sama jej potrzebuję... ale wierzę, że Ci się uda, może postanowisz coś w Sylwestra??... będę mocno trzymała kciuki
poproszę o ten order
buziaki wysyłam