Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anusia - witaj a ja własnie wracam od Ciebie hehe..

Aneczko dzieki za odprawienie złych mocy uff, teraz juz będzie wszystko dobrze

buziaczki Myszko miłego dnia

Aniu gratuluję-jeszcze troszeczke i znowu zobaczysz siódemeczkę z przodu

Anikasku, gratuluję spadku wagi, najważniejsze, że się ruszyło. Oby tylko tendencja się utrzymała! Współczuję z powodu problemów prywatnych, co by się tam nie działo. Mam wrażenie, że to przesilenie przedwiosenne tak nas wszystkich męczy, powoduje napięcia i utrudnia radzenie sobie z kłopotami. Miłego dnia.

Czesć Aniu!
Cieszę sie, ze masz juz sprawny komputerek i że waga spada, że ubrania sa luźniejsze. A co do problemów w domku to jak napisała wkra, wszyscy ostatnio chodzą jacys poddenerwowani, może faktycznie to przedwiśnie działa tak na ludzi. Ja też z chcęcią zaszyłabym się w ciepłym domku i nie wysuwała nosa spoza książki. Ale trzeba to przetrwać, po burzy nastepuje słońce a po zime bedzie wiosna i wtedy nasze myśli będą jasniejsze. Tego Tobie i wszystkim życzę.
A u mnie dietkowo dobrze, choc mogłoby byc lepiej. Wczoraj sąsiadka przyniosła nam ciasto w podziękownaiu za pomoc i niestety skusiłam się na kawałek (nawet duży ) Niestety to ciasto dalej leży w lodówce... Na szczeście spaliłam trochę na stepie!
Buziaczki!

Aneczko, dobrze Ci idzie, brawo
wysyłam pakuneczek słoneczny i dokładam kwiatek, może odstraszy tę wstrętną zimę
buziaki

Witaj Kochana!

Ale mi brakuje tych naszych gadugaduszek... ciesze się Aneczko, że mimo trudności dajesz sobie radę. Dietujesz pięknie, a siódemeczka tylko czai się za rogiem zeby się wychylić .

Ja grubas jestem straszliwy, ale też ciągle walczę... ojjj jak ja bym chciała wkońcu przestać się odchudzać! No ale takie już chyba to moje życie .

Buziaki Kochaniutka!

Anulka no cudnie chudniesz!
Oby tak dalej... A za chwilkę pojawi sie 7 !!!

hej Aneczko :*
no prosze... widzę że Ci idzie bardzo ładnie już lada moment zobaczysz upragnioną 7mkę...
pozdrawiam serdecznie :*

Cudnie Ci idzie Aneczko myślę,że nastał własciwy moment, bo u mnie w 4tym dzniu spadek w oponce 2cm w piątek będę miała kolejną nową wagę - zobaczymy


Buzioli
***
Grażyna

Zyje...tyje...i szukam motywacji...mam lenia i niedlugo urodziny...chcialam zobaczyc w ten dzien 75...jak zobacze spowrotem 78 to bedzie sukces...heh..."zrzucasz kilogramy i przybierasz...i znow zrzucasz i znow przybierasz"

gratulacje Aniu :*