Od kilku m-cy wcale się sobie nie podobam! nie lubię znów swojego ciała! zazdroszczę siostrze, która schudła 20 kg i nie tyje..! czuję się nieatrakcyjna i beznadziejna..
A PRZECIEż MOGę TO ZMIENIć.. JA I TYLKO JA....
Czas zmienić tytuł wątku.........
I cel - luty 2005 - ten cel udało mi się osiągnąć... na tyle ile było czasu uwazam, że wyszło fajnie.. ważyłam 76 kg i wyglądałam w miarę.. czułam się ok i byłam bardzo szczęśliwa..
II cel - NA ZAWSZE - nie wychodzi........ zamiast schudnąc rok po ślubie waże 83 kg..
II cel zamieniam na odchudzianie dłuższe niż dni kilka.. odchudzanie NA ZAWSZE....
Zakładki