wiem ...ja mam tak samo ...chcę juz doprowadzic moje odchduzanie do konca ...raz na zawsze uporac ze zbędnymi centymetramiZamieszczone przez Celebrianna
wiem ...ja mam tak samo ...chcę juz doprowadzic moje odchduzanie do konca ...raz na zawsze uporac ze zbędnymi centymetramiZamieszczone przez Celebrianna
czesc kochaniutkie moje sloneczka
na wstepie napisze ze dzien mi poszedl wczoraj naprawde dobrze.pocwiczylam i nawet zjadlam o 100 kalori mniej niz przewidywalam
mika66 ciesze sie ze do nas wrocilas.nie ma co sie wstydzisic bo to normalne ze czasami mamy zly dzien.kazdy ma a jak ci ktos powie ze on nie to klamie albo sie odchudza od niedawna.najwazniejsza to nie poddawac sie i isc przed siebie.
a co u naszej aniffki sie dzieje.tesknimy za toba wracaj
julcyk jak ja jestem glodna to jest ze mna nie za dobrze he he.staram sie nie doprowadzac do duzego glodu bo podobno jest puzniej jeszcze gorzej.wiec albo cos zjem niskokalorycznego albo jak naprawde niedawno jadlam staram sie przeczekac troche albo napic sie wody.najlepiej jak wstane i sie zajme czyms ale jak siedze to glud jest jeszcze gorszy.
bike widze ze wszyscy wspominaja kolonie dobrze a dlaczego ja nie poczekalam na dyskoteke ?chyba za wczesnie ucieklam
op nie zlosc sie na siebie bo jak ja bym byla w tej sytulacij to napewno tez bym cos zjadla co nie powinnam ale najwazniejsze ze jutro zaczyna sie nowy dzien .zycze powodzenia
dziubusia dobrze ze pozytywnie myslisz napewno wygrasz z tym tluszczykiem.bardzo dobrze ze nie chudniesz za szybko bo puzniej mozna przytyc od nowa i wiecej
grubaskaxxx nie dziwie sie ze sie troche przejadlas dwie imprezy to naprawde trudne dla odchudzajacego sie ale napewno sobie poradzisz i bedziesz isc przed siebie
chudne skutecznie jeden centymetr na miesiac mniej tluszczyku lepiej niz centymetr wiecej.na rok 12 centymetrow mnie a to juz duzo.
celebrianna no fajnie by bylo zebys miala neta w domu.lubie czytac twoje wpisy a mogla bys wtedy sie wpisywac czesciej
ok moje slicznotki z polski -bo naprawde jestescie .nie ma jak to dziewczyny z polski ladne i zadbane.musze juz uciekac bo okazalo sie ze musze wiecej o duzo wiecej godzinek byc w pracy w tym tygodniu wiec musze sie klasc spac dzisiaj o ludzkiej porze
mam nadzeje ze nikogo nie ominelam z was i dzieki jeszcze raz za wszystko.z wami sie nie boje juz
nie ma co się wstydzić... droga naszego życia składa sie z sukcesów i porażek... i tego sie nie zmieni... zawsze żyję wg dewizy że życie jest sinusoidą, raz musi być gorzej żeby potem mogło być lepiejZamieszczone przez mika66
Dziękuję Maluszki za słowa otuchy... szkoda że nie poczytałam tego wcześniej bo dziś znów totalna porażka w pracy najadłam się placków ziemniaczanych i ciasta z wczorajszych imienin licze że jutro bedzie lepiej bo nie idę do pracy już do końca tygodnia.
ZMYKAM odpocząć po wielkim obżarstwie
Katson, Op - wielgachne dzięki. Od razu mi lepiej!
Racja z tą sinusoidą! A więc walczmy dalej. Op - raz placki pokonały Ciebie - innym razem ty pokonasz placki Ucho do góry.
Ja też mam coś takiego, że inne pokusy czychają na mnie w pracy, a inne w domu. I jak ide do pracy - aha, to przynajmniej nie będzie kusiło mnie to, co mam w lodówce. A jak zostaję w domu - aha, to dzisiaj nie będą mnie kusiły bułeczki ze sklepu koło mojej pracy Taka zabawa w kotka i myszkę. Fajnie jest.
A więc miłego dzionka - ja już mam dzięki wam bardzo miły i czuję się o wiele silniejsza w moich zmaganiach.
Buziaczki
Hej słoneczka!!!
Aniffka ma dużo pracy, zreszta sama wam pewnie opowie, jak tylko będzie miała chwilkę wolną. Ja też mam zapiernicz, dziś znów zostaję po godzinach...koszmar... na dodatek dostaję coraz mniejszą premię... wkurza mnie już to! Chyba będę się rozglądać za inną pracą, a tak fajnie się zapowiadało
Nic to, nie ma co narzekać!
Dietkowo u mnie dobrze, nie wiem, czy dziś poćwiczę, ale postaram się, może chociaż skrócony program callaneticsu, byle brzuszki wyrobić. Oczywiście nie wzięłam ze sobą więcej jedzenia do pracy, bo nie planowałam nadgodzin i podzieliłam lunch na dwie części, żeby na dłużej zostało... ale jak tak dalej pójdzie to będzie źle. Jeść trzeba i wyrabiać nie mniej niż 1000 kcal. Ale nie kupię sobie batonika... o nie! Prędzej zjem łyżkę muesli.
Mika - masz rację, nie ma co rozpaczać tylko wziąść się w garść i dalej iść do przodu z dietką! Ale postaraj się ćwiczyć! Chociaz troszkę! Ja wczoraj wróciłam o 20.30 i jeszcze pojeździłam pół godzinki na rowerku... trzeba się zawziąść!!!
katson - jasne, ze jesteśmy ślicznotki - wszystkie!!! Ale nie wiem, cz to akurat z powodu Polski, czy wogóle Życzę Ci, abyś w końcu mogła normalnie chodzić spać normalnie.
op - a wiesz, że mi dziś też placki chodziły po głowie... ale tylko po głowie... pomarzyć wolno...Ale pracy nie rzucaj, zeby schuść!!!
Całuje was wszystkie moje kchane kurdupelki w czubki głów!!!
Witam malenstwa!!!!
ja tylko na chwilke, bo mnostwo pracy przed mna jeszcze, kurcze znowu nie zdaze dzis pocwiczyc, ale chodzilam dzis po miescie w poszukiwaniu pracy wiec no jakis tam ruch byl moze po sesji.... nie moze napewno! zadbam o cwiczenia, oj zadbam
chce tylko dodac ze czytajac wasze wypowiedzi.... hmmmm... mysalalam ze tylko ja mam takie wpadki jedzeniowe i glupio mi bylo sie przyznawac... ale grunt to probowac dalej dietka to jednak jest TO Celebrianko zhgadzam sie z Toba w 100 %!!!! nie ma to jak czuc sie lekko, zdrowo ....
u mnie dzis np na obiadek - ryz z kurczakiem i warzywami, pychotka, i o wiele lepiej psychicznie i fizycznie sie po tym czuje niz po jakims smieciowym, tlustym albo slodkim zapychajacym jedzeniu od ktorego rosnie moje poczucie winy no i ja rosne wszerz fuuuu tak trzeba sobie mowic!
pozdrawiam was slonka male mocno...nie wypisauje kogo, wszystkie maluszki pozdrawiam goraco!!!!! :
Witajcie Maluszki ...
ale tu gwarno i wesoło, ledwo wczoraj nadrobiłam zaległości a już dziś mam nowe ...
troszkę dziś jestem zabiegana, więc życzę Wam wszystkim miłego wieczorku i zmykam...
papapa
Na malucha
wpadłam jeszcze na sekundkę pożyczyć wam miłego wieczoru, ja zaraz zmykam do domu... w końcu!!!!!
Całuski!
mika ja nie mam zamiaru zachodzic w ciąze --> 17 lat mam...
a czemu pytasz?
katson, Celebrianna dzieki za rady...
Aniffko jak znajdziesz chwilke to napisz co u Ciebie...
bike mi tez sie robią zaległosci:P
dziubusia zdrowe jedzonko jest dobre bo jest dobre i zdrowe:D
buziaki
Całuje Wszystekie Kochane Kurdupelki !!!!!!!!
W weekendzik nadrobie zaległości to napisze cosik więcej
Zakładki