Strona 25 z 76 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 751

Wątek: KURDUPLE GÓRĄ W KRÓLESTWIE KURDUPLANDII! :D

  1. #241
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    witam moje kochane

    dzien minol jak zaplanowalam i to wlasnie lubie.chudne chyba bo czuje .chcialo mi sie wymiotowac dzisiaj a tak jest zawsze jak chudne.
    dzisiaj kruciutko bo musze isc spac .ale napewno napisze wiecej w weekendzik.
    pozdrawiam was maluszki kochane .pa

  2. #242
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Witajcie Maluszki ...
    U mnie w Wawce leży właśnie świerzusieńki śnieżek i jest tak cudownie biało i czyściutko ... uwielbiam czasem taką zimę która jest zimą, a nie jesienią ...
    dietkuję nadal wzorowo, ćwiczę codziennie wieczorem i humorek dopisuje mi dzięki temu wspaniały, czego i Wam moje drogie życzę

    Grubaskaxxx, wiesz z tą radością to nie jest tak do końca jak myślisz... ja się cieszę z zupełnie innych powodów niż utrata pracy, ale ta utrata nie jest dla mnie aż taka bolesna, aby mi te inne radości zaćmiła... kiedy upadam, wstaję i idę dalej... taka jest jedna z moich dewiz życiowych ... pytałaś czym się zajmuję... jestem i księgarzem i księgową... i troszkę sekretarką, a także biurwą ogólnie mówiąc... nawet kiedyś byłam sprzedawczynią zabawek... kobieta pracująca czyli

    Agatko, jakże ja się z Tobą zgadzam w kwestii nie pozwalania na pomiatanie człowiekiem ... mieć pracę jest cudownie, człowiek ma dodatkowy cel w życiu... fajnie jest gdy lubimy to co robimy... ale to wszystko przestaje być wartością, gdy właściciel firmy próbuje leczyć własne kompleksy kosztem zdrowia psychycznego swoich pracowników... wtedy lepiej się rozstać, kiedy jest jeszcze na to czas, prawda ...
    tak mi się jakoś zachciało lata, jak zaczęłyśmy pisać o tych świerzutkich warzywkach i owockach z bazarku... mniam, takie letnie pomidorki

    Życzę wszystkim miłego wieczorku

    Na malucha

  3. #243
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Celebrianna
    Juz wiem - waga stoi, więc organizm trzyma kurczowo każdy gram tłuszczyku i wysyła błagalne sygnały o dostawy energii, bo będzie musiał w końcu oddać ten tłuszczyk!!! Hurra!!! Więc teraz na pewno się nie poddam!!!
    Żegnaj tłuszczyku!!! hihi...
    tak.... na pewno się ruszy i już zniknie na zawsze

  4. #244
    grubaskaxxx jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZOŁEM MALEŃSTWA

    Ach to podjadanie, nie mogę sie oprzeć przekąskom. Cały dzionek wyglądał by wzorowo gdyby nie małe grzeszki popełniane popołudniu, wszystko przez straszną pogodę zimno wiatr i chlapę-przemokłam i wtedy złapałam głoda.
    Staram sie zawsze optymisytcznie podchodzić do życia ale ostatnio coś mi nie wychodzi - jest tak szaro i ponuro i ciągle praca praca hm musze w weekend porządnie sie odstresować żeby wam nie przynudzać najleprzy jest sport żeby endorfinki zaczęły działać
    W pracy mam suprer szefów, dwóch facetów około 40-tki z kryzysem wieku średniego są kochani, czasem tylko jak przywalą robotą to sie czuje troche wykorzystywana za marną kasę może kiedyś bedę panią swojego losu narazie musze pracować u kogoś ale marzy mi sie własna firma pewnie bedę wtedy tęsknić za ciepłą posadką ale co tam trzeba sie rozwijać. Pewnie do tego czasu osiwieje ze stresów
    Moja waga po euforycznym spadku 3 kg podskoczyła o kilogram znowu cóż musze sie bardziej starać
    Zabieram sie do pracy, musze jeszcze poklikać troche miłego wieczoru maleńkie piękności

  5. #245
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej słonka!!!
    Co to za kryzysy???
    Nie ma pdojadania!!!
    Już ja wam pokażę!!!
    Kasiu - to święta racja - na kryzys najlepszy sposób to ruch!!! Ile razy już zwalczyłam w ten sposób zły humor i lenia. Endorfinki działają cuda!!! Wczoraj poćwiczyłam aerobik Anitkowy i mam bojowy nastrój. Dlatego nie bedę miała litości!!! Ruszać się!!!
    Katson - to super, że czujesz, że chudniesz. Czekamy na dokładne relacje...brakuje mi twoich długich wpisów!
    Bike - ja tez zdecydowanie wolę śniezną zimę, cokolwiek by na tenn temat mieli drogowcy... ale te Święta w wiosennej aurze... błe... nie lubię. Taka dziwna ta zima - nijaka Nie lubię tekoch anomalii. Natomiast za latem tez tęsknię, ostatnio wracając do domu relaksuję się myślą, że leżę na balkonie pełnym kwiatów, słychać ptaki w parku, ziemia pachnie rozgrzana...i od razu mi lepiej... oby do wiosny - tej prawdziwej!! Zaczną się wycieczki rowerowe... super!
    Zmykam teraz na wasze wątki...
    Caluski!

  6. #246
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Katson - kochana - ty masz dziś urodziny!!!
    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPEŁNIENIA MARZEŃ, ŻEBY WSZYSTKO ZAWSZE TOCZYŁO SIĘ PO TWOJEJ MYŚLI, ŻEBYŚ BYŁA Z SIEBIE ZADOWOLONA I OTACZALI CIĘ SAMI PRZYJACIELE!!!
    wSZYSTKIEGO NAJ, NAJ , NAJ!!!!

  7. #247
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    witam was kochane slicznotki

    celebrianna dziekuje bardzo za zyczenia .milo mi ze pamietalas.
    dzisiaj sie wpisze troche dluzej bo jutro wolne wiec mozna troche posiedziec .
    jak juz wam pisalam mieszkam z kolezanka ktora jest moja najlepsza przyjaciolka od lat.sonia urodzila sie w australii ale jest pochodzenia jugoslowianskiego.wiec jak ja z mama rozmawiam po polsku to ona nawet duzo rozumie.jestem naprawde szczesliwa ze mam takiego z niej przyjaciela na ktorego moge zawsze liczyc
    druga wazna osoba dla mnie w tym oddalonym tak bardzo od polski kraju jest dziewczynka imieniem joanna. jo bo tak na nia mowimy ma 16 latek.
    jo jak miala 4 latka to jej mama podala do gazety ogloszenie na opieke nad dzieckiem i tak sie zaczela nasza przyjazn.jak ja zobaczylam to pomyslalam ze bym wlasnie taka chciala miec corke.jo nie miala latwego dziecinstwa.mama bogata malo poswiecala corce czasu wyjezdzala sobie po swiecie na wycieczki czasami na dwa miesiace a jo mieszkala ze mna.nawet pierwszy dzien szkoly mamy nie bylo i ja musialam z nia isc a ludzie mysleli ze ja jestem mama.jak widzicie pieniadze to nie wszystko.mama jo kochala ja na swoj sposob ale byla jakas zimna matka.2 lata temu dowiedziala sie ze ma raka trzustki.nie sluchala lekarzy i nie chciala kimoterapi.raka wycieli ale powrocil.po ciezkich cierpieniach zmarla w pazdzierniku.pomimo ze miala 2 corki starsza swoja wydziedziczyla i zapisala wszystko na jo.wiec jo w wieku 16 lat zostala bogata dziewdzynka ale bez mamy.jest to bardzo smutne bo kazde dziecko kocha swoich rodzicow i jest je ciezko.jo miala ze mna mieszkac po smierci mamy ale ja sie przeprowadzilam i by miala za daleko do szkoly.strasznie ja kocham i ona wie o tym i jest mi bliska jak corka .mama jej pieniadze zablokowala dopuki nie bedzie starsza z czego sie ciesze bo jest jeszcze za mloda by nimi dysponowac.obecnie jo mieszka u cioci a w weekendy u mnie lub tatynie rozumie dlaczego ona nie mieszka z tata ale jakies tam sa dziwne uklady.jej mama nigdy nie mieszkala z jej tata tylko miala z nim dziecko .ojciec z niego jest nie zly ale mysle ze ona powinna z nim mieszkac
    wiec to jest moja rodzinka australijska .6 kotkow,piesek ,sonia i jo
    acha jo jest taka mieszanka troche mama byla chinka a tata australijczyk pochodzenia irlandzkiego.jo jest naprawde bardzo ladna dziewdzyna byla nawet w paru katalogach z ciuchami i reklamach w tv.boje sie o nia bardzo bo teraz sie dopiero kreca koloniej chlopaki .wiedza ze mama umarla a wszystko ona odziedziczyla a ona jest taka mlodziutk i jeszcze naiwna ma jakiegos tam chlopaka ostatnio ale mam nadzieje ze nie za powaznie to traktuje
    ale sie rozpisalam
    ok teraz o dietce.dziec udany ale troche wiecej zjadlam niz wczoraj ale nie duzo ,duzo chodzila po sklepach .bylysmy z sonia i jo w ikea sklepie i kupilam sobie nowa lampke do sypialni dziewdzyny pojadly ciast troche co kupilam w pracy dla dzieci bo one powiedzialy ze jak mam urodziny to musi byc tort.sonia i jo przyszly do pracy do mnie i zrobilysmy urodzinki tzn one i dzieci jadly a ja nawet jednego ciastka nie wiem jak to zrobilam.po pracy pojechalysmy do sklepow i tam wydalysmy nasze ciezko zarobione pieniazki ja sobie kupilam sushi a one oczywiscie jadly jak by z tydzien nic nie mialy w ustach.acha kupilam sobie dwie bluzki .oj zapomnialam weszlam na wage i znow schudlam.powiem wam prawde ze jak pierwszy raz weszlam na ta wage wazylam 121kg.jak to zobaczylam to sie przerazilam .dzisiaj na wadze bylo 103kg czyli schudlam od poczatku juz 18 kilo a ze spotkaniami z grubaskow gdzie chodze chyba z 10kg.nie bylo latwo ale jakos wytrzymalam i sie nawet nauczylam duzo w tym okresie.
    sorki ze sie tak rozpisalam .koncze i pozdrawiam was serdecznie papatki

  8. #248
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Katson, dużo szczęścia, miłości i wszystkiego o czym zamarzysz z okazji urodzin życzy Ci bike

  9. #249
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Kochane Maluszki ...
    a Wam wszystkim życzę cudownie rodzinnego weekendziku ...
    mi się właśnie zaczął taki trochę przedłużony weekend ...
    ale od 1 lutego biorę się ostro do poszukiwań nowej pracki ...
    pozdrawiam cieplutko

    Na malucha

  10. #250
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    dzieki dziewczynki za rady.
    katson ja mam 17 lat i Wojtek jest tylko moim chlopakiem. na razie ejstesmy ze soba...
    ale nie wiem jak to bedzie.

    katson pozdrow jo od nas:D i w ogole to wszystkiego cudownego!!!
    brawo. duzy spadek wagi:D

    u mnie dietka jakos leci powoli. dzisiaj pierwszy dzien okresu wiec zrezygnowalam z basenu ale mam zamiar wyszalec sie na imprezce.
    a co wy robicie wieczorem?

    buziaki
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Strona 25 z 76 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •