Dziewczynki miłego weekendu
Jednak zbiera mnie jakaś grypa czy cos - idę do domu sie kurować
Do poniedziałku
Grażyna
Dziewczynki miłego weekendu
Jednak zbiera mnie jakaś grypa czy cos - idę do domu sie kurować
Do poniedziałku
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Hej Grazynko
kuruj się.. a raczej kurujmy się obie, bo ja też jakaś niewyraźna dziś jestem..
do poniedziałku a po drodze miłego weekendu
Ja dzisiaj expresowo znowu
postaram się jutro wpaść z szerszą relacją i ponadrabiać zaległości na Waszych wątkach
Na początek najważniejsze - ustabilizowało się 65kg jupi!!! szkoda,że pewnie dzieki kłopotom, które mam od piatku z żołądkiem...
Całuję
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Grażynko
Widzę , że jakieś problemy chorobowo-żołądkowe Cię dopadły............. Mam nadzieję , że wszystko się ustabilizuje i powrócisz do pełni sił. A 65 kg bardzo gratuluję, niezależnie od tego , czego są wynikiem............Wiem , jak bardzo na nie czekałaś.............
Pozdrawiam poniedziałkowo
Asia
Witaj Grażynko
Bardzo mi przykro że się nie czujesz najlepiej, mam nadzieje ze to szybko minie.
Gratuluję ustabilizowania wagi Wielkie barwa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę duzo zdróweczka
i ode mnie tez ...zwłaszcza zdrówkaZamieszczone przez Aga771
Witaj Grazynko !!!
Nie bylo mnie na forum kilka dni i stracilam rachube Nie wiem co u kogo sie dzieje! Musze to, jak najszybciej nadrobic!
Fajnie, ze kolejny kilosek sobie uciekl! Ja niestety w weekend dalam plame, ale juz wrocilam na dobra sciezke i zamierzam sie tutaj utrzymac
Wracaj do zdrowka i nie daj sie zadnym chorobom!
Zycze udanego dnia!
Buziaki :*:*
Witam
Myślę,że w końcu się wykurowałam - kurka klasyczna grypa pracoholika - miesiąc zamknięty ,wolny weekend w perspektywie - więc w piątek wieczorem temperatura i leżymy Ale już jest OK Wyleżałam do soboty, niedziela już była aktywna prawie cały dzień rowerkowania z siostrzeńcami, jedzeniowo więcej niż dietkowo, bo nie miałam wcale apetytu Dzisiaj już jest w porządku Na razie korzystam ze skurczonego żołądka
Tak więc dzisiaj:
7ma - 2 jajka na miekko
9ta - soczek marchwiowy
11ta - grahamka z turkiem ogórkowym 3%
13ta - jogurt 0% jagodowy duży
16ta - kurczę pieczone z masą zielonej sałaty
18ta - sałatka z pomidorów ze słonecznikiem
19ta - wisnie prosto z drzewa odkryłam w polu drzewo z pysznymi dojrzałymi wisniami i od wczoraj do wyczerpania zapasów mam zamiar spożywać na kolacje wiśnie
Ruchowo - został rowerek, bo na 6W nie miałam siły więc dzisiaj kolejna godzinka pedałowania wieczorem....
Yena - witam Cie u mnie - zaraz zajrzę do Ciebie sprawdzić co tam...
Agi - witaj gdzieś Ty się podziewała???
Ewus - dzięki za odwiedzinki
Asiu - czekam na sygnał kiedy się zobaczymy
Aneczko - mam nadzieję,że już u Ciebie lepiej
Idę posprawdzać co tam u Was
Całuski
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Grażynko
To dobrze, że już się wykurowałaś..........Proponuję się spotkać w piątek , bo w sobotę rano jadę na zakupy ( w końcu muszę wyszukać jakąś kreacją na wesele ) a popołudniu mam już zaplanowane.
Przesyłam pozdrowienia i życzę miłego dnia w pracy
Buziaczki
Asia
Zakładki