Wątek: JUZ NIGDY NIE DAM NIKOMU TEJ SATYSFAKCJI !!!

Łazanko nie przesadzaj Poza tym... też możesz poćwiczyć
Nelu Przyznam się, że miałam wyrzuty sumienia za lody i ciastko, dlatego w końcu sie wzięłam za ćwiczenia Pamiętam, że jak kiedyś świczyłam, to chudłam w oczach Może teraz też tak będzie
Timo Ja kiedyś kupowałam zbożowe w Plusie,bo miały najmniej kalorii, ale teraz nie jem żadnych, bo mieszkam w Hucie, a Plus jest na Bronowicach, więc nie jeżdże tam, bo to druga strona miasta. Poza tym, jakbym kupiła na zapas, na bank bym zeżarł na raz
asiouek A no sprytne, sprytne. Jak trzeba ograniczyć kalorie, to trzeba też kombinować w jakiś sposób, czyż nie

Aniko, nie tylko mogę, ale nawet POWINNAM poćwiczyć :P
Miłęgo weekendu!

Dzień dobry! Od ćwiczeń się nie tylko chudnie, ale i ładnie wyrzeźbia sylwetkę, także polecam gorąco. Życzę przyjemnej sobotki i przesyłam troszkę słoneczka.

No to ja już jestem po obiadku. Na śniadanie był kawałek szynki i kawa bez mleka i cukru. Na obiad mały kotlet mielony i trochę surówki z kapusty pekińskiej, kukurydzy i groszku konserwowego Na kolację natomiast planuję 2 małe jogurty z łyżką rodzynek Razem 1100kcal Wieczorem nie będę podjadać, bo idziemy z P. do kina na Step up 2 Zaprosił mnie Pewnie też już dzisiaj więcej nie poćwiczę, ale trudno. Nadrobię jutro No może zrobię ze 2-3 serie hantlami

Miłego oglądania zdaj relację z filmu

oo super Step up 2 tez muszę obejrzeć, mam nadzieje, że będzie fajny
AAnikAA wszystko super, tylko cóż to za skromne śniadanko ??
mam nadzieje, że wieczorek będzie (był) udany

Dzień dobry
Wieczór się udał Nie byliśmy wprawdzie w kinie, aczkolwiek było miło Nie podjadałam, trochę poćwiczyłam i jest ok Dzisiaj też poćwiczę Na śniadanie sałatka z kapusty pekińskiej, kukurydzy, groszku konserwowego i szynki drobiowej No i kawusia z mleczkiem bez cukru Na obiad może kotlety sojowe

Dzień dobry Aniko! Fajnie, że miło spędziłas wczorajszy wieczorek. A ja już chciałam pytać jak tam film i czy warto się wybrać do kina. :P No i jeszcze poćwiczyłaś i ładnie jesz, normalnie znikniesz nam tu niedługo chyba. Buziaki i przyjemnego dnia!

No to widzę, że wszystko idzie pięknie, i po twojej myśli
bez podjadania no i ćwiczonka
super
fajna sałatka, lubię takie
miłej niedzieli

No to ja już po obiedzie Teoretycznie podliczyłam sobie dzisiejsze kalorie i wyszło 1080kcal, tylko... nie zjadłam ich Połowy zupy z obiadu nie zjadłam, bo nie mogłam. Zatem na kolację o 16.00 zjem dwa jogurty, a resztę zupy zostawię na śniadanie
Neonko Mam nadzieję, że tak będzie jeszcze długo, aż do mojej wymarzonej sylwetki, bo juz chyba niekoniecznie wagi
Nelu Zniknę Przecież mnie jest tyle, że trzeba by było lat, żebym zniknęła No, ale mam nadzieję, że chociaż ten ogromny tyłek i uda mi znikną A z forum raczej nie zniknę, bo przecież będę chciała utrzymać moją wagę