-
AAnikAA
no jeżeli będziesz tak dalej pięknie dietkować
to zanim się obejrzysz już znikną
-
No z tą ilością siebie to już nie przesadzaj.
Troszkę czasu minęło, a Ciebie jest już o 9kg mniej!
Oby tak dalej, Kochana! 
Zjadłaś w końcu te dwa jogurciki? Bo jak nie to mam jeden w zapasie. 
-
Dobry wieczór
i pozdrawiam :*
-
Cześć dziewczynki... Jednak ten głód ogłupia ludzi... Wczoraj o 20.00 rzuciłam się na jedzenie
Wyciągnęłam parówki, szynkę, chleb, ananasa i... zjadłam j parówkę drobiową
Teoretycznie cudownie, że się powstrzymała, ale jednak zjadłam
Porażka
Eh... no, ale dzisiaj nowy dzień. Na śniadanie resztka żurku z wczorajszego obiadu z kawałkiem szynki i połową jajka no i oczywiście kawa z mlekiem bez cukru
Później jeszcze planuję kawałek ananasa, 4 małe kromeczki chleba orkiszowego i Jogurt Gratka. W sumie 1090kcal. Jestem już po 3 seriach z hantlami. Planuję jeszcze kilka serii (nie wiem ile, ile wyjdzie
) no i jeszcze ze 20-30min aerobiku
Muszę ćwiczyć koniecznie, bo moja przemiana materii stanęła w miejscu. Nic nie działa
Idę jeszcze dziś do apteki po jakąś herbatkę ziołową na przemianę materii, bo chyba bez tego się jednak nie obejdzie.
Timo
dzień dobry 
Nelu
zazwyczaj właśnie waga mi stoi w tym miejscu 96-97kg, więc chyba musze przeczekać, a jeśli chodzi o jogurt... mam własny, ale chętnie zjem razem z Tobą 
Neonko
jednak coś robię źle, bo wciąż 96kg
-
Witam Cię AAnikAA, napisałaś ze twój metabolizm staną i nie chce się ruszyć.
Przeczytaj artykuł na głównej stronie jak zrzucić ostatnie kilogramy, jest tam napisane co zrobić, żeby ruszyć znowu do przodu jak organizm się buntuje.
MASZ PIĘKNY WYNIK , nie mogę się doczekać kiedy u mnie trochę się ruszy.
Pozdrawiam i gratuluje
-
Anika nie martw się
Dobrze że się od reszty powstrzymałaś 
Zawsze mogło być gorzej i na jednej parówce mogłby sie nie skończyć 
Ja tam z ciebie jestem dumne
-
Ja też jestem z ciebie dumna, z własnego doświadczenia wiem jak ciężko taki napadzik zatrzymać, więc dobrze, że nie zjadłaś wszystkiego co wyciągnęłaś. Dzisiaj będzie na pewno lepiej
i nie daj sie jedzeniu
a na przemianę materii NAJLEPSZY jest sport
pozdr.
-
Ja i tak uważam że Ci idzie ślicznie dietka
każdemu sie wpadka zdarza. Co do wagi dobrze że stoi a nie rośnie więc z tego też sie powinnaś cieszyć 
Co do aerobu i ćwiczeń z hantlami. Ćwiczysz to przy jakichś filikach wideo? czy sama sobie wymyślasz ruchy ? :]
-
Heeej
Aniko, nie ma się co łamać tą parówką, dzisiaj jest poniedziałek więc tradycyjnie można znów zacząć przykładnie dietkować 
Ja piję duuuuuuuużo różnych herbatek, jeśli mogłabym coś polecić to polecam "biedronkową" FitTime z gorzką pomarańczą i czymś tam jeszcze jest pyszna, a do tego mega tania
3 zł kosztuje
W dodatku ma za zadanie "spalanie"
Zrymowało mi się :P
Miłego dnia Anika
-
Witaj Aniko! Jeżeli Ty uważasz jedną paróweczkę drobiową za wpadkę, to mi ąz wstyd byłoby policzyć ilość moich wpadek.
To naprawdę nic wielkiego! a i wagą się nie przejmuj, dopiero co kilka dni temu zleciał Ci cały kilogram, a nie można oczekiwać, że będzie się działo tak non stop.
Jestem pewna, że przy Twojej zawziętości za kilka dni waga znowu poleci ostro w dół.
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczorka! 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki