Nawet jak wytrzymasz te 5-6 dni, a potem przejdziesz na 1000 to jestem pewna, że ładnie schudniesz. Może nie będziesz miała zawrotów i omdleń:> Moja kolezanka czuła się świetnie na tej diecie![]()
Nawet jak wytrzymasz te 5-6 dni, a potem przejdziesz na 1000 to jestem pewna, że ładnie schudniesz. Może nie będziesz miała zawrotów i omdleń:> Moja kolezanka czuła się świetnie na tej diecie![]()
eh...
jak to mawiają: nie chwal dnia przed zachodem słońca. Rano pisałam, że nie mam żadnych zawrotów i tak daleja tu proszę już w pracy o 15.00 mnie wzięło :/ troche głupio, ale co zorbię. zaraz zabieram sie za kolacje
befsztyk, sałata z olejem i nareszcie jeden świeży owoc, to co w tej diecie lubię najbardziej. Aha i musze się pochwalić, że dzisiaj miałam zjeść 2-3 szklanki jogurtu naturalnego, ktorego wręcz nie znoszę, ale nie szkodzi. dzisiaj jakoś dobrze mi się jadło, bez niczego. wprawdzie nie zjadłam aż 3 szklanek, ale pewnie o jakieś 1,5-2 zahaczyłam
myśle, że jakoś to będzie, aha i oparłam się nawet moim ulubionym, najukochańszym ciasteczkom z budyniem
![]()
aj em prałd of mi :P
Oj to uważaj na siebie abyś na ulicy tak nie zasłabła kiedyś...
Gratulie pomyslnego tzrymania się diety, a zwłaszcza tego, że oparłaś się tym ciasteczkom![]()
Ajj a ja pokochałam od kiedy się odchudzam jogurcik naturalny. Gratuluje wszystkim dziewczynom którym udalo sie wytrwać więcej niż 3-4 dni na kopenhadzkiej. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest 1000 kcall- kocham zmiany, lubię rano zjeść grzankę, po południui jogurcik, na obiad tuńczyka. Nie potrafie przestrzegac diet
Powodzenia i wytrwałości zyczeę
![]()
siostra kopenhaskiej, a nie kopenhadzkiej![]()
Co w rodzinie to nie zginie, ja również nie wytrzymała bym na tej diecie. Lubie zróżnicowane jedzonko. Tym większe gratulacje i podziw dla właścicielki pamiętniczka.![]()
Gratulacje AAnikAA za te ciasteczkaBrawo, oby tak dalej
![]()
![]()
![]()
Trzymaj się dzielnie to będzie dobrzePozdrowki*
Największe przeszkody to własne nastawienie.
NO JAKOŚ SIĘ TRZYMAMCHOCIAŻ NIE WIEM JAK DŁUGO JESZCZE. MAM NADZIEJĘ, ŻE JAKOŚ MI TO PÓJDZIE, CHOCIAŻ Z 5-6 DNI, ALE TO SIĘ OKAŻE PO TYCH 5-6 DNIACH
MAM OCHOTĘ KUPIĆ SOBIE JAKĄŚ FAJNĄ HERBATKĘ, MOŻE MIĘTA Z JABŁKIEM I CYNAMONEM :>
U NAS POWSZECHNIE DOSTĘPNA, DLA MNIE BOMBA
EH TRZEBA SIE WYKĄPAĆ I WETRZEĆ JAKIŚ KREMIK W SIEBIE, BO ZNOWU ZWISY ZOSTANĄ
JESTEM NA 3 DNIU KOPENHASKIEJ. DZISIAJ MOGĘ ZJEŚĆ NAWET GRZANKĘ RANO, ALE ZNÓW TE BROKUŁY, BLEH, COŚ MUSZĘ Z TYM ZROBIĆ, JAKOŚ TO POJEŚĆINACZEJ NIE WIDZĘ
DZIĘKI ZA ODWIDZINKI DZIEWCZYNKI :*
![]()
Czesć AAnikAA![]()
![]()
![]()
Bardzo dziekuje za odwiedziny u mnie![]()
Po pierwsze gratuluje spadku kilogramów![]()
![]()
Po drugie podziwiam Cię , ze zdecydowałas sie na kopenhaskaJeju ja bym chyba nie wyrzymała jedząc takie rzeczy , a raczej prawie nie jedząc
Ale to tylko świadczy o Twojej silnej woli i rownie silnej chęci chudnięcia
![]()
Trzymam kciuki Kochana za Twoje odchudzanie nie tylko na kopenhaskiej![]()
Trzymaj sie ciepło, jak cos to krzycz do mnie![]()
![]()
Miłego dnia AAnikAA, sciskam mocno![]()
tak jak moja poprzedniczka.. po stokroc podziwiam! ja bym tak nie mogła..
gratuluje zrzucenia zbednych 13 kg.. i życze kolejnych sukcesów oczywiscie..![]()
mam nadzieje ze dzisiejszy dzien, pomimo tych nedznych brokułów (które sama uwielbiam :P ), minie równie dietkowo jak 2 poprzednie...![]()
trzymam kciuki.. wpadne jeszcze wieczorem na jakies podsumowanie...
buziak :* współtowarzyszko..
WITAM!!!
Z braku czasu pisze tylko:
trzymam kciuki za Ciebie i Twoją dietkę!!!
Zakładki