Wątek: JUZ NIGDY NIE DAM NIKOMU TEJ SATYSFAKCJI !!!

Ktoras z dziewczyn kiedys napisala ze dieta to zmiana stylu zycia...i to jest prawda...trzeba potrafic oddzielic dobro od zla i wspierac sie wzajemni
Znalazlam Cie na watku u Alluni i stwierdzilam ze musze zajrzec.

Faceci...Ci ktorzy sa najlepsi sa albo zonaci albo zajeci...niestety to prawda...a szkoda.
Ja sama dochodze czasami do wniosku ze nikt mnie nie chce bo mam nadwage...to jest bledne...ale co ja na to poradze?nic...w sumie odchudzam sie dla siebie...ale czy to jest do konca prawda?

Zycze Ci wytrwalosci i samozaparcia...

do nastepnego :*

No kochana co jest z Toba?

Meldowac mi sie tutaj, odchudzamy sie przecie do Sylwestra nie?
Powodzonka

hej hej AAnikAA
dziękuję bardzo za wizytę na moim wąteczku
to ja postanowiłam wpaść z rewizytą :P :P

hmm ja mialam podobne cele dla których się odchudzam - ubrania - uwielbiam kupować super ciuchy tylko żebym jeszcze wyglądała w nich fajnie ;P :P
do tego faceci.. przedtem w sumie nie było żadnego konkretnego teraz ktoś mi się pdooba ale w końcu pewnie nic z tego nie wyjdzie w każdym razie ja sie dość szybko zako****ę ale też i mi nieraz szyko przechodzi :P :P

w każdym razie życzę Ci powodzenia.. zrzuć te swoje kilogramki i poczuj się jak gwiazda
ja schudłam prawie 20 kg ale i tak jestem teraz sama więc to nie ma zasady

DZIEWCZĄTKA
NOWINA ZNÓW KILOGRAM MNIEJ JUPI JEDNAK OPŁACA SIĘ ODCHUDZAĆ CAŁY TYDZIEŃ, ŻEBY W NIEDZIELE ZOBACZYĆ NA WADZE 1 KILOSEK MNIEJ JUŻ SZYBCIUTKO ZMIENIAM SUWACZEK

GRATULUJE !!!!!!!!! : ) : )
moja waga nie pokazala zadnej różnicy..moze to dlatego ze wazylam sie po dosc duzym obiadku..ale nie wazne, walcze dalej!
buziaczki:*:*:*:*:*:*:*:*

JESTEM SZCZĘŚLIWA JAKAŚ, WIĘC SOBIE WPADAM, ALE NA CHWILKĘ TYLKO. ZDAM RELACJE Z DNIA DIETKOWANIA JUTRO DOPIERO, A NAJWCZEŚNIEJ WIECZOREM DZIŚ

Ja również trzymam kciuki i będę śledzić twoje zmagania. I popieram nasze koleżanki 15 Kg to super wynik. Jesteś naprawdę WSPANIAŁA !!!! A więc do przodu, ponieważ mamy taką samą wagę wyjściową na dzień dzisiejszy możemy rywalizować
3maj się

Garuluje podejscia i humorku

Jeżuś, ale słonecznie mi się w serduszku zrobiło ledwie te twoje ostatnie wiadomości tutejsze przeczytałam . Ładnie, ładnie co tydzień kilosek...też bym się nie pogniewała gdyby tak przykładowo u mnie się te kilosy gubiły . AAnikAA tak trzymać!

WITAJCIE MOJE DROGIE FORUMOWICZKI - KOLEŻANKI WŁAŚNIE WCZORAJ WIECZORKIEM WRÓCIŁAM Z UCZELNI, MUSZĘ TERAZ WSZYSTKO ODPRACOWAĆ NIEZDROWE STUDENCKIE JEDZENIE I ZNÓW ZACZĄĆ PRACOWAĆ TYM RAZEM MAM WIĘCEJ ZAPAŁU JESZCZE WIECEJ,NIŻ WCZEŚNIEJ MUSZĘ SIĘ WZIĄĆ W GRAŚĆ I SCHUDNĄĆ DO SYLWESTRA JESZCZE 5KG, ŻEBY NA WADZE BYŁO 85KG TO OBECNIE MOJE NAJWIĘKSZE MARZENIE, NO MOŻE OPRÓCZ GITARY I FLETU, NAKTÓRE CZEKAM Z UTĘSKNIENIEM DO GWIAZDKI CO DO MOJEJ DIETY, TO TRZYMAM SIĘ 1000-1100KCAL I ZACZYNAM ĆWICZONKA, NAJPIERW JAKIEŚ 20MIN DZIENNIE AEROBIKU POTEM SIĘ ZOBACZY.
TYMCZASEM POZDRAWIAM I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI

GRZIBCIO WPADAJ CZĘŚĆIEJ