-
Pusta lodówka u Babci - szczęściara z Ciebie. Gdybym ja pomieszkała z Babcią ,to po miesiącu musieliby drzwi poszerzać.
Ja się właśnie wściekłam - waga stoi w miejscu - przez 3 tygodnie schudłam kilgram, a zawsze na początku diety chudłam najszybciej. W zasadzie to mam ochotę sobie darować to wszystko, bo chyba odmawianie sobie czegokolwiek nie ma sensu, wystarczy dbać o to, żeby nie tyć... Eeech.
No nic - życzę szubkiej utraty tych 4 kilosków
-
zważyłam się dziś o 12.00 i cóż się okazało... waże jednak 92 kg, a nie 94 sprawdzałam nawet kilka razy, żeby potwierdzić
-
jest ok
śniadanie - kawa z mlekiem i cappuccino
obiad - chlebek z odrobinką fasolki po bretońsku
kolacja - chlebek z wędlinką + pomarańcza + jabłko
w sumie jakieś 1049kcal, jest okej a spalonych tylko 350kcal, no, ale ale jutro będzie lepiej
-
Witaj AAnikAA
Dziękuję za odwiedzinki na moim wateczku
Kilka razy sprawdzałas czy wga pokazuje prawidłowo No proszę, zawsze to przyjemnije widziec 2 kilo mniej, to bardzo cieszy Ja zawsze sie waze rano na czczo (wtedy napewno mniej waze niz przykładowo o 12 :P )
eeeee spalonych napewno jest wiecej niz 350 kcal, przez samo siedzenie sie spala jakos 50kcal za godzine.
Pozdrowienia i powdzenia w dietykowaniu
-
a dziękuje rodzyneczku
kupiłam dziś nową wagę i cóż się okazuje... po posiłku waże 92kg, a na starej 95kg. Moja mama już od dawna mówiła, że zawyża nasza stara waga, bo w pracy jak się ważyła na elektronicznej to zawsze 3kg mniej i faktycznie, nie jest tak źle ale tak oficjalnie na czczo zważę się dopiero w poniedziałek albo w niedziele i zdam relację
-
kochana witaj. w koncu dotarlam do Cibeie. bylam podczas weekendu w leuven i odpoczelam i nabralam oddechu w piersiach. i poczulam sie jakkobieta , nawet w solariu m bylam i sie spalilam troszeczke ale tylko jeden dzien mnie bolalo
mi sie przytylo bo sie nei wyproznialam przez cztery dni i n ie liczylam kalorii, choc mega duzo tez nie bylo . rozchorowalam sie na nowo, no bo egi latala z golymi kostkami i z wilgotnymi wlosami wyszlam na dwor zeby odwiesc saochodem christofa d od agrazu.a wialo...
no i mam aza swoje. migrena mnie rozwali, ale miejmy nadzieje ze tylko dzis i bedzie dobrze.
widzisz to ta woda wstrzetna tak szaleje a Ty chudniesz aniolku nasz! nie smutaj sie juz ii wierz ze bedzie dobrze!!
lece dalej i do lozia bo goraczke na nowo mam
milego dzionka!
-
fakt megi to woda na szczęście jednak wracam do stanu równowagi mam nadzieję, że na 1 lipca uda mi się schudnąć te 10kg może 15 kg byłoby świetnie
-
jasne ze tak! ja tez musze tyle zrzucic! i oby do lata!...
lece znow dolozka.
gdzie ten facet..
-
AanikAA, wpadłam sobie z rewizytą Heh, fajnie masz z tą wagą, u mnie stara też źle wskazywała ale... zaniżała Matko, jaki to był szok jak kupiłam elektroniczną i okazało się, że mam prawie 3 kg więcej niż myślałam A co do tych spalonych kalorii, to policz sobie PPM, jestem pewna, że nawet leżąc plackiem spalasz ponad 1000 kcal (u mnie to jest 1300). Więc te dodatkowe 350 to taki dodatkowy bonus
Miłego dietkowania, wpadnę jeszcze na pewno bo przyjemnie tu masz
-
Hej to fajnie że chudniesz.
Miłego pobytu u babci, zeby Cię tylko nie próbowała podtuczyć. Szczególnie gdy zauważy że schudłaś.Bo babcie to często tak mają.
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki