Strona 12 z 52 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 519

Wątek: 20kg do schudnięcia, słaba silna wola ;) kto się przyłączy

  1. #111
    Guest

    Domyślnie ***

    Jejku ja zawaliłam wczoraj...rano było dietetyczne śniadanko,a potem w szkole zjadłam bułkę z sezamem z masłem,sałatą,serem żółtym,pomidorem...piłam mineralna,sok ananasowy..z kromki z chrupkim pieczywem i sekiem bieluch...a najgorsze, że o 18 zjadłam spaghetti posypany serem żółtym(mój chłopak mi zrobił)...No ale bądź co bądź jak dzisiaj stanęłam na wadze dalej pokazywała 64.4 więc chyba nie jest tak źle,no nie?

  2. #112
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Kaja od czasu do czasu sobie możemyu pozwolić na małe szaleństwo Zwłaszcza jak kolację przygotowuje chłopak Nic sie nie martw. Ja tam nic złego w tym nie widzę Zresztą waga też nie

  3. #113
    Guest

    Domyślnie ***

    Jeni mam pytanko..powiedz mi która waga jest dobra...jak sie ważę rano czy wieczorem??kiedy się powinno Bo rano jak się ważę waga pokazuje mniej a wieczorem więcej...wiem że wiąże się to z jedzeniem ale....czekam na odp.

  4. #114
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Liczy się ta waga rano. Bo przez cały dzień jemy, pijemy i to co znajduje się w żołądku również waży, bo jeszcze nie jest przetrawione. Rano zazwyczaj jak wstajemy to idziemy do toalety, bo wieczorem (jak już nie jemy) i w nocy cała reszta zdąży się przetrawić. Tak więc nic się Kaja nie martw- wieczorem zawsze będziesz ważyć więcej
    I jeszcze jedno. gdzies kiedyś czytałam, ze w naszych jelitach może naraz znajdowac się nawet do 5kg resztek jedzenia, więc może nawet minimalnie lżejsze jesteśmy

    A ja tak sobie przed chwilką czytałam różne posty i wiecie co, cieszę się, że się tak fajnie dobrałyśmy Bo niektóre dziewczyny to mają kosmiczne pomysły na chudnięcie: "muszę schudnąć do 17marca 17kilogramów, pomóżcie" Ehhh, a jak?
    Buziaki,
    Ewka

  5. #115
    Guest

    Domyślnie ***

    No ja też tak uważam,poza tym lepiej mi się odchudza,jak wiem, że mogę napisać,pogadać z kimś,zapytać się o coś...W grupie zawsze raźniej jakoś tak Ja teraz troche sprzątam,potem nauka,aerobik,nauka...W tym tez czas na jedznie... Dziś kawałek gotowanego kurczaka,kasza gryczana..i warzywa gotowane..zdrowo i małokaloryczne Mam nadzieję, że pod koniec tygodnia przyszłego będzie kolejny kilogram mniej A tymczasem idę sprzątać wpadnę potem...
    Jeni jeśli będziesz potrzebowała pomocy z francuza to pisz Jestem w trójce najlepszych

  6. #116
    Guest

    Domyślnie :(

    mmmm jesteś szuper Ewcia dziekuje ci bardzo. Wiesz ja juz sie dosc dlugo odchudzam i juz dlugo jestem na diecie ponizej 1000 kcal....no u mnie nie koniecznie przez jakis czas byla to dieta. teraz nie jems slodyczy, pieczywa , ziemniakow makaronu itp. dziennie zjadam jakies 500-600 kcla wiem ze to malo ale strasznie mi zalezy zeby jeszcze schudnac te 6-8 kilo i byc wreszcie szczesliwa... a teraz mam takiiego dolka bo jak widze jakas dziewczyny na miescie albo moje kolezanki ktroe sa fajne szczople to normalnie nie wiem co mi sie robi potrzebuje teraz nowych motywacji rzeby wytrwac ale nie mam pojecia co tu wymyslic... nic juz nie dziala... POMOCY

  7. #117
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Emilus, serio 6-8kg to nie jest duża sprawa, jeśli tyle brakuje Ci do wymarzonego wyglądu to dużo gorzej nie wyglądasz Wiem, że czasami 3kg potrafią załamać (bo czym jesteśmy szczuplejsze tym każdy kilogram bardziej widać), ale nie ma co się spieszyć, bo chodzi nam przecież o to, żebyśmy były szczupłe przez lata a nie przez miesiąc Warto chwilke poczekać, żeby później nie przechodzić przez to ponownie.
    Jeśli sie nie możesz zmobilizować to może zaczniesz najpierw mniej rygorystycznie- np 1500kcal. Bedziesz chudnąć wolniej, ale da Ci to możliwość i chudnięcia i jedzenia więcej, więc będzie łatwiej. Chwilke później się już wkręcisz w dietkę i przejdzieszm na, powiedzmy, 1300kcal. Za chwile znowu to będzie łatwizna i dojdziesz do 1000kcal Jak dojdziesz do tego 1000kcal to myślę, że już spokojnie będziesz z 3kg lżejsze a i organizm nie przestawi się od razu na oszczędzanie (matko, żarcia mi nie dają, odłoże sobie troszkę w bioderka, starczy na później ).
    A ja jeszcze pomyślę i cosik Cię zmobilizuję A może masz jakieś swoje zdjęcie?
    O właśnie, pytanie do wszystkich dziewczyn Może wymienimy się swoimi zdjęciami Zobaczcie jakie to będzie motywujące: one wiedzą jak ja wyglądam, będą wiedzieć jak wyglądam za te nasze 5,10,15,20kg. Będzie się czym pochwalić! Co Wy na to?
    A koleżanki, dziewczyny na ulicy... hmm tez tak mam Chociaż kiedyś bardziej tak miałąm. Szłam sobie gdzieś, patrzyłam na jakąś śliczną dziewczynę i mówiłam sobie: ja też chcę tak wyglądać. I się udało. Ale to było kilka lat temu. Ale mogę Wam też przesłać zdjęcia co osiągnełam w 3 miesiące właśnie na takiej diecie, na jakiej jestem teraz A schudłam 20kg.
    Kaja bardzo chętnie jak będe miała jakieś pytania do się do Ciebie zgłoszę. Bo u nas w grupie (niby początkująca) większośc już jakąś styczność z językiem miała i babka części nie tłumaczy. Ale póki co to jestem daleko w polu A Tobie gratuluję!
    Ja dzisiaj byłam na jodze 1,5h i sobie uświadomiłam jaka ja nierozciągnięta jestem Strasznie. Kobiety po 50tce były lepiej rozciągnięte niż ja. W sumie chciałabym się na joge zapisać, ale 100zł kosztuje 2xtyg. miesięcznie Drogo trochę.
    Póki co zdecydowałam się chodzić raz w tygodniu na basen. W tym tyg pójde albo w pon/wt albo w pt, muszę jeszcze sprawdzić mój plan z rozkładówka basenu I chyba kolezankę mi się uda namówić
    A zjadłam sobie dzisiaj niewiele, bo od 12.30 to 18.30 w domu mnie nie było Na śniadanko mleko z musli i troszkę pasty rybnej, na "obiad" jogurt z płatkami, na "kolację" sałatkę warzywną (niestety z majonezem), plasterek sera zółtego i mandarynkę. Póżniej zjem sobie znowu kisiel i jakąs mandarynkę, bo jestem nadal głodna a spać pewnie pójdę póżno.
    Buziaki,
    trzymajcie się!
    Ewka

  8. #118
    oshouomka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka dziewczyny
    Komp mi nawalił i nie było mnie kilka dni, ale powrociłam
    Jestem z siebie dumna, to juz tydzien odkad rozpoczełam diete 1000kcal i ani razu nie przekroczyłam limitu...Czas najwyzszy stanac na wadze i sprawdzic czy cos mi ubyło Zrobie to jutro. Jeni z tymi fotkami to super pomysł,bedzie wieksza motywacja
    Zmykam spatulkać z czystym sumieniem, 3majcie się cieplutko

  9. #119
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Osho, to super Gratuluje. W takim razie ja podaję swojego maila: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] My z Kają już się wymieniłyśmy.
    Buziaki,
    Ewka

  10. #120
    Guest

    Domyślnie ***

    Hejka...ja też podaję swojego maila...siostra2003@yahoo.com przysyłajcie zdjęcia,ja swoje odeślę również
    Jeni dostałam te zdjęcia wczoraj, a dzsiaj je odebrałam..super są Ja dzisiaj zjadłam słodkie bo byłam z rodzicami w Zakopanem i dlateog do końca dnia woda mineralna..idę się uczyć do potem papa

Strona 12 z 52 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •