-
widze, ze cm spadają:D fajnie:D
jak wstaniesz napisz jak Ci minął wtorek...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Dzzzzien dobry <ledwo patrze na oczy>
Aj,a kiedy Julcyku był wtorek? a co jest dzisiaj .?. i gdzie ja jestem??
Chyba mi sie dzien wyciął z życiorysu.
-
SunAngel...
wczoraj byl wtorek... zastanawia mnie czemu poszlas spac o 9?
dzis sroda:D
to tak do Twojej wiadomosci...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
heh
spac poszłam o północy,ale o 5 rano mialam pobudke na bieganko,potem znowu w kime o 9 ,potem ok.16 znowu i teraz zaraz kolejne podejscie Cos sie wyspać nie moge.
Dzisiejszy dzien juz mnie dobił,tak nudno,ze nie mogłam sobie miejsca znalesc.Trzeba cos zaczac kombinowac na najblizsze dni,jakis wyjazd czy cos,bo ja sie psychicznie wykoncze.
Wpadłam na pomysł,zeby chodzic na basen,ale cholera jasna..ja sie WSTYDZE!!
-
oj przezebionko mnie złapało Pewnie po wczorajszym porannym biegu,bo było troche zimno i wiał wiatr,a ja 7-me poty wylewałam.. Mam nadzieje,ze mi przedzie ,bo jutro znowu biegam!!Nie moge sobie odpuscic !!
-
buuuuu
nie mogłam dzis biegac,na zewnątrz jest PASKUDNIE ,mokro i zimno.A ja chce na lotnisko!!!!
-
jak ja nie cierpie niedziel phh nie znosze tego dnia.Choc niedziela to dzien mojego "doładowania" Ustaliłam sobie,ze raz w tygodniu moge sobie pozwolic na słodycze..No i paradoksalnie nie mam na nie najmniejszej ochoty Ale to chyba dobrze A opza tym mam wyrzuty sumienia po wczoraj,bo wypiłam 2 piwka czyli ok.450 kcal i czysciutenki cukier...Czyli niech bedzie,ze sobota byla "luznym" dniem,a w niedziele bede juz grzeczna No i mimo to ,ze pozwalam sobie na taki dzien to i tak jest ok.Jutro pomiary,ale chyba sie zbytnio nie pomniejszyły,bo 2 dni biegania sobie odpusciłam przez koszmarna pogode,no i mało ćwiczyłam.Mam okres i jakos tak niespecjalnie uwazalam z jedzeniem.no,ale moge sie cieszyc ,ze przynajmniej nie przytyłam Jest całkiem dobrze Daje sobie jeszcze 4 tygodnie ,a potem zakupy i wyjazdy wakacyjne Juz sie nie moge doczekac .
miłego dzionka życze
-
sunangel zazdroszcze zakupow:P
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
No moja miła, postepy postepy i jeszcze raz postepy. Ojjj dwa dnie bez biegania to nie powod do najmnijeszego zamrtwienia. Ciesze sie ze idzie Ci dobrze. I trzymam kcikui za dalszego piekne efekty. Oby tak dalej, no oprocz piwka :P...ale nie jest źle.
Ojjj zakupy i te wyjazdy brzmią apetycznie. Naprawde pozazdroscic.
U mnie to po staremu, no moze nie całkiem jednak.....Ostatnio sobie pofolgowałam z jedzeniem, bo były małe imprezki pod rzad ....a to urodzinki, imieninki a zaczeło sie od Dnia MAtki,,,,,jałć i mi sieprzytyło...nie za duzo po 1,5 kilo, ale zawsze cos, dlatego od dzisiaj musze uwazac na to co jem, bo nie chce doprowadzic do stanu poczatkowego. Jak juz schudłam to musze teraz uwazac. Daltego tak na ok. 2 tygodnie bede sie pilnowac. Teraz moze bedzie mi i łatwiej, bo jestem zajeta ciagla nauka. >sesja jeszcze sporo egzaminow przede mna. az 6!!! masakra. no coz trzeba liczyc ze bedzie dobrze.
Trzymam kciuki jeszcze raz za Ciebie i za siebie.
Pozdrowionka
trzymaj sie kochana
papa
-
hej SunAngel jak ty to robisz ze tak wczesnie chce ci sie biegac brrr nie umiem sobie tego wyobrazic, zazdroszcze ja dopiero wieczorem nadaje sie do jakiegos ruchu
A tak wogóle to gdzie w tym roku bedziecie spedzac wakacje? Jestem ciekawa bo ja sama nie mam jeszcze sprecyzowanych planów i moze podpatrze u was jakies fajne i ciekawe miejsce
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki