Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

o rany alescie sie rozpisaly

Ania... Patryk to dzieciuch. stac Cie na lepszego faceta. i nie namawiaj go do pisania, dzwonienia,faceci jak chca to to robia czesto, jak nie chca i tak nie beda...a ty przynajmniej zachowasz godnosc. i gratuluje znalezienia pracy, podobno w zimnie organizm spala wiecej kalorii a na serio... ciezka ale pomysl ile bedzie potem radosci z wydawania wlasnych piniazkow

Frytex hmmm...a ja nie wiem czy bym wyjechala do poznania... bo wiem ze zwiazek na odleglosc ma bardzo male szanse przetrwania... ale to Twoja decyzja,trudna,ale napewno wybierzesz to co najlepsze dla Ciebie :*

Betsabe Ty moja wzorowa dietowiczko ty to nie znasz wpadek co? ech...

Oliwka witaj z powrotem kuruj sie tam kuruj :*

Aagii ciesze sie ze nie masz juz wpadek... chyba Ci ta wizyta u dietetyczki pomogla nie?

No a teraz o mnie...
w poprzedni weekend mial miejsce moj upadek... ale podnioslam sie... szkoda mi zmarnowanego kolejny raz efektu :/ no ale co zrobic... aaaa szkoda mi juz slow, nie bede pisac ze zaczynam od nowa, zaczynam ale jak mi sie uda wtedy napisze poki co waga bez zmian grrrrrr :/ choc trzymam sie znow dzielnie...
wczoraj stalam przez racuchami 5 minut... wachalam je nawet... ale powiedzialam sobie - rany przeciez to tylko jedzenie!!!!!!!!! nie ma co swirowac z powodu jedzenia.... lepiej zjesc cos lekkiego i schudnac... nie mozna pozwolic by dieta i zarcie stalo sie obsesja...
a i ciwczyc mi sie nie chce buuuuuu len mnie dopadl... ale moze mimo to uda sie cos zrzucic moja kumpela wyjechala na jakis czas... postanowilam wykorzystac to i schudnac do jej powrotu choc troche, w koncu to niewiele 2-3 tygodnie wytrzymam jejku musze, niech ta waga w koncu sie zmieni na mniejsza...

czesc

alez sie nachalam
niby nie jest tragicznie bo zjadlam 1550 wiec te 50 za duzo ale chodiz mi bardziej o pore bo to mialo miejsce teraz i byly to petitki i mleko
no ale moze przez 4 godizny cos sie tam przetrawi bo pojde spac dopiero ok. 1-2
niewiem jak tam na wadze bedzie , mama mi mowi ze schudlam ale sama niewiem , zobacymy

prawie wogole sie dzis nie ucyzlam , tlyko wypracowanie napisalam , bo robilam sobie kolczyki bo ja lubie takie robotki no i zamowilam sobie na alegro bigle , kuleczka , drut , koraliki , jeszcze jakies tam mialam i wychdza cudne , jeszcze robie bransoletki i wisiorki
kiedys zrobie zdjiecie temu i tu wkleje to zobaczycie co tam wyrabiam sobie

ale mnie wzial teraz smak na orezeszki wloskie , dobrze ze mam w domciu bo sobie jutro zjem niby tuczace ale znowuz nie tak strasnzie jeden orzech wloski ma 15 kcal to tak z 15 sobie zjem , no i zdrowe sa i na umysl a jutor mam wkuwania to akurat

a dzisiaj moj piesek mial operacje tzn. usypiali go i wycinali mu takie pazury z tylnych lap co rosa gdzies wyzej i kamien sciagali , i jak z nim wracalam to co chwile sie po narkozie rozjezdzal i wogole smiesnzy byl hehe

dziubusiu gratuluje tej walki z racuchami , ja niby wygralam z milka ale racuhcy kocham ponad wszystko i pewnie diete bym poslala w cholere

I ja wrocilam
No no, pewno, ze bede was kusic Wczoraj wcielam czekolade z orzechami. Taka 150g, wiec wieksze wydanie. Podobno cala na raz nie jest zdrowa na watrabe, ale byla pycha
A dzis jak robilam zakupy w kerfurze jakas babka zlapala mnie za reke i zaprowadzila do kosmetyczki. Promocje byly i wykonywali darmowy makijaz. Zdjec przy tym mi nacykali. Moze zobaczycie mnie niedlugo na bilboardzie Ale mi sie trafilo za darmoche :P

Hej!

Ja już jestem po porannej kawie, trzech kromeczkach chrupkiego, spakowana, i prawie prawie gotowa. Teraz tylko lecę do fryzjerki, żeby mnie otumaniła toną lakierów do włosów ... Zawsze wracam od niej jak na haju, mam strasznie niepodatne włosy i mnóstwo specyfikó trzea użyć

Już ponad rok minął od kiedy jestem an forum. A tak malutko w tym czasie schudłam

Ostatnie podrygi, wracam w poniedziałek i ju z będe trzymać formę aż do Bożego Narodzenia Bo nie zjeść świątecznego pierniczka to grzech :P

Trzymajcie się :****

czesc

o figunia wrocila

olifciu jk to malo schudlas 11 kg to wcale nie malo

a ja kurcze nie mam sie czym szczycic bo przez 4 miesiace tlyko trzymam wage :/
ale lepsze i to ale teraz to jzu dojde do koca , musze

a popoludniu jade z krzysiem na zkaupy
jakos go wyciagnelam , ale on nawet lubi zakupy co mi jako dziewcyznie sie bardzo podoba

a ja jestem po duzym sniadnaiu bo postanowilam zrobic tak jak robilam jak mi slzo odchudzanie czyli duze snaidnaie , prawie polowa limitu i reszta to juz skromniej , bo jak jadlam to wielkie sniadanie to potem przez caly dzien nie bylam za bardzo glodna , no i przy sniadnaiu oczywiscie cos slodkeigo , dzisiaj to bylo tak :

2 kromki chleba orkiszowego
serek wiejski
dzem
3 kruche leciutkie ciasteczka

no a teraz lece sie pouczyc

Aagii ja mam tak jak ty!
jak nie zjem duzego sniadania to potem nadrabiam z nawiazka a jak zjem to nawet mi psychicznie pomaga... czuje ze zjadlam i nie musze sie bic z myslami...
o neee Figa bedzie kusic... hehe zartuje
a ja nie lubie jak mnie ktos obcy maluje... nie psauja mi czyjes polaczenia kolorow na sobie tid...
ale sama uwieeelbiam
mam juz wyprobowane kosmetyki, ,moj ukochany podklad,puder, roz - uzywam takiego brazujacego, leciutkie musniecie i jestem opalona, ale wszystko prawie niewidoczne, ludzie sie dziwia jak powiem ze mam makeup, taki mi sie wlasnie najbardziej podoba, jak najbardziej naturalny... upiekszac ma a nie robic jakas tapete
a oczy ostatnio tez lubie malowac... zawsze robie czarna kreske bo mam blekitne oczka i super podkresla to ich kolor a ostatnio eksperyntuje z kolorami, mam nawe cienie takie zestawy - 1 odcienie rozu i fioletu, 2 - niebieskie. ale nawet jak sie wymaluje to i tak malo w sumie widac bo jak juz mowialm lubie wygladac naturalnie i jakbym miala nalazyc wiecej to chyba na sylwka albo wesele, na codzien bym sie czula jak tapeciara ale sie rozpisalam ale jak juz zaczniecie ze mna o kosmetykach to tak sie konczy... a juz np balsamy to wogole uwielbiam, takie pachnace

aaaa wiecie co, zaczynam od dzis tysiaczka.
ale takiego z pozwoleniem na wszystko.
tylko to na mnie zadziala.
nie moge miec zakazow bo moja natura odrazu chce je lamac :/
wiec 1000 z tolerancja w razie wielkiego glodu
i z pozwoleniem na slodycze
bo mnie juz szlag trafia za przeproszeniem, nie umiem wyposrodkowac....
albo restrykcje i zero slodyczy
albo napad na szafke kuchenna i pochlanianie wszystkiego
i potem tyje
wiec moze jak zjem od czasu do czasu to mnie to uchroni od takich napadow...

co jak myslicie?????????????????????????????


ale 1000 uwazam za rozpoczety
na koncie mam juz:
jogurt ze zbozami 250
jablko 50

dziubusiu , mysle ze to bardzo dobry pomysl z tym 1000 , ale mozesz byc wansie w zalenosci od gloda na 1000-1300 jakos tak to napewno schudniesz i tak
ja mimo ze czesto podchodze od 1500 to mowia mi ze shcudlam i nowe spodenki co byly obcisle juz mi troszke leca z tyleczka , i trohe mi jeszcze raczki zeszczyplalu bo bardziej widac miesnie no i ksoci miedniczki
to mi si enajbardziej podoba mysle ze jeszcze tak pazdziernik i bedzie koniec
a do 1000 juz nawet nie shcodze bo to nie dla mnie , wtedy wydaje mi sie ze nic nie zjem i mam napad niewiem dlaczego ale tak moja psyche dziala
no i slodycz obowiazkowo , ale raczej do poludnia zawsze go wcinam albo do snaidanka tak jak dzisiaj

o kosmetyki ja tez uwielbiam te sprawy i tak jak ty dziubusiu ja mam swoje wyprobowane rzeczy podklad , puderek roz , tusz no i zazwyczaj tylko tego uzywam , i czasami cienie do powiek ale tylko bezowych lub brazowych , takich neutralnych bo takie najbardziej pasuja do zielonych oczek , bo ja tez nie lubie byc jakos wysmarowana bo zuje sie nie ciekawie , wole naturaklnosc

powinnam zjesc juz obiad bo tak jem w weekendy o 12.30 ale po tym sniadnaku to lodna nie jestem nawet i zjem chyba pozniej bo na sile pchac nie ebde przeciez

no odbra dziewuszki lece bo musze sie jeszcze wykapac i takie tam papapa :*

Chyba nie zdaze pokusic, bo jutro juz jade Od poniedzialku sa zajecia, zacznie sie edukowanie
Ja sie na co dzien nie maluje, wiec bylam ciekawa jaki makijaz zrobi mi profesjonalista. I bardzo sie ciesze, ze poddalam sie temu eksperymentowi Nigdy bym nie pomyslala, ze w takich odcieniach bedzie mi ladnie. Wszyscy byli zdumieni widzac moja nowa twarz I tak mi sie spodobalo, ze kupilam sobie pare kosmetykow
Agi, ja Ci zazdroszcze faceta Moj mnie ciagle pogania na zakupach Tylko czasem jak wpadnie w jakis trans to wiesza sie na wozku, odpycha nogami i jezdzi po calym supermarkecie i musze biec za nim
Mam okropny plan zajec. Bede musiala wyjezdzac z domu w niedziele a przyjade dopiero 20-21 w piatek. Albo w sobote rano Kto go ukladal

figunia, apeluję: uszyska do góry!
niektórzy maja gorzej

ja miałam dzis iśc na pizze z Rambo, Aga i Alfredo...ale nie poszłam.
Czuję sie brzydka, stara, łysa...wszystko...brudna i porzucona, niechciana...
ide spać.
ale was kocham i tak.

Anka.
a co, nie powiem Ci Aniu po tym co napisalas!!!
zglupialas gluptasku????????????????
bo Cie przestane kochac!!!!!
nastepnym razem nie chce tego slyszec!
masz isc do ludzi, spotkac sie ze znajomymi, bawic sie dobrze, mile spedzac czas z ludzmi ktorzy chcieli zebys szla bo wlasnie Tobie to zaproponowali bo wlasnie Ciebie lubia!!!!!! i niektorym Rambo menom i innym takim wlasnie Ty "ta gruba i brzydka" sie podobasz!!!!!!!! zreszta widziaklam zdjecia!!!!!!!!!! jestes laska!!!!!!!!! przypominasz mi jessice albe!!!!! masz w sobie dziewczyno to cos, masz sliczna twarz, nie no nie bede Ci juz slodzic bo jeszcze ktos pomysli ze ja nie ten teges ale az mnie trafia jak ktos taki ladny i fajny takie glupoty wypisuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zly dzien ok rozumiem. kazdemu sie zdarza ale nie pisz rzeczy w ktore zadna znas tu obecnych i tak nie wierzy bo sie bedziemy na Ciebie wkurzac!!!
amen
a nastepnym razem idz i zobaczysz - wyprobowane! - nie bedziesz miala ochoty, bedziesz sie czula zle, wyciagna Cie na sile i... mnawet nie zauwazysz kiedy zapomnisz o zlym humorku i smuteczkach i spedzisz przemily wieczor! masz korzystac z zycia bo jest jedno! juz nam wystarczy narzekan i smutkow! juz sie wysmucilysmy za wszystkie czasu i oglaszam miesiac bez narzekania bo nie mamy na co!!!!!!!!!!!!!!!!!! lachy jestesmy, sliczne jestesmy (wszystkie tutaj,ej serio,nawet nie wiem co takie lasencje na watku dla odchudzaczy robia,powinnysmy tytul zmienic na cos w stylu conajmniej KANDYDATKI NA MISS SWIATA ZAKWALIFIKOWANE DO FINALU )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poza tym skoro Cie zapraszaja, coponiektorzy podrywaja to chyba cos w tym jest nie?????!!!! i nie chce juz slyszec takich tekstow bo samam pojade do tego kraju makaroniarzy i Ci pokaze!
no!
to sie wygadalam!
teksty niby ze obrazliwe czy cus prosze traktowac z przymruzeniem oka gdyz byly uzyte w celu pogrozkowym dla wyzej wymienionej slicznotki z syndromem chandry jesiennej

a ja mam humor niesamowicie dobry... moje kochanie zaskoczylo mnie dzis bukietem roz...bez okazji...chyba micha bedzie mi sie cieszyc jeszcze przez tydzien no a potem byly lody, no bajka dziewczyny,bajka.... a potem pizza ale podziekowalam!!!! hihi zjadlam w zamian 2 wasy
no a co do tysiaka to sie ciesze
to bedzie taki 1000-1200, wporywach tzn w wypadku specjalnych okazji 1500. dzis bylo 1400 ale lody same policzylam za 350 wiec jest dobrze dziewczyny jest dobrze i bede jesc slodkie! a co! tylko bede wliczac! i tak na tym wyjde lepiej niz na nocnym jedzeniu czekoladek po abstynencji ktorej nie wytrzymywalam
ok ide bo jutro wstaje z rana
Agi ale z Ciebie to dusza artystyczna fajnie mi sie takie rzeczy podobaja ale nie bardzo mi wychodza a co do kosmetykow to cos czuje ze pokrewna duszyczka sie znalazla

Figa czy to znaczy ze nie bedzie cie na forum?

dobrej nocy
spijcie slodko i snijcie o wymarzonych figurach ktore juz niedlugo beda w realu

tu link bloga ktory dzis czytalam podoba mi sie nastawienie tej dziewczyny do diety, nastroilo mnie optymistycznie... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czas wziasc sprawy w swoje rece...
buziaki kochane wy moje!!! :**************************