Strona 171 z 205 PierwszyPierwszy ... 71 121 161 169 170 171 172 173 181 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,701 do 1,710 z 2046

Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

  1. #1701
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nawet nie wiecie jak sie ciesze bo naprawde tego potrzebuje!
    bo jak sie staram a tu czytam ze sobie pozwalacie to ja tez sobie pozwalam

    Aagii skoro dobrze sie czujesz w bluzce bez brzucha to chyba nie jest zle ale jakbys kilo chudsza miala sie czuc lepiej...u nas to takie dziwne nie? nikt nie widzi roznicy,a jak ja mam choc to kilo mniej to czuje sie jak najwieksza laska w promilu 5 km!!!!
    ja w bluzce bez brzucha teraz nie pokazalabym sie nawet rodzicom... i dlatego tez odchudzanie pelna para uwazam za rozpoczete! tadam

    Oliwka a wiesz ze moglas wazyc nawet 2 kg wiecej po takim zarelku?? no to nie martw sie

    to wspieramy sie i walczymy razem faaajnie

    ja taka zdesperowana jestem bo musze schudnac i psychicznie poczuc sie lepiej no i dobrze sie poczuc w swojej skorze... bo niby jest ok, ale ostatio uroslam wszerz niestety i naprawde chce schudnac. dla mojej psychiki tez dobrze to zrobi bo wczoraj mialam napad i czulam sie paskudnie... wiec dlatego rozpoczelam akcje dieta dla ciala i duszy

    dzis po wczorajszym nie mialam ochoty na jedzenie... na chleb i slodkie nie moge nawet patrzec bo mi sie zbiera na wymioty :/ dlatego moje dzisiejsze menu dosc ograniczone i dobrze, oczyszcze organizm
    musli,oterby,mleko
    2 jablka
    salatka grecka i potem jeszcze sama feta, mialam faze

    buzki!

  2. #1702
    AAniAA19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ide się wykapac bo śmierdze rybami...a potem tez sie biorę za palan odchudzeniowy
    zaraz wracam

  3. #1703
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to super od jutra wsyztskie startujemy
    mysle ze taka wspolna mobilizaja wiecej zdziala i jeszcze troszke i bedziemy super laskami
    oczywiscie juz jestesmy ale bedziemy jeszcze lepszymi prawda ?
    a ja jeszcze dozarlam pol paczka ale ciiiiiii ...........
    wycwiczylam go wlasnie
    zreszta od jutra to od jutra no
    tylko za 2 dni mam impreze no ae nie jest tragicznie nio
    a wiecie jakos tak mi se dobrze zyje ze swiadomoscia ze mam schowana wage i nie musze sie nia stresowac ze po jednym dniu obzarstwa cos przybylo a tak to przybylo i zlecialo i nie mam stresow i sie zastnawiam czy w listopadzie sie nie zwazyc , niewiem czy ytrwam ale chcialabym
    naprawde polecam wam taka abstynencje wagowa bo to dobrze robi na psychike

    nio a ja tez w mojej dietce bede jesc tylko weglowodany zdrowe , niezlozone , chlebus tlyko bezglutenu orkiszowy albo wasa , albo grahamka
    rano musli i zyc nie umierac , byleby wytrwac ale teraz to wierze ze juz wytrwamy , a ja musze do tego wystepu tak z 2 kg i bedzie cudnie

  4. #1704
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agi tak bedzie cudnie, tez w to wierze

    a pol paczka to pol paczka, nie caly!!!!!!!!!!!

    z waga dobry pomysl... ale ja narazie musze widziec ze cos schudne,no musze... tak mi to poprawi humor i podejscie do diety ze ło!
    zle sie czuje w swojej skorze, ale mysle sobie ze to ostatnie takie chwile i z kazdym nastepnym dniem bedzie coraz lepiej i lepiej......

  5. #1705
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a moj plan odchudzeniowy? hmmm... przedewszystkim zdrowo i smacznie ogolnie 1000-1200, max absolutny 1200. przy czym przy duzej ochocie slodkie tez ale w limicie. troche ruchu, ale z tym cienko bo mi sie juz nie chce no i w sumie nie ma prawie zadnych trudnych, nie do przejscia zasad... raczej przyjemna ta dieta wiec tym lepiej bedzie sie chudlo
    o dżizas juz bym chciala byc mniejsza... :/

    a no i moj nadrzedny cel - jesc normalnie... tzn bez napadow... juz wole do 1500 dobic, zjesc cos nawet po12, obojetnie, byleby tylko normalnie

    to od jutra zaczynam sie kurczyc

  6. #1706
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooops nadrzedna granica 1500 chcialam napisac

  7. #1707
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Hej dziewczynki Oczywiscie JA TEZ SIE ODCHUDZAM

    Waze aktualnie 52 kg i dazę do magicznej 50tki

    Moj plan jest nieskompliowany i niezbyt drastyczny - przede wszystkim limit kalorii to 1200-1500 (ale to drugie jak najrzadziej ), no i nie jem po 18h. Gorzej z cwiczeniami, ale mysle, zeby wykupic karnet na basen... Zobaczymy... Moze jednak sie skusze...

  8. #1708
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Elo, ja właśnie wstałam i przez zaspane oczka nie mogłam wątku naszego odszukać... a on na pierwszym miejscu
    Piję własnie mineralkę, wykąpę się zaraz i śniadanie zjem jakieś lekkie...

    A bez wagi to rzeczywiscie jes życie jak w Madrycie - schowana głęboko, nie przejmuje się dniami, kiedy mi nie posżło, nie martwię, że muszę stanć na wagę i pokaże za dużo ... i spokojnie sobię tyję... Tak, tak, ja tak mam.

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  9. #1709
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak, tak ja tesz sobie spokojnie tylam ale nie moge mowic o tym z takim spokojem...
    ale to juz przeszlosc prawda?

    ja juz po sycacym i pysznym sniadanku, czyli tradycyjnie 300 kalorii w postaci musli otrab i mleka a teraz parzy mi sie moja ukochana puehrka jablkowo cynamonowa (mam jakiegos fiola na punkcie tego polaczenia, tak samo uwielbiam jogurt jogobelli o tym smaku )
    no... a potem mysle troche sie poruszac, o np popedaluje do Na wspolnej

    bedzie dobrze

    a na obiad mam makaron z jablkami... jesc? bo chyba nie powinno sie jesc makaronu???? choc z 2 strony jak bedzie bez cukru i wlicze w limit???

    a wczoraj byl rowny tysiac

  10. #1710
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Ja na sniadanie jak zwykle zjadlam ok 300 kcal w postaci jogurtu naturalnego, musli i kawy z mlekiem.
    W pracy jak zwykle 2 jablka i Pu ERh.

    A dzis na obiad mam ochote zjem Śmieci w postaci Nudli Knorra.
    Moj mąż pracuje dzis do 20h, tak wiec nie chce mi sie samej czegos normalnego gotowac i tak wlasnie zastanawiam sie, ile takie danie Nudle moze miec kalorii...
    Na opakowaniu nic nie piszą na ten temat. W sklad tego wchodzi przede wszystkim makaron - kluski, to pewnie kaloryczne, co nie...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •