-
Dzień dobry
Wpadam z rewizytką i od razu muszę przyznać rację Gosi-Formie
Kalorycznie OK, ale jakościowo nie najlepiej ... zdecydowanie za mało warzyw i owoców!!!
A wystarczyło do kiełbaski, zamiast lub oprócz musztardy, ogórka zjeść i kilka liści sałaty
Pieczarki marynowane to warzywo :P ale takie zamarynowane ze słoiczka na pewno gorsze jakościowo od świeżych
No dobrze, już się nie czepiam sama napisałaś, że jesteś świadoma, że było niezdrowo i że celowo, więc na pewno nie będziesz zbyt często uskuteczniać takiego zestawu
Miłego poniedziałku życzę
-
Gosiu, klaps sie przydal...
Kasiu, witam serdecznie u mnie! no ja wiem, wiem, ze jakosciowo bylo kiepsko...ale tak czekalam na ta czekolade..hehe...i z taka przyjemnoscia ja jadlam...w sumie na obiad byla cala micha salaty, ale dressing mi za bardzo nie smakowal (jakies ziolo mi nie podeszlo) i zjadlam tylko jednego liscia..hehe ale dzis bedzie cukinia na obiadokolacje, a na lunch bedzie salatka z kukurydzy, ogorka kiszonego, pomidorkow, papryki peperoni i marynowanego czosnku..wiec troche nadrobie!
Ach, czy chwalilam sie, ze wczoraj z mezem robilisym brzuszki!? znaczy sie zaczelismy szoste Weidera...tylko, ze ja nie zrobilam calej, bo najpierw go instruowalam siedzac przed laptopem, a potem pokazywalam mu praktycznie, wiec juz z nim robilam...hehe
-
Madziulek
No tendencja spadkowa u Ciebie pikniuska!!
Zazdroszcze, zazdroszcze - u mnie znow podskok solidny uhhhh....
Za 6 piąteczka - ja moja przerwalam przez chorobe, i chyba zaczne od poczatku (znaczy nie od poczatku ale od 3 serii po 6 powtorzen)
A juz bylam przy 14 powtorzeniach buuuuu
No coz - poki co choroba nadal wisi nade mna,,,, Buziaki
-
Majussiu, ta szosteczka Weiderka to nie taka prosta...denerwuje mnie w niej, ze duzo tam cwiczen z rekami do przodu (nie za glowa), ja takowych nie lubie, bo mnie kark boli...ale znam duuuzo cwiczen na brzuch z fintessu, wiec jakby co, to sobie zastapie...
Matko, od rana siedze na dietce...a tu 11..a ja jeszcze nic nie zrobilam...ale pracownik ze mnie
-
mnie tez boli glowa przy tych 2 pierwszych cwiczeniach
za to 3,4 i 5 po prostu uwielbiam
Musze wrocic do szosteczki - wroce dzis tak jak sobie obiecalam
11 - uhhh ja tez jeszcze nic nie zrobilam
-
tak to jest..szefowej mojej nie ma dzis..to ja hulaj dusza....ach..i tak juz tylko marze o urlopiku..nie moge sie doczekac wyjazdu..w piatek z samego ranca wyruszamy w nasza podroz..ja, Daniel (maz), mama moja, ktora jest tu do opieki nad coreczka moja i Amelinka moja...moja przytulaneczka pofana...tylko bedzie mi fintessu brakowalo i rowerka..ale moze jakis inny rodzaj ruchu mi sie spodoba...taki, na ktory ostatnio mi jakos sily i ochoty brak...ku zmartwieniu meza..hehe
-
Madzia skoro nie ma szefowej to luz blues
Chyba nie doczytałam ...w jaką podróż się wybieracie? Dookoła świata ????
Pozdrawiam.
-
No dzisiejsze menu juz baaardzo ładne
Co do wiedera ja tez bardzo nie lubie ćwiczeń 1 i 2, dobrze że są na początku - szybciej mam je z glowy
Ja też ostatnio troche czekolady wprowadziłam do menu, do czarnej gorzkiej kawy - rewelacja, rozkosznie, ale do soboty nie ruszam słodyczy, mam nadizeję...
-
Aniu, taaaaak dookola swiata..z Niemiec do Polski juz piateczek ruszamy...tak sie ciesze
Gosiu, czekolada z kawka jest pyyyyszniutka..ja ostatnio kupilam sobie jesczcze mleko takie jak bita smietana, tyklo ze to jest odtluszczone mleko i tak sie robi taka piane na kawke, cappucinko..mniam..pysznosci!
zaraz ide robic moja lunchowa salate! mniam...jedyne, co mnie dziwi, ze kawalek sera feta..naprawde niewielki ma az ok 150kcal...nigdy bym nie pomyslala..no ale cosik trzeba jesc
-
Proszę nie mówcie więcej o czekoladzie do kawy bo mi ślina po brodzie cieknie
Podróż na święta jednym słowem Super ...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki