Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

Madziu, oczywiście, że 2 osoby ważące tyle samo, mogą zupełnie inaczej wyglądać

Osoba ładnie i delikatnie umięśniona, będzie na pewno prezentować się dużo lepiej niż tyle samo ważąca, ale sflaczała, rozlazła i gąbczasta

... dlatego tak naprawdę waga, to nie jest najlepszy miernik naszego wyglądu

Tak naprawdę, aby widzieć postępy w odchudzaniu, powinno się badać zawartość tkanki tłuszczowej i mięśniowej, jak tłuszczona spada, wtedy wiadomo, że chudniemy z tłuszczu a nie z mięśni

Napój dla sportowców będzie jak najbardziej OK

Magdalenko przy takiej ilościu ruchu limicik i tak super
ale znam tego głodka co Ci się właczył po sporcie.. czasem też tak mam - nie jem jest ok, coś przekąszę i idzie lawinkowo
bo to chyba siedzi w naszych głowach.. tak długo uważałas ze po sporcie zero juz jedzenia, a tu nagle rewolucja! musisz się przestawić i nie poddawac po wczoraj buziaczki

no to Kasiu, super, kupie sobie taki napoj. to i miesnie odzywie i sama nie musze nic jesc, bo sie jednak zle z tym czuje po sporci. a wiesz, ta waga, co mam w domu, to mierzy tez tluszcz w %...ale ja nie..zawsze wlaze na nia i tylko sie waze..jutro zmierze tluszcz!
dziekuje ci za cierpliwosc do mnie

madziu
w dm -ie widzialam takie mieszanki do przygotowywani
sa weglowe i proteinowe

Do sportu mozesz sobie kupowac napoj Carbo - i popijac go w trakcie
Albi w proszku i wrzucac miarke do wody mineralnej
Wtedy juz w trakcie treningu uzupelniasz na bierzaco glikogen

a po treningu - taka odzywke albo napoj bialkowy z mineralami

jesli nie mozesz rzuc - to uzupelniaj w plynach...

Zamieszczone przez Majussia

jesli nie mozesz rzuc - to uzupelniaj w plynach...

No właśnie

I tak tez zrobie! bo smak chleba, sera czy czegokolwiek takeigo wywoluje u mnie jak Ania powiedziala lawine..wole nie!
Martus, DM mam po drodze z pracy, wiec zaraz sie brykne

Chyba juz znalazlam te proszki dla sportowcow...tam pisza, ze maja duzo protein i bialka i pozwalaja odbudowac i zregenerowac miesnie..cos w tym stylu..to znaczy, ze to byloby to..no dobra, kupie toto..

Jak kupisz to pochwal się jak to się nazywa i czy dobre Też by mi się takie cudo przydało

Madzia - ok wysoko proteinowe 2 godziny po wysilku
ale znajdz jeszcze z weglami prostymi
ja w polsce kupilam proszek - nazywal sie CARBO - wsypuje sie miarke do wody mineralnej 1,5 l i popija podczas treningu
nie ma duzo wegli - a dobrze na bierzaco uzupelnia poziom glikogenu

Madziu, powiem ci..pewnie smakuja bezsmakowo...tak to bywa z tymi wynalazkami
Martucha, tam moze jest troche wegli tez...matko, ile mam ty prochow brac?? cosik skomplikowana sie ta dieta robi, a miala byc prosta podczas treningu najlepiej pije mi sie wode zwykla..aa...sama juz nie wiem, co zrobic. najepiej byloby...schudnas w czasie snu