-
Magdalenko, nie wiem czy cię to pocieszy, ale ja kiedyś miałam za szefową taką prawdziwą wariatkę. Znaczy ze schizofrenią, którą w którymś momencie przestała leczyć (znaczy przestała brać leki). Więc wiem co znaczy niestabilna psychicznie szefowa. I serdecznie współczuję.
-
Jest już po dwunastej, a więc......
KOCHANA MADZIULKU !!!!!
Urodziny obchodzisz dnia dzisiejszego,
więc życzę Ci wszystkiego najlepszego,
nadziei w sercu, wiary w samego siebie,
trafnych zrządzeń losu,
ile gwiazd na niebie,
wielu wrażeń i morza radości,
spełnienia marzeń i bezkresnej miłości,
szczęście w swe ręce łap każdego dnia
życzy Ci tego ...zgadnij kto.. Ja :P
-
- Wszystkiego najlepszego
z okazji urodzinek
sto lat
P.S to wirtualny, więc na pewno jak zjesz nawet całego to Ci nie przybędzie ani grama
-
Madziu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Oby ten Twój wyjątkowy dzionek był bardzo radosny tak samo i całe Twoje życie..
buziaczki Słonko
-
Witaj Madziu !!!
Kazdego roku o tej samej porze, kazdy Ci zyczy co tylko moze,
ja korzystajac z tej sposobnosci, zycze Ci szczescia i wiele radosci!
To o czym marzysz by sie spelnilo, a to co kochasz by Twoje bylo !!!
Mam nadzieje, ze dzisiaj juz ta baba nie bedzie Ci dokuczac. Ale tacy ludzie sa wszedzie, ja mam kilku takich wsrod swoich nauczycieli... Tylko, ze zostal mi 1 rok szkoly, wiec nie musze ich ogladac cala wiecznosc...
Madziu zycze udanego dnia!!! To Twoj dzien !!! Wszystkiego naj !!!
Buziaki :*:*
-
Magdalenko, życzę ci wszystkiego, czego zapragniesz, o ile nie zagraża to niczyjemu zdrowiu ani życiu Oby ten dzień był pełen przyjemnych niespodzianek i oby następny rok był tylko lepszy (i szczupelejszy )
-
Witaj Magdalenko
życzę Ci z okazji Twoich urodzinek aby bliskie Ci osoby zawsze otaczały Cię miłością, przyjaciele byli wierni a wszystkie Twoje marzenia spełniały się
sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam
pozdrawiam ciepło i życzę przemiłego dzionka
-
Kochane Myszki Moje!
Dziekuje Wam z calego serca za pamiec. To naprawde cudowne uczucie, jak czlowiek wie, ze o nim pamietaja!
Od rana bylam w jakis takim zlym humorze, bo jakos ten czas tak szybko mija i czlowiek coraz starszy sie robi (hihi...brzmi jakbym juz z 60-tke miala na karku )
Dzis dietki nie bylo i nie bedzie. Moja durna szefowa zaprosila mnie do restauracji i zjadlam salate i pol pizzy (juz nie moglam wiecej), no i dzwonilam do mamy i mowila, ze tort sernikowy juz sie mrozi w lodowce, wiec dzis nie mam szans na dietkowanie. Ale chyba mi to wybaczycie...
Obiecuje, ze po wyjezdzie rodzinki bede juz grzeczniutka. Razem z D. mamy zamiar dzielnie dietkowac, bo on tez sie w Polsce przejada (mowil przez telefon)
Dzis to chyba nawet sobie na troszke jakies babskiej wodeczki pozwole. I loda, i kawalek serniczka, i czekoladki...hihi...ale wszystkiego po
troszke
Jeszcze raz. Wielkie dzieki, Rybki.
-
No Madziulek koniecznie musisz wszystkiego sprobowac. Juz ja sobie wyobrazam, jakie Twoja mamusia pysznosci przygotowala A urodzinki to dzien, jak najbardziej wyjatkowy! Moje sa az w pazdzierniku i to 18-ste :P - chce do tego czasu zrszucic jeszcze jakies 2-3 kg i co najwazniejsze utrzymac sie w tym samym stanie do mojej 100diowki!!!
Zycze udanego dnia! Swietuj, swietuj!!!
Buziaki :*
-
Madziu dziś o diecie nie myśl Słonko, bo to Twój dzień
uśmiechaj się Słonko baaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno
pozdrawiam :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki