Nie wiem co ze mna jest pare lat do tylu potrafilam sie tak zmobilizowac ze zapominalam o wszelkich pokusach typu slodkosci czy inne pysznosci i odchudzalam sie chociaz tak naprawde nie musialam.Teraz chcialabym schudnac tak z 10 kg ale co sie wezme za siebie po kilku dniach wszystko wraca do normy.Co ja mam zrobic ostatnoi siostra dala mi taki zestaw cwiczen na brzuszki i od wczoraj zaczelam wiec jak juz zaczelam to bede to ciagnac przynajmniej sie postaram a jak zaczne cwiczyc to moze i uda mi sie mniej wsuwac ihhihi wiec moze jakos w koncu wezme sie za siebie trzymajcie kciuki zyczcie wytrwalosci papa p.s. Kurcze tesciowa moja przyszla nadawala tyle zarcia z imprezy ze az nie wiem co z tym zrobic chyba ogranicze otwieranie do lodowki hehe