-
Czy ja się kiedyś wyśpię?
Siedzę w pracy, ale jedyne o czym marzę to położenie się chociaz na pół godziny.
Niewykonalne niestety. Staram sie coś robić, żeby czas szybciej uciekał. Po pracy za to mam masę rzeczy do zrobienia niestety wszystko w bankach
Żołądek po wczorajszy buncie odpuścił już sobie. Jest lepiej . Postanowiłam go nie katowac kawą. Wypiłąm już 2 herbaty, a zaraz będę 3 piłą.
Zjadłam serek light i obyło się bez boleśnie.
Zosiu: dziś już się pilnuję. Niestety wiem, czym kończy się takie przegłodzenie. Wielkim obrzarstwem zazwyczaj. Działąsz na mnie dopingująco. Dziś też będę ćwiczyć. A jak pogoda trochę się ustabilizuję, to wyciągam rower.
Najmaluszku:mi ise wydaje, że jedna taka wpadka działą na nas deprymująco. Puszczają wyćwiczone hamulce. Zapominamy o diecie i hulaj dusza. A tylk ooszukujemy sie, że dalej dietujemy. Ale masz rację, po schudnięciu cały czas będziemy musiały się pilnować. Bo psychikę to grubasów mamy. A jej ciężej sie pozbyć niż tłuszczu.
Na meża musiałam poczekać. Środek nocy, a wraca się u nas z pracy przez lasek i jeszzce ciemny tumel. Brrr. Nerwy i wyobrażnia nie dały mi usnąć.
-
Uf, znowu mi żołądek szaleje. To jednak nerwowe.
Było małe spotkanie w pracy, dość nieprzyjemne.
Jeść nie mogę, no kisielek był. ALe czekolady mamie dzielnie odmówiłam, a nieźle kusiła.
-
Emilko, mam nadzieję, że jak tylko wyjdziesz z pracy to problemy z żołądkiem się skończą. Czy odbycie spotkania oznacza, że A. podpisała się i poszło?
Cieszę się, że ćwiczysz. Ja obiecałam sobie, że będę to robić conajmniej 5 razy w tygodniu! I zapisałam się do akcji Asi w ramach dopingu
No i nawet nie wiesz jak się cieszę, że już jtro się zobaczymy!
-
Nie Zosiu, pismo wciąż nie podpisane, lezy czeka w kolejce. A to była opierdziel, że się nie staramy, słabo, za wolno pracujemy i dokumenty nam na biurkach zalegają
Mozesz mi napisać co to za akcja i u której Asi? Może i ja się zapiszę w ramach jeszzce większej motywacji.
Na razie mam plan na ćwiczenie co drugi dzień. No i rower moze w te dni bez ćwiczeń, ale to uzalezniam od pogody.
Zaczełam peelingi i samrowanie bezlitości (nie ważne jak barzdo chce mi się spać). I właśnie żel cellulitowy mi się kończy (na dziś i jutro rano powinno wystarczyć). Muszę coś nowego kupić. Ciągle szukam tej Kolasyny Special Boby o której mi pisałaś. Ale w świdnickim Rossmmanie nie ma.
-
Emilko, ceny tej kolastyny powinny być takie same mniej więcej wszędzie więc najwyżej poszukamy u mnie jutro. Albo dziś jak będę na zakupach to popatrzę. Jak kupię to dam ci znać
Akcja jest u asi0606, polega na trzymaniu się ustalonego limitu kalorycznego, nie jedzenia po danej godzinie, nie jedzeniu słodyczy, codziennych ćwiczeniach i podsumowaniu raz w tygodniu. Rozpoczęła się jakiś czas temu ale trwa jeszcze miesiac. Ja zapisałam się wczoraj więc jaknajbardziej jeszcze możesz, tylko napisz Asi, że chcesz
-
Dzięki Zosiu
Poszperałam u Asi, poczytałam i się zapisałam. Za miesiąc to już lipiec będzie!
A u mnie nic się nie zmienia
-
Aaa, uświadomiłąm sobie właśnie, ze numeru konta nie wziełam.
Cały misterny plan diabli wzieli. Będę musiała gonić do domu, wracać się do banku i z tłumem stać
-
Emilko, a nie ma ktoś z rodziny twojego numeru konta żeby ci podać? Albo w pracy jakoś wyszukać?
Cieszę się strasznie, że się zapisałaś do akcji Asi, razem będzie nam łatwiej!
-
Dzień jednak jest okropny.
-
Jestem!
Dzien okropny, bo strasznie nerwowy, najpierw w pracy. Później to konto.
Wróciłąm do domu. Zjadłam sobie jajecznicę. I poszłam z numerem konta do banku. Tam jakaś pani dobre pół godziny dosyć głośno opowiadała do okienka o swoich problemach (biciu, AA, konkubinie, okradającym ją synu, obdukcjach, policjach, aresztach, prokuratorze, zastrzykach, które jej pamięc zabierają, zgubionym dowodzie, itd), roztrzęsło mnie trochę. Po drodze do 2-go banku okazało się, że przed chiwlą był wypadek i kogoś potrąono. W drugim banku, awantura o coś tam. A jak wracałam do domu, to włąsnie byłą akcja na chodniku. Leżał chłopak, który przed chwilą miała atak padaczki. Jestem zmęczona, roztrzęsiona i wogóle.
Chciałam sie moment przespać, ale nie jestem w stanie.
Do tego wszystkiego pękł mi kawał nabudowanego zęba, dentystka nie ma dla mnie czasu
I jakoś ogłonie mi nienajlepiej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki