-
Zosiu, smaki są dwa: malinowo-jezynowy i pomarańczowo-cytrynowy. Piłam sziś tego pierwszego. Piłam też Żywca. Ale Nałęczownianka smakuje bardziej, ma mniej kalorii, no i jest tańsza (1,80zł za litr).
-
Emilko, muszę w takim razie spróbować
-
Grrr...
W pracy miałam dziś znowu kazanie, tzn zwykłą godzinną o*******, bo inaczej tego nie da się nazwać. Mamy naszą jasnie Panią Kierowniczkę informowac o każdym naszym działaniu. Bezmózgie debile. Ciekawe czy o wyjściu do WC i wszelkich szczególach też? Nie śmiałąm jednak zapytać.
Ale już całe szcęście jest po pracy. Wróciłąm do doma zachaczając o rodziców, od których dostałąm pierożki z truskawkami dla męza. Ja tylk oprzed chwilą 2 spróbowałam. Zjadłam za to grzecznie obiad: pieczona pierś kurczaka z sosem tzatziki i połówką pomidora.
Mocno się staram aby całą ta dzisiejsza sytuacja nie odbiła się na moim jedzeniu. Nie może i nie powinana. Zrobię sobie zieloną herbatę.
Plan na popołudnie: pakowanie, zakupy i marynowanie mięsa, czyli wielkie przygotowania na wyjazd. jedyne co mnie trzyma przy zyciu.
-
Jeszce tylko 7 godzin i 20 minut i wolne. Tylko to zmusiło mnie dziś do wstania i pójście do pracy. W głowie nic innego jak tylk owyjazd, wolne, leżenie i picie wody
Dziś jestem już po kefirze z łyżką ziaren słonecznika i rodzynek i kawie.
-
Emilko, a teraz to jeszcze mniej! Ja jeszcze nie odliczam, zacznę po lunchu
-
Emilko życzę Ci cudownego, słonecznego i wolnego od alergii weekendu...
-
Emilko życzę udanego weekendu
Pozdrawiam
-
Katastrofa normalnie. Przykro mi to stwierdzać w porze obiadowej, ale ja normalnie po krzykach pewnej osoby, albo jak wiem, że za 15 minut będzie spotkanie, to biegunki dostaję A teraz to jeszcze gorączkę mam.
To się źle skończy, tylko jeszcze nie wiem dla kogo. Ale to się ustali.
CAłe szcęście jeszcze tylko 50 minut.
Dieta nie cierpi.
Po wczorajszych ćwiczeniach są zakwasy.
Zosiu: a ja tam idę na całego i odliczam od rana i jest coraz lepiej
Foremciu: dzięki i nawzajem
Asiu: dziękuje i tobie również
szerzej odezwę się z domu i wtedy Was poodwiedzam
czujecie już wolne?
-
Emilko, no całe szczęście, że już wychodzisz za pół godziny. Ale ja się boję czy przez pracę wrzodów nie dostaniesz!
U mnie niestety PMS w pełni, na dodatek los chyba stara mi się pokazać, że mi na codzień za dobrze ;/ Mam już dość.
-
No tak miałam popisać, ale jak zawsze zabrakło czasu
Po pracy szybkie zakupy warzywne, obiad, pranie, pakowanie, przekonywanie królika żeby łaskawie zechciał wejść do klatki i już 18.
No i trzeba szybciutko się uwijać i jechać.
Całe 4 dni na działce, jezioro, grill (dla mnie jest kurczaczek).
Niestety za 5 15 kierowniczka wcisneła mi prace domową. Ale nic to dam radę. A jakoś w między czasie będę się uczyć.
Pozdrawiam Was serdecznie, wybawcie się, wypocznijcie, ale o diecie nie zapominajcie!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki