Strona 191 z 549 PierwszyPierwszy ... 91 141 181 189 190 191 192 193 201 241 291 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,901 do 1,910 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #1901
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U nas w szafce też zostały po weekendzie ciastka. Dawaliśmy je na drogę naszym gościom ale w zamieszaniu wyjazdowym w końcu niestety zapomnieli.

  2. #1902
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, umówmy się, że zapominamy o tych ciastkach, ok?
    I lepiej już o nich nie mówmy

  3. #1903
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Z rachunków nic nie wyszło, za to zrobiłam małe zakupy, pranie i patisony nadziewne mięskiem.

    Poćwiczyłam pilatesa, całe 35 minut bez oszukiwania. I chyba mam jednak jakiś problem z kręgosłupem. Bo ćwiczenia miały wzmocnić plecy, a mnie kręgoslup boli. Może się ponastawiał. Czas pokatować go jogą

    Poć wiczeniach zjadłam sobie kalafiora zapieczonego z serem żółtym (light oczywiście).
    Męza nakarmiłąm i poszliśmy sobie na 1,5 godzinny spacer. Mąż padł, a ja dorwałam sie do forum.

    Dawno nie miałam tak udanego i poukłądanego dietowo dnia. I żeby nie zapeszyć, nie zbliżajać się do kuchni - idę spać.

    miłej nocy zatem i do jutra

  4. #1904
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Milasku, gratuluję tak udanego dnia!!!

    I kolorowych snów Ci życzę i równie udanego jutrzejszego dzionka :P

  5. #1905
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Szczerze powiedziawszy zasnąć przez ten kręgosłup nie mogłam zasnąć. POza tym okazało się, że trzeszczy on niesamowicie. Ale jakoś udało mi się zasnąć, obudziłąm sie nawet a on dalej i boli i trzeszczy.
    Ale ja mu tak łatwo się nie dam, dziś go znowu pomęczę.

    Udało mi się wczoraj oominąć lodówkę, chociaż jak kłądłam się spac to burczało już.
    I dumna jestem z siebie niesamowicie

    Dziś tradycyjnie na śniadanie trochę różnych serów z pomidorem, jogurt naturalny z łyżką słonecznika i kawa ze śmietanką.

    Niestety zaczeło chyba coś pylić, bo oczy, nos i gardło strasznie mi się buntują.

    pozdrawiam i wracam do powierzonego mi zadania

  6. #1906
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, gratuluję wczorajszego dnia chociaż niepokoję się o ten twój kręgosłup. Może dziś jednak jogą go podejdź? Powinna pomóc. No i mam nadzieję, że to tylko kwestia nierozciągnięcia ostatnimi czasy!

    Powodzenia dziś i szybko mijającego dnia!

  7. #1907
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, ja go właśnie joga zamierzm dziś skatować. Całe moje młode życie wszystkie szkolne pielęgniarki tudzież ortopedzi tłumaczyli mi, ze mam krótszą jedną gonę. Dopiero na studiach jeden mądry lekarz powiedział, że to skolioa, nie powiedział jednak jak to leczyć, tylko n anastępną wizytę chciał zaprosić.

  8. #1908
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Milas, witaj z rana....

    mnie tez troche zaniepokoilo to co napisalas o kregoslupie. Wiesz - ze skolioza nie ma zartow. Kregoslup jest znieksztalcony i niktore cwiczenia moga ga zbyt obciazac Prosze Cie uwazaj na siebie!

    Jesli chodzi o bol, polecam Ci masc Voltaren, pod warunkiem, ze ktos Ci go wmasuje w plecy conajmniej 3 minuty (to jest ulubione zajecie mojego lubego, a ja nieznosze, bo zzzimneeee tooo )

    Ja jak patrze na swoja budowe, to mam wrazenie, ze mam z kolei lordoze ale lekarz mi nie stwierdzil ...niektorzy mowia na to hiszpanska pupa

    milego dnia!

  9. #1909
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Próbowałam zjeść serek piątnicy (dziś z rzodkiewką i papryką),ale to jeszcze nie ta pora.
    Dostałam za to kostkę gorzkiej czekolady, a że ją można w I fazie SB, to zjadłam sobie spokojnie.
    Teraz zielona herbata, a jak zacznie burczeć, to dokończę serek

    Czują się fatalnie, wyglądam te fatalnie - co mi koleżanka zreszto potwierdziła przed chwilą. Głowa mnie boli, oczy też i jeszcze łzawią mi strasznie. Chcę wapna, jakiegoś alerteka i kocyk. Ale, że nie ma lekko to nic z tego nie dostanę, tylko kajecik i w świat pylący niemiłosiernie. No i chemii jeszcze trochę się nawącham. Ehhh...

    Tagotta:
    witam Cię serdecznie. Uważać będę. Bóle pleców mam tylko jak ćwiczę jogę, albo pilatesa. A to są raczej ćwiczenia niekontuzyjne, a wręcz pomocne na plecy. I wydaje mi się, ze mam żałośnie słąbe mięsnie pleców, bo kręgosłup boli już dziś mniej za to pojawiły się zakwasy
    Voltaren znam i też nie lubię jego zimności i zawsze krzyczę: nagrzej i pochuchaj

  10. #1910
    Forma Guest

    Domyślnie

    Emilko mnie tez zaniepokoło to co napisałaś o kregosłupie. Uważam że powinnaś skonsultować z lekarzem jakie ćwiczenia możesz robić i ile...
    Gratuluje udanego dnia!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •