-
Molestuj, molestuj - razem zaczniemy sezon jutro wredna waga ciekawe co powie moja jutro
***
Grażyna
-
Grażynko: już pomolestowany I chyba uda nam sie nawet wyskoczyć na godzinne rowerkowanie
Kawa wypita. Internet przejrzany. Jak ja lubię sobotę
Postanowiłam,z e zaaplikuje sobie chromową kurację. Może to coś pomoże.
-
Chrom ..hmmm....kiedyś stsosowałam ... Spróbuj ...Może będzie Cię mniej ciągneło do słodkiego ...
Emilko wiesz co ja postanowiłam ... Nie wchodze na wagę conajmniej tydzień ...Mam jej serdecznie dość i trochę Nie będzie mna rządzić wredna waga
Rowerki to super sprawa ...Miłego pedałowania
-
Odzywam się dopóki jeszcze mogę z własnego konta korzystać. Bo po tym co się tu dzieje ostatnio to nigdy nie wiadomo
Poćwiczona dziś jestem solidnie:
1 godz ćwiczeń
40 min roweru
Dieta w normie, zdrowo, niskokaloryczne i bez słodkości. Chrom wzięty i jak na razie cięzko mi powiedzieć czy działa, bo w sobotę to mnie nigdy do jedzenia nie ciągnie.
-
Milasku, przed chromowa kuracja poczytaj najpierw duzo na ten temat.. bo temat jest bardzo kontrowersyjny, chrom jest niczym innym jak metalem ciezkim, nasz organizm wcale go tak duzo nie potrzebuje, poza tym zamiast syntetycznego poszperaj w jakich produktach jest go najwiecej i lepiej przyjmuj go w postaci naturalnej, a nie w pigulce.
-
ja zawsze w niedziele ja już na nogach.
Śniadanie zjedzone, herbata wypita. Waga ciągle taka sama, tylko zakwasy się pojawiły.
-
Ja dziś też wcześnie na nogach
ładnie wczoraj poćwiczyłaś
-
Aniu: dziś też już poćwiczyłam. Jak na razie pół godziny. Ochota na słodkie przeszła jak ręką odjął
-
Wczoraj ćwiczenie skonczyło sią na:
70 min dywanowców
1 godz na rowerze
Dieta wzorowo:
kanapki z głównie warzywami
jogurt z otrębami
pieczeń, kasza gryczana i mizeria
ze słodyczy: brzoskwinia + 2 łyżki galaretki.
Do tego Slim Figura, chrom i witaminki, balsamowanie, złuszczanie i masowanie.
I wiecie co: na wadze zobaczyłam dziś 63,9 kg. Czyli więcej o prawie kilogram w ciągu dnia
Nie mam pojęcia jak to możliwe
-
Emilko
dzisiaj dalszy ciąg rowerka, bo został u Mamy i jadę go odebrać
A las przez który jeżdżę wygląda mniej więcej tak:
i pięknie pachniał po ostatnich burzach
Nie damy sie wstrętnym wagom
Buziaki
***
Grażyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki