Strona 67 z 549 PierwszyPierwszy ... 17 57 65 66 67 68 69 77 117 167 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 661 do 670 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #661
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochane!

    dzięki że jesteście!
    komputer mam, ale sieci nie moge podłączyć bo mi znowu tem sam błąd wywala.
    i ja za to zapłaciłam 100 złotych
    nienawidzę komputerów, hakerów, koni trojańskich, wirusów, szpiegów, serwisów komputerowych i panów z tychże

    Wkra: słonko, jest prawie tak, że już był w ogórdku już witał się z gąską;
    kopmuter stoi, ale bez internetu
    zaglądam ile się da, ale ciężko jest w pracy wykraść choć sekundkę, ale jak widać czasem się udaje a aerobik jak zawsze cudny: ostatnio tańczyłyśmy
    i znowu mam zakwasy i cieszy mnie to bardzo

    Najmaluszku: dzięki, również za odwiedziny, nadrabiaj, bo jak zwalcze wszystko w moim komputerze i się dorwę do forum i bede pisać, to w życiu nie nadrobisz; ja ledwo żyję bez forum, przychodze do domu i lece do komputera i albo go nie ma tam gdzie powinien być, albo tak jak dziś bedzie: jest ale bez internetu

    Haro:pozdrawiam Cię równiez bardzo serdecznie; nie daję się, a raczej próbuję:
    komputer to bestia, a problemy z nim to koszmar; prawda jest taka, że pół nocy dziś nie spałam przez tych zakichanych fachowców!!!!

    pozdrawiam Was wszystkie goraco i mam nadzieję, że wybaczycie mi, że tak mało Was odwiedzam, ale nie da się inaczej

    dietowo - jako tako, bo życie mam ostatnio wysokostresowe
    bo jeszcze na dodatek mężulo egzamin na prawo jazdy oblał i ciężkawo z nim wytrzymać

    bu, weźcie mnie do siebie, adoptujcie, czy coś takiego

  2. #662
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, ja cię mogę adoptować! W kupie raźniej, szczególnie na diecie! Mam nadzieję, że uda się w końcu pozbyć problemu z siecią i wrócisz do nas już niedługo Tylko powiedz mi, komputer był w serwisie z powodu tego problemu i po powrocie on jest nadal? Reklamuj! Niech naprawiają do skutku. Oddając ci sprzęt i pobierając pieniądze potwierdzili, że problemu już nie ma. A mężulem się nie przejmuj, ja też byłam nieznośna po kolejnych oblanych próbach. Który raz próbował?

  3. #663
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Emilko adopcja mówisz??
    Nie ma sprawy Zapraszam do mnie

    Nieznośny mężuś to koszmar, pewnie nieźle zrzędzi z powodu tego egzaminu Ale tak to już jest . Ja zdawałam 2 razy ale wiem że dla faceta to napewno większa porażka.
    Bądź cierpliwa i zaciśnij zęby a ja nie pomoże to daj mu porządnego kopa w tyłek to się opamięta

    Emilko szkoda że nie masz tego inetrnetu ale możę wkrótce się uda naprawić.
    Ściskam.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #664
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, mam nadzieję, że u ciebie wszystko w jak najlepszym porządku i że dajesz sobię radę bez sieci w domu. Choć oczywiście czekam z utęsknieniem na moment, kiedy problem się skończy i wrócisz do nas
    Tak czy siak, mamy czwartek, prawie południe. Coraz bliżej do weekendu!

  5. #665
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochane Dziewczątka!

    Komputer już mam i to z internetem!
    Wczoraj przywieźiony, niestety znowu wszystko mi się na łep wali i nie miała jak napisać.
    Zreszto cały wieczór go testowaliśmy, pożniej padłam jak kawka.
    Ale dziś wieczorkiem przysięgam, że nadrobię wszystko i bede pisać.

    pozdrawiam Was i szybkich ostatnich chwil jeszcze-nie-łikendu życze

    i znowu Waszych adresów emailowych nie mam
    prosze o przypomiemie się na :emilkasawicka(at)o2.pl, gdzie (at)=@

  6. #666
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milasku, bardzo się cieszę, że będziesz znowu z nami! Oby problemy z komputerem odeszły w niepamięć! Czekam na dłuższą notkę o tym jak minęły ostatnie dni i w ogóle. A z domu wyślę do ciebie maila z mailem

  7. #667
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Kochane

    Uf, w koncu dotarlam. Nie przypuszczalam, ze bedzie tak trudno

    Sybciutko streszczan cały ostatni tydzień:

    dietowo: kiepścizna, a juz ostattnie 2 dni to porażka, całe szczęście czuję się z tym źle i wracam na prawą ścieżkę swojej SB

    praca: zalatana jestem, ludzie(czyt. m.in. własny dyrektor) narobili mi przykrości i 2 dni były dość płaczliwe w pracy;

    ćwiczonka: aerobik był tylko w poniedziałek, bo w czwartek właściciel sali zapomniał naszą panią poinformować, że andrzejki dzieciom robi
    ale za to w tym tygodniu 3 razy

    poza tym: latam, latam, latam i na nic czasu nie mam albo zawoźenie komputera, albo przywożenie, instalowanie wszystkiego, i później 2 raz mam nadzieję, że to juz koniec
    a od woczoraj znowu zaczyna się imprezowo:
    wczoraj dwie: najpierw była odwiedzić kierowniczkę sama jestem zaskoczona i sobą i nią; całkiem inna kobieta niż w pracy, a poza tym okazało się że to też człowiek, ma swoje problemy, przymyślenia, pasję i cele w życiu
    a pożniej imiewniny u koleżanki
    dzisiaj: impreza andrzejkowa
    jutro: obiad u teściów
    A całenastępne 2 tygodnie: delegacje (najpierw Niemcy, poźniej Kanadyjczycy)


    pozdrawiam Was i lece nadrabiać zaległości u Was

    a u mnie śnieg pada

  8. #668
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Strasznie jestem z siebie niezadowolona, bo jem, jem i jem i to głównie to co zakazane i najgorsze. Niećwiczę i zaczynam sie rozpasać.
    Nawet to że mam okres nie jest wytłumaczeniem żadnym w dodatku.
    a jeszcze wczoraj wino, śpiew i takie tam
    a dziś obiad u teściów a może to i dobrze, bo i tak bym nie podjetowałą a tak przy ludziach (i to jeszcze takich ) mniej zjem

    daję więc sobie dziś, całkiem świadomie, wolne od diety i ćwiczęń wszelakich
    a od jutra ruszam znowu z SB... bigosik się właśnie pichci

    Musze się z wami podzielić jednym wydarzeniem poza dietowym.
    Wczoraj na imprezce mojemu mężulowi ręce troche spuchły (wiadomo ciepło +alkohol) i przeozył obrączkę z 4 palca na piąty. dzis rano coś mnie tkneło i go spytałam, czy on tej obrączki to nie zgubił. patrzymy, a tu brak. w kieszeniach brak, w rękawiczkach też.
    strasznie mi sie przykro zrobiło, przeokropnie więc, bo niby dokupic można i takie tam, ale to już nie to samo ale całe szczęści znalazła się w napoleońskiej kieszeni, ale uświadomiłam sobie, że jednak trochę go kochan czasami
    lecę się poprzytulam z tej okazji

    pozdrawiam Was serdecznie i miłej niedzieli życzę

  9. #669
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Hi,hi hi......

    Taak....Ja też tak mam z moim D....
    Czasami to bym go ech....
    A jak przyjdzie co do czego to.... ...Kocham go czy cuś....


    Miłej niedzielki Emilko

    Mój emailik to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #670
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    no tak
    lezałam sobie i sie tyliłam na co mój mąż:
    "A do komputera to ty byś sobie nie poszła?"
    uwierzycie, no to sobie poszłam i już wiem czego mnie tak namawiał
    bestia wpakowała mi stopę na kolana i masowac się każe

    Haro:no tak jakoś to jest, ale fajne te nasze bestie są; dzięki za mailika i mam prośbę, pisz zamiast @ coś tam innego, bo ja po moich ostatnich przebojach komputerowych to przeczulona jestem, a że panowie w serwisie mnie przestrzegali z podawaniem adresów
    to pewnie coś jest na rzeczy

    a z frontu dietowego:
    poczyniłam właśnie postanowienie Adwentowe:
    od jutra zero słodyczy i nie ma przeproś, czy w pracy jestem, czy w domu czy u teściów na obdiadku
    i kupna wagi sobie zażyczyłam
    i wogole twarda będę a nie miętka i konseketna jeszcze

Strona 67 z 549 PierwszyPierwszy ... 17 57 65 66 67 68 69 77 117 167 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •