Strona 152 z 214 PierwszyPierwszy ... 52 102 142 150 151 152 153 154 162 202 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,511 do 1,520 z 2134

Wątek: a ja się boję jo-jo...:((

  1. #1511
    kredkova jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej slonka:*
    jejkus,w sumie to pewnie nie bedzie zle z tym 2000...jak sobie pomysle,ze pozeralam 3000,albo i wiecej kiedys...ee,jutro pewno spuchne,pojutrze tez,ale wtorek pewnie juz bedzie normalny...oby
    agii,a co to za cudny sweterek?ja ot teraz mam taka jazde na zielony ,ze yhtaki w kolorze trawki...mhm,)
    kasioonia...wiesz,ja cie podizwiam,ze umiesz sie przyznac do oszustwa...i wiem,ze bedzie ci szlo coraz lepiej...bo masz swiadomosc,a to juz bardzo duzo
    hihi,worry,ty to niezla jestes ,hihi)ale lepiej,niech ta mamuska nie wie,jeszcze by ci dymy robila,a tak o,wszystko piekniemusze ich koniecznie kiedys sprobowac
    haha,a to moje ciacho to wyhaczylam bardzo prosto,wlasciwie to on mnie bardziej wyhaczyl...znaczy sie,oboje sie wyhaczylismy) bo to jest moj kumpel,..tzn brat mojego kolegi) haha,to zawila historia,ale wam napisze:P gadalam z jego starszym bratem na gg,i jak tamten poszedl na jakas impreze,a ten moj,Tzn Piotrek,wzial moj numer na gg i do mnie zagadal..i tak jakos wyszlo pozniej bylam u nich na imprezie 3 dniowej,nocowalam u nich i w ogole,pozniej drugi raz,i tak o ...sie ciapie teraz gadamy sobie,na przerwach do mnie przychodzi i w ogole...aa,to ten ,co to mnie na rekach nosil,hihi) a ostatnio sobie siedzimy,kiecke mialam, i on tak sklada rece i pokazuje koledze i mowi:zobacz,ona jest taka malutka,male ma raczki,male ma nozki...tak mnie po nadgarstkach dotyka i w ogole,smiesznie) a z ta studniowka to wlasnie tak wyszlo,ze gadalismy na gg i on do mnie,z kim na studniowke ide a ja,ze nie wiem jeszcze,ze sie w ogole zastanawiam,czy isc itp...a on,zeby6m szla,bo bede zalowac a ja,ze nie mam z kim,a pozatym tanczyc nie umiem:Pa on,ze ee,tez nie umial i nie lubil ale poszedl na wesele i sie nauczyl no to ja sie smieje i mowie,ze eee,skoro umie tanczyc i ma ochote,to ja go moge zabrac na studniowke...no to uznal,ze dobry pomysl i o...idzie ze mna) aa,tak w ogole to ja wam moge jego fotke wyslac ,jak chcecie:P
    mowie ci worry,fajne ciacha sie w LO trafiaja dopiero..ci z gim to dopiero szczeniaczki..a ci z LO to juz i wyrosnieci,i w miare powazni...i co niektorzy sie umieja ubrac nawet...)
    jej...ja nie wiem,jaka kiecke chce...jakie wam sie podobaja??) jej..i obym sie nie styla do tego czasu...matko....
    piszcie,jak u was slonka:*
    buziolki:*

  2. #1512
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Mnie juz jojo dorwalo rok temu wazylam 49 kg teraz juz 53 kg i czuje ze dalej grubne, ale jem po 1500-1700 kcal...

  3. #1513
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj sukienki to różniste mi się podobają, moja kuzynka miała świetny zestaw długa spódnica czerno-biała + gorset (hehe wpakowałam się w to do zdjęcia które przesyłałam tylko ja jestem płaska więc ten gorset odstawał :P) Ogólnie podobają mi się żeczy z odkrytymi ramoinami albo na jedno ramie i taka biżuteria, że jest kupa sznurków i na nich np. czarne lub czarno-białe koraliki

    Jejq 3 dniowe imrezki Podziwiam

    A te racuchy to szczerze mówiąc za dużo ich nie wychodzi tak ok. 4, 5 zależy jak się rozłoży. Czasem robię sobie z pół paczki czasem więcej trudno tak na oko odzielić pół Tylko jakby już któraś chciała je sobie robić to ostrzegam że lepiej robić to na małym ogniu bo one i tak się szybko robią, a łatwo można sfajczyć patelnię (wiem z doświadczenia )

    Mam-kompleksy dawno cię na forum nioe widziałam, czyżbyś wróciła na forum??? Ahh jojo to paskudna sprawa też miałam, ale mi to się przydało A na 1500-1700 wszystko powinoo, napewno będzie oki

    A ja sobie przed chwilką tańczyłam i ćwiczyłam (taaa pewnie nawet 20 minut to nie było...) Ale to już coś jak na takiego lenia jak ja... żeby chociaż 20 min. codziennie

    A ja dzisiaj zjadłam:
    śniadanie : serek wiejski + pumpernikiel + szczypiorek + zielona herbata z opuncją
    2 śniadanie : jakieś 400g śliwek
    obiad : ryba w panierce smażona na oleju (bleh niedobra była) + duuużo brokuł + szklanka soku fit
    podwieczorek : 10 daktyli drylowanych + cola light
    kolacja : ciemna bułka z ziarnami + masło + rzodkiewka + szczypiorek + pare plastrów twarogu pół-tłustego + zielona herbatka
    a teraz sobie pije wodę
    a no i dzisiaj wyżułam paczkę orbitek dla dzieci

  4. #1514
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale jestem głupia... napisałam rzeczy przez "ż"

  5. #1515
    mala04 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiecie co dziewuszki wszystko byloby cudnie jakbym nie wrocila do domku o 22.00 i do moich 1200 nie miala napadu na owoce...zjadlam pierw jedno winogornko, tak o dla smaczku, potem drugie potem cala kisc, potem truskawki i jeszcze nektarynke i znow winogrona.... masakra...

  6. #1516
    mala04 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dodatkowo zjadlam przed chwilka jeszcze : znow winogrona, pol czekolady, pol batobika 4 pierniczki i cinni minis...moj pierwszy w zyciu napad...

  7. #1517
    mala04 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    podliczylam wszystko i wyszlo kolo 3000 kcal....wstyd....ale wiem ze to bylo jednorazowe...wiem...kiedys musialo sie zdazyc...

  8. #1518
    kasioonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    mala, suonko 3maj siem:*** owockami sie tak nie przejmuj bo to witaminki i w ogole,a ta czekolada i batoniki-eh, bylo minelo, trzeba isc dalej watpie zeby ci to zaszkodzilo.jutro mozesz troche ciezka byc, ale potem wszytstko wroci do nomy, zobaczysz
    a tak w ogole to sobie ostatnio przypomnialam jak mowilam do moich qmpeli-patyczakow, że "chcialabym kiedys moc sobie powiedziec ze musze przytyc i moc zapychac co mi sie chce od rana do wieczora, jak one". i wiecie co? przeklinam te slova. Bo teraz kiedy tak na dobra spawe moglabym zaczynac dzien z chrupkami fromage, dudlac mleczka w tubce, jesc oplywajace serem tosty o 10 w nocy i co niedziele robic posiadowe z pizza to nie dosc ze tego nie robie, nie chce to jeszcze sie przed tym bronie. jakby jedzenie bylo moim wrogiem. boje sie jogurtu, jablka....soku!! w zyciu bym nie pomyslala ze ktos bedzie we mnie wmuszal soki!! te same ktore potrafilam kiedys oprozniak kartonami po wyjsciu ze sklepu!!!
    kredkova, ja w lipcu bylam na balu 3klas ( z kolegą.......biedactfo nie mial z kim isc i zaprosil kopciuszka kasioonie ;p- a przy okazji ciacho z niego ze sie uszy trzesą ) i mialam taka mala czarna, na dole lekki skos, dlugosc kolano-pol-lydki ( to ten skos) i na cieniutkich ramiaczkach. krawcowa mi szyla, mam nawet gdzies wzor tej kiecki na kompie, bo szukalam na allegro.
    worry lepsze 20 minut tanczenia niz to samo 20min. przed tv a z ciebie podstepna istota ;p moja matka niestety sie juz nie nabierze na takie pysznosci
    aaggi fajnie ze ci sie zaqp udal ja za 2 tyg. do wrocka lece to sie tez obkupie

    buziaki laski:***

  9. #1519
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mała nie przejmuj się tym wyskokiem, wiem najgorsze jest poczucie winy, ale powtarzaj sobie, że to JEDNORAZOWE i nastę pnym razem powiedz sobie stop w pewnym momencie... bo nawet jak zjemy coś o 22:00 to nie przytyjemy (no chyba, że to będzie nie wiadomo ile dzień w dzień)

    Ah Kasioonia też się bałam, chodziłam w kółko powtarzając, że muszę przytyć, a i tak starałam się jeść jak najmniej (co jak opowiadałam zawsze wychodziło tak ok. 1500-1700 może troszke więcej czasem). No ale wtedy nic nie przytyła, ba! nawet schudła pare kg. I przytyłam dopiero w domu bo... tam dopiero poczułąm spokój, bezpieceństwo itp. Wiem zryta jestem, no ale wtedy jadłam duuużo, że miałąm to potrzebne mi wtedy jojo. No i żarcie porzez które miałam jojo to omlety mojej mamy z słodkimi sosami jej wyrobu, musli, i budynie o 21:00 :P no i owoce kandyzowane

    Nie wiem, co masz zrobić żeby tobie też się udało troszkę przytyć Ba jak miałam to jojo to w pewnej chwili waga mi staneła w miejscu, akurat na 44kg gdzie wyglądałam całkiem ładnie,a wg moich kumpel i takk chudo

    Ehh muszę się zabrać za czytanie antygony, a mi się tak nie chce :P

  10. #1520
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasioonia, jesli raz sie przelamiesz i zjesz jednego dnia wiecej. Wmusisz w siebie jedzenie,ktorego normalnie boisz sie wetknac do ust to potem bedzie ci latwiej zjesc to drugiego,trzeciegi i jeszcze nastepnego dnia. Musisz powolutku przekonywac sie do pojedynczych produktow, wprowadzac je do dietki,powolutku dodawac kalorie. Na poczatku bedzie cholernie trudno,ale pozniej pojdzie latwiej,az kiedys na pewno nadejdzie dzien,w ktorym jedzenie nie bedzie wrogiem, w ktorym zjesz cos bez wyrzutow sumienia,obaw,leku. Zycze Ci tego z calego serca. Musisz tylko sprobowac i najwazniejsze nie oszukuj, nie rob unikow w jedzeniu- oszukujac np. rodzicow, oszukujesz siebie...
    Mala i Kredkova. No juz:* Glowki do gory. jeden wyskok niczego nie zmieni. Pamietajcie,ze jestescie sliczne i nie musicie juz sie odchudzac,wiec jest ok gdybyscie byly na dietce no to ewentualnie danego dnia nie polecialaby Wam waga,ale nie musicie chudnac,wiec zupelnie nie ma czym sie przejmowac. Od takiego jednego razu jedynie moze Wam sie poprawic metabolizm,a przytyc nie przytyjecie.
    Te racuszki ciagle rzucaja mi sie w oczy w sklepach, w dzialach z jedzonkiem wegetarianskim i zdrowa zywnoscia. Hmmm i teraz sie zastanawiam czy ich sobie nie kupie. Tylko one slodkie wychodza? Bo wczesniej myslalam,ze to bedzie na podobe racuchow,ale takich plackow ziemniacznych-na ostro bardziej. A ich nienawidze ale te pewnie sa jak takie placuszki np. co sie je z jabluszkami robi,itd? No nic, trzeba bedzie sprobowac i sie przekonac

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •