Strona 186 z 214 PierwszyPierwszy ... 86 136 176 184 185 186 187 188 196 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,851 do 1,860 z 2134

Wątek: a ja się boję jo-jo...:((

  1. #1851
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    kochana nie od poniedzialku tylko od jutra wskakuj na 1500kcal bo szkoda meczyc organizm a tak to sie przyzwyczai i bedzie tylko lepiej.

    pozdrawiam

  2. #1852
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ile pościków się narobiło I jak milusio od razu.

    Ja jestem ozywiście już po śniadanku, no i wiecie co ja się chyba na serio uzależniłam od twarogu. No bo praktycznie codziennie lub co 2 dni jem taki zestaw : cimna buła z ziarnami + masło + szczypior + twaróg I nie mogę przestać Ale to chyba nie tak źle? W końcu jak mam początkow stadium osteoporozy (skutek mojej głupiej diety!) to potrzebuję twarogu

    Hehe to widzę, że wiele z nas ma teraz jakieś remonciki w planach Ja też chcę zrobić sobię jakieś generalne zmiany No i oczywiście zamienię nudne białe ściany na jakiś pomarańcz, albo cuś

    A ja jem słodycze chyba właśnie tak 2-3 w tygodniu (tylko tymi słodyczami są też batoniki musli itp. ale miodku już nie wliczałam więc pewnie więcej tych słodkości wyjdzie :P). A co do tego zdrowego odżywiania to odżywiam się prawie zdrowo, ale i tak niktóre osoby miały tak, że cokolwiek jedzą to jedzą źle (i to właśnie takie osoby przy kości). No a ja jem zdrowo, tylko musiałabym jeszcze:
    a) mniej smażyć (teraz praktycznie każde mięsą i każda ryba jest u mnie smażona w panierce na tłuszczu (od wakacji bo miałam za mało choresteloru, a jem dużo rzeczy obniżających cholesterol).
    b) nie jeść topionych serków (odstatnio zjadłam właśnie w dzień wykładów, co prawda nie jadłam ich od wielu miesięcy, no ale dopisuję do listy :P [serki topione mają dużo chemii... no i cholesterolu])
    c) nie jeść owocowych jogurtów, maślanek itp. tylko same naturale (bo cukier, chemia, a nawet jakaś tam mąka jest, no i niby nie mają już żadnych wartości odżywczych, a wszystkie te wsady owocowe, są z resztek, albo zepsutych owoców [bo ładne trafiają na rynki i do sklepów, a brzydkie do jogurtów i dżemów hmm])

    No a pozatym to mówiły, że soki z sklepów, płatki i inne rzeczy sztucznie wzbogacane w witaminy są szkodliwe i się od nich tyje No i jeszcze miały terorię żeby pić rano jeszcze przed śniadaniem pół litra przegotowanej wody (małymi łyczkami, żeby automatycznie po 15 min. iść do kibelka [ale mi to nie potrzebne bo puki co zaparć nie mam]). A różne rzeczy takie niezdrowe i niezalecane, można, ale byle nie codziennie. A z słodkości polecały różne budynie, galaretki, ciasto drożdżowe (żebyście słyszały jak zachwalały )

  3. #1853
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe,przed sekunda szamalam twarog
    Worry,no to ja jedynie do tego punktu z jogurtami moglabym sie podlaczyc, bo reszta raczej mnie nie dotyczy. Smaze tez dosc rzadko. jednak i z jogurtami u mnie nie jest zle, bo najczescej to wcinam kefir piatnicy z duuuza iloscia otrab granulowanych(z jakies 1/4paczki minimum ) i to jest dla mnie pychotka Maslanki tez zawsze jem naturalne. Moja ulubiona to taka Krasnystawa. No ale jogobelle brzoskwiniowa jem i to jak sie dosiade to cale 500g No ale nie codziennie,choc ostatnio coraz czesciej. Jednak mam cicha nadzieje,ze nie wszystkie firmy faszeruja nas sama chemia i odpadkami... Moze taka jogobella stanowi wyjatek? Swoja droga,jakie to jest zalosne,ze kazdy producent truje innych, dodaje jakies gowna,aby zaoszczedzic+dodajac jakies smakowe chemie aby nas uzaleznic i przyciagnac. Dobrze to na zdrowie ludzi nie wplywa,ale producencik nie pomysli,ze moze chociaz bedac swiadomym szkodliwosci swojego produktu nie je go to z innych stron jest zalewany tym samym,bo inne firmy robia to samo...no i wszyscy wzajemnie sie truja:] super... i chociazbysmy nie wiem jak bardzo pragneli zdrowo sie odzywiac to jest to w zasadzie nierealne... a gdyby tak kazda firma zaczela zwracac uwage na jakosc,wartosci odzywcze, dbac o zdrowie konsumentow?...ach,marzenia a jestem pewna,ze wtedy ludzie mniej by chorowali, byli zdrowsi,lepiej sie czuli...ale nie....przeciez kasa jest najwazniejsza. najlatwiej zarobic na naiwnosci klientow i na ich zdrowiu...

  4. #1854
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciasta drożdżowe są pyszne, a budynie - no po prostu uwielbiam . A co myślicie o zupkach chińskich? Zbyt zdrowe to to nie jest, sama chemia, a czy kaloryczne? Bo matka sie zbuntowała i ostatnio zaczęła kupować, bo "nie chce jej się gotować każdemu czegoś innego" .
    Jutro strrrraszny dzień z McDonaldem, a dzisiaj już na ok.1350 pojechałam. Trzy kromki chleba magnus (z soją) z serkiem Almette + herbatka (350), jabłuszko (70), 2 gołąbki (440), jogurcik Fantasia z płatkami czekoladowymi (jest przepyszny) (170), pieczone jabłuszko polane lekko sosem truskawkowym (100), kisiel Gellwe (120) i kawka zbożowa z mlekiem (80). Eh cięzkie to dodawanie czuję się SYTA aż za bardzo.
    I zero ruchu, oprócz codziennych ćwiczeń. Powoli nie starcza mi na nie czasu. Czy jak ograniczę je, że np. raz na dwa dni, to coś się stanie? Bo nei chce mi się już tyle ćwiczyć, 2h dziennie to niezbyt miło..

  5. #1855
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no takie zupki nie sa zbyt zdrowe...Sypia tam niewiadomo co...ale s zjesc nie zaszkodzi. Chociaz nie polecam Lepiej juz samemu wykombinowac jakas zupke albo w ogole jakies inne danko. Sylvaticusiu kochana, mowie Ci zacznij jesc 1500. Nie boj sie. A jak trudno Ci dobic, bo czujesz sie pelna, to dojedz troszke orzechow,rodzynek,daktyli itp. Maja sporo kalorii,a sa zdrowe. Ladnie dociagniesz do limitu,zjesz cos smacznego, dostarczysz organizmowi samych zdrowych skladnikow. Widze w tym tylko plusy A musisz zwiekszac,bo zobaczysz,ze kilogramy beda Ci spadaly dalej... Radze od jutra wskoczyc na 1500,a potem dodawac po te 100 na tydzien.I nie zwlekaj z tym...to nierozsadne...
    Cwiczonka...ja powiem tyle- nie cwicze wcale,wcinam 1700-1800kcal i waga stoi ale akurat tutaj przyznam,ze sport jest zdrowy i zachecam do cwieczen. Sama tez mam swiadomosc,ze powinnam zaczac sie ruszac,ale jestem wstretnym leniem... ech...jednak tez nie ma co przesadzac. Wystarczy,ze bedziesz troszke sie ruszala a juz bedzie dobrze. Katowanie sie cwiczeniami po kilka godzin przeciez tez nie ma sensu

  6. #1856
    shagladenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja nie mam komputerka(tzn mam ale popsuty ) i nie moge tu zbyt czesto zagladac,ale widze ze i tak nikt za mna nie teskni :/
    Sylvatica wskakuj raz dwa na 1500 jesli naprawde nie chcesz juz chudnać
    A zupki z proszku sa wcale nie zdrowe i nie warto ich jest.Lepiej upichcic cos samemu albo zastapic zupkę czymś innym.To co tam dają to SAMA chemia a od chemii sie tyje :P
    Właśnie jestem po snaidanku...2 połówki buleczki z serem bialym i miodkiem naturalnym a do tego kawa.Jem takie snadanko od jakiegos miesiaca najmniej bo baaardzio mi smakuje...myslicie ze mi to moze zaszkodzic jesli np na obiad mam ccodziennie co innego ??
    A ostatnio znowu przecholowalam z kcal... :P ehhh kolejny polmetek... kolejka za kolejka...jak policzylam to okolo pol litra :O no i scahbowy,zurek,chlebek,i maaaasa chipsow no coz raz sie zyje
    dziewczynki i jescze takie pytanie...co jecie na kolacje ??
    3majcie sie cieplutko bo idzie zima <brr> ja juz zamarzam na sama mysl :/

  7. #1857
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Shagladenka nawet nie gadaj takich bredni! Wszyscy tęsknili . Co do zupek to zgadzam się sama chemia, a od chemii się tyje. Nawet jak ma niewiele kalorii, to na zdrowiu i tak prędzej czy później się odbije. Yhhh a te facetki od żywienia mówiły, że od rzeczy sztucznie wzbokacanych w witaminy (np. soków, albo płatków (!)) się tyje, bo one wywołują zamiesznie w organiźmie i zmieniaja już wszystkie procesy No i moje pytanie : wierzyć w to czy nie?

    MłodyAniołku ja też powinnam ćwiczyć, w tygodniu nie mam czasu, a w weekendy cóż... mi sie nie chce A w takim VHR wyszło mi 0,8 co według POLSKIEJ normy oznacza predyspozycje do otyłości brzusznej To ja już nie wiem czy to na moim brzuchu to skóra czy tłuszcz. Ja stoję to spuer jestem płaska (chodzi o brzuszek oczywiście ) A jak uśądę to taki wał tłuszczu (lub skóry - sama już nie wiem). Ehhh....

    A na kolację jem różnie Zależnie na co mam ochotę. Te facetki polecały bardzo na kolację rybę z gotowanymi warzywami. Mówiły, że dobrze zjeść coś tam ciepłego. No a ja mam w zwyczaju jadać serek wiejski + pumpernikiel + (zależnie na co mam ochotę, ale ostatnio) wkrojony pomidorek lub pare sztuk suszonych śliwek. Albo bułka ziarnista + masełko + szczypior + twaróg (czyli zestaw od którego się UZALEŻNIŁAM ) Ale czasem zdarza mi się ajeść baaaardzo kaloryczną kolację czyli buła (ciemna i ukochanymi ziarnami of course) + majonez (wcale nie light bite 720kcal/100g) + szczypior + jajka na twardo (nie wiem ile wchodzi ale zwykle 2-3 nie wiem mama mi robi kanapki :P) + pipeprz
    Hyh dużo kcal, ale jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby taki zestaw posżedł mi w tyłek

    Sylvatica co to za chlebek ten Magmus???

  8. #1858
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    ja oglolnie tez nie ejstem zey jadac takie zupki , najwyzej jak si ejest gdzies na wyjezdzie to wtedy tak bo nie ma czaus na zawracanie sobi eglowy gotowaniem tlyko na szybciutko zjesc cos cieplego , ale w normalnie dni to zdrowiej cos samemu wymyslec

    a ja na kolacje jem bardzo roznie , wszystko zalezy od tego na co mam ochote , ale czesto jets to np bulka z miodem , bulka z serem , kajzerka i dnaio , no niewiem ostatnio to np zjadlam drozdzowe ale tego za wzor nie bierzcie
    niby wieczorem nie powinno sie jesc wegli cyzli bul chleba itp , ale poki co nie tyje od tego wiec nadla bede tak jesc bo kocham chlebek i juz

    a dzis ide , za chwilke juz do babci na obiad bo dziadek ma imieniny i na obiad bedzi ekotlet i frytki
    tyle juz frytek nie jadlam ze az sie ciesze na sama mysl o nich
    za obiad policze sobie 700 kcal wiec mysle ze akurat , w tym jakas surowk a, a potem bedzie serniczek wiec calosc mnie wyniesie ok. 1000 kcal , ale narazie mam na koncie 300
    a przeciez jestem na 2000 kcal wiec wsyztsko sie zmiesic , moze nawet pozwole sobie na 2 kawlay senrika
    sie zobacyz jak bedzie z moim apetytem

    a wczoraj bylam na zakupkach bo za 1.5 tygodni amma dyskoteke no i kupilam sobie bluzeczke na rmaiaczkach popielata i do tego takie dlugie granatowe troszke blyszczace korlaiki
    i znalazlam sobie sliczne butki ktore zmaierzam nabyc w najblizszym czasie
    a wieczorkiem wkleje wam ich zdjecie

    ok to ja lece :*******

  9. #1859
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    UDANEJ NIEDZIELI ŻYCZĘ




    TUTAJ JESTEM
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=345

  10. #1860
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To jest taki chlebek ciemny mieszany z soją, jedna kromka ma średnio 20 gr i 50 kcal, to niedużo, a jest naprawdę pyyyyszny.
    No i po zakupach . Zjadłam wielki kawałek Margharitty, ale za to jakiej, mmm. Już dzisiaj 1400 mam, jeszcze dwa jabłuszka zjem . Tato kupił mi takie bułeczki Fitness, wiecie co to jest i ile ma kalorii? wyglądają smakowicie, jutro sobie wezmę ze dwie do szkoły. Tymczasem wypozażyłam się w dwie pary spodni i dwie bluzki, mogłam coś jeszcze dokupić, bo na Świebodzkim mnóóóstwo tanich rzeczy, ale takie zimno było że aż mis ię przymierzać nie chciało. Dużo chodu, co prawda po sklepach, ale zawsze chód.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •