Wątek: Słodyczom NIE! Raz a dobrze!

łomatko - jaka ta psinka słodka!!

Yagnah - cała blacha ciasta, a ty nic??? No możesz być z siebie dumna Ja bym nie dała rady - to pewne. Jesteś wielka, GRATULUJĘ Temat twojego pamiętniczka pasuje do mnie jak ulał, to znaczy do mojego głównego problemu. Trzymam za ciebie kciuki.
Dzięki za wpis u mnie

Gorąco polecam tegoroczną nowość, czyli Big Fruit, w polewie truskawkowej. 92 kcal przyjemności! Gratuluję serdecznie nie zjedzenia ciasta. Ja nie mam ostatnio problemów ze słodyczami o dziwo. Znaczy, z żadnymi poza lodami. A wczoraj rodzice na deser po gościnnej kolacji podali grycana. I cóż miałam biedna począć? Uległam

Meteor, Wkra witajcie
Dzisiaj mam w sumie 1070 Kcal, czyli:
1 kromkia razowego pieczywa z odrobiną masła
1 banan
100 gram ziemniaków i 100 gram podsmażonego fileta z morszczuka
Ryż na mleku z wanilią Bakomy
1 Big Trio
1 grejpfrut
1 kromka razowaca z cieniutką warstwą masła i jajkiem
1 landrynka
1 jajko samo
50 gram kefiru 0% truskawkowego


Pozdrawiam Wszystkich i do jutra

Yagnah! super sie trzymasz. u mnie dzis troszke gorzej, ale nie tragicznie.
buziaki (oszczywiscie rowniez dla Blanki! chyba sie w niej zakochalam )

Madzia to nic prostszego tylko sobie mini Blankę sprawić
Zresztą w Niemczech są świetne hodowle tej rasy (bo Ty jesteś z Niemiec, prawda? ), sama myślałam o sprowadzeniu suni z Niemiec ale niestety ceny mnie powaliły i skończyło się na Czechach, z czego bardzo się cieszę, bo Blania jest przeeekochana po prostu A dietkowo naprawdę jestem z siebie zadowolona, 3 pełne tygodnie to nie lada wyczyn jak na mnie Właśnie popijam sobie pepsi light z brandy i nawet smaczne

Yagnah, wiesz jakbym miala warunki na to, to chyba juz dawno bym takiego psinke tu miala. Problem polega na tym, ze oboje z mezem jestesmy prawie caly dzien poza domem. Niestety tu sa bardzo glupkowate godziny pracy..tak o 9 do 18. Tylko dlatego nie mam psiaczka, bo nie chce go meczyc zamykaniem w domu na caly dzien. Moi rodzice za to maje 3 pieski i zawsze straszliwie sie ciesze, jak jade ich odwiedzic. W tym roku niestety nie moge, bo prawie caly urlop na egzaminy wykorzystac musze, ale moja mama przyjezdza do mnie w lipcu i wezmie psiaczka ze soba. Tez bardzo kochana psinka, na imie ma Karusek a ta rasa co Blanka ( o ile to ta...kawalier czy cos takiego, tak?) to maja moi znajomi tutaj, tez bardzo slodkie psisko, ale twoja na tym zdjeciu, to normalnie..serce sie do niej otwiera.
Eh..2 w nocy, a ja dalej walcze...

Yagnah...tak jak Ci juz napisalam Twoj psiaczek jest przesliczny!!!!!!!!!! Ja mialam Foxteriera Ale niestety musielismy go oddac( smierc mamy i te sprawy) teraz Max siedzi sobie na wsi...jest maxykalnie spasiony i szczesliwy bo ma swieze powietzre...brakkuje mi go...ale coz...
Madziu przyszlam Cie zmienic...jest 06:06 :P tak wiec sobie odpoczywaj a teraz ja przez chwile bede pelnic warte na forum :P ]

Madzia rozumiem. Rzeczywiście, skoro nie ma Was cały dzieńw domu to lepiej, żeby psiak nie siedział sam A ta rasa to rzeczywiście Cavalier Podziwiam Cię, ja wypiłam sobie drinka i poszłam spać kurcze, dopiero wstałam i zaraz zasiadam do nauki. Wpadłam tylko obwieścić radosną nowinę
Smutna nie smuć się Trzymaj się ciepło i uśmich na twarz proszę
Ty taki ranny ptaszek jesteś, czy jeszcze nie zasnęłaś?
A teraz moja radosna nowina...tadam tadam tadam (werble ):

Dziś rano postanowiłam się jednak zważyć (minęło chyba 5 dni od ostatniego ważenie) i ujrzałam z przodu 5
A ważę dokładnie 59.9 kg
Biegnę zmienić pasek, zjem śniadanie z herbatą malinową i do nauki Pa


A to Smutna dla Ciebie na pocieszenie:

Yagnah
widzę, że sobie świetnie radzisz suuuuuper ja zaczynam sobie radzić od jutra musze sobie poradzić, nie widzę inaczej chcę komuś pokazać, że jednak nie jestem aż taka słaba i że potrafię coś pokonać. w tym wypadku będzie to jedzenie

pozdroofka 4 U :*

hej Yagnah, wpadam do Ciebie z rewizytką

świetny wynik wagowy, gratuluję!!! super Ci idzie, tak trzymaj!!!!
no i przyłączam się do zachwytów nad Twoją psinką ja mam sznaucerkę miniaturkę, też jest przekochana

pozdrawiam!