Wątek: Słodyczom NIE! Raz a dobrze!

pozdrawiam

Yagnah jak minęły święta??

U mnie nie ma co udawać totalne obżarstwo ale nie żałuję bo po to są święta. Nie będę się dołować i nie wchodzę na wagę bo wiem że napewno nie byłaby łaskawa

Prawda kłuje w oczy........................................

Gdzie jesteś??

Hej hej, Yagnah proszę o zameldowanie się na forum.
Czekam na Ciebie

Amoże gdzieś wyjechałaś???

Pozdrowienia ze słonecznego Krakowa.

Ziemia do Yagny, ziemia do Yagny...
Prosze nam tu sie zglosic opowiedziec jak tam swieta!

Pozdrawiam (rowniez z Krakowa - zasypanego sniegiem)

Ziemia do Yagny, ziemia do Yagny...
Prosze nam tu sie zglosic opowiedziec jak tam swieta!

Pozdrawiam (rowniez z Krakowa - zasypanego sniegiem)

pozdrawiam serdecznie

Yagnah życzę Ci szampańskiej zabawy i wszystkiego naj naj naj w Nowym Roku.

Serdeczne życzenia, aby każdy następny rok przynosił Ci wszystko to, co w życiu najpiękniejsze.

Wiiiitajjjjacie
Alez mnie dawno nie było...wyjechałam, a internet u moich Rodziców chodzi strasznie kiepsko, Teściowie w ogóle nie mają więc byłam prawie odcięta....czasem tylko w przypływie anielskiej cierpliwości odbierałam pół godziny pocztę

Święta spędziłam w domu...na bank sporo przytyłam, tym bardziej, że dzisiaj zjadłam pół wielgachnej, tłustej pizzy...mimo, że wielkiej ochoty na nia nie miałam! Jutro rano się zważę i zmienię paseczek Myślę, że będzie tak około 58 kg...no ale to się dopiero jutro okażę...przyznam się natychmiast

Mam ogromną motywację do diety, szczególnie, że jestem po @, a zawsze wtedy czuję się lżej i jakoś tak piękniej...od jutra mma nadzieję ostro ruszyć z dietą z kopyta, podobnie jak z ćwiczeniami, GUAMami i wszystkimi innymi cudami

Ustaliliśmy z Miśkiem prawdopodobną datę ślubu 5.05.2007...jeśli wszystko będzie ok, to prawdopodobnie właśnie na tę datę się zdecydujemy, mimo, że wszyscy wzdychaja z przejęciem na brak "R" w nazwie miesiąca


Aniu dzięki za sylwestrowe fotki! ślicznie wyglądałaś! Ja zapomniałam aparatu niestety ale znajomi robili zdjęcia, także jak tylko mi prześlą tez się na pewno pochwalę


Yena i jak waga po Świętach? Mam nadzieję, że dalej ok 59kg, super wynik, trzymam kciuki za dalszą dietkę


Orzechowa zaraz pędzę do Ciebie sprawdzić jak tam dieta Mam nadzieję, że lepiej niz u mnie...chociaż wszyscy odchudzacze chyba ulegli magii świąt

Milasku dziękuję za życzenia, Tobie i Wszystkim Dziewczynom wszystkiego najlepszego w nowym, 2006 roku

Madziu Tobie też oczywiście wszystkiego naj, naj, naj, naj...coś czuję, że jak po tych 14 dniach zajrze do Twojego rozbudowanego wątku to jak dobrą książkę zacznę czytać

Witaj ,
cieszę się, że jesteś w tak radosnym nastroju.
Ja niestety nuie marzę nawet o tym, że udało mi się utrzymać wagę , ale cóż jedzonko bardzo kusiło. Dopero wczoraj zakończyłam zabawę noworoczną, od jutra więc zacznę myśleć.
Było super, wieś, śnieg, spacery,. las, kulig i tańce do wieczora w niedzielę. Było nawet karaoke- okazało się, że śpiewam jeszcze gorzej niż myślałam. Ale cóż może jeszcze odnajdę gdzieś głęboko ukryte talenty.
pozdrawiam
Yena