-
Zosiu, dzień dobry!
Miłego dnia życzę i gratuluję obwodu bioderek :P I innych też oczywiście :P
-
wlasnie! Zosia! Ja mam jeszcze trzycyfrowe biodra i brakuje mi zaledwie jednego centymetra Wiec mam nadzieje, ze juz za tydzien bede sie mogla cieszyc, tak jak Ty!
GRATULUJE! Psychologicznie to jednak swietnie dziala
Milego dnia!
-
Poniedziałek. W pracy zgodnie z przewidywaniami. Szefostwa nie ma więc względny spokój, a ja od rana sprzątałam i przygotowywałam sobie miejsce pracy. Dziewczyna, którą zastępuje poszła na zwolnienie, a potem będzie rodzić więc już pewnie tu zostanę na stałe. Od tego miejsca zaczynałam pracę.
Tak czy siak, burdel tu był nieprzeciętny. Dwie godziny bite zajęło mi doprowadzenia okolicy do porządku, a jeszcze nie skończyłam!
Teraz jednak przerwa na kawę i serek waniliowy, a potem reszta.
Jak widać, tickerek zniknął, bo łgał z żywe oczy. Dziś waga znów poszła w górę i pokazała 64,9. W ramach nagrody, za nie przekraczanie nawet 1100 kcal, nie jedzenie po 19, ćwiczenie po godzine dziennie i jeszcze wczorajszego spaceru. Dziękuję, nie docecniam i nie rozumiem. Mam też serdecznie dość. Następne ważenie w czwartek, kolejne w poniedziałek. Przynajmniej nie tak często będę miała zepsuty od rana humor.
Olinko, ja wypiłam kawę, posiedziałam chwilę spokojnie i siły wrócily!
Emilko, spacer był i to nawet intensywny, zdjęć trochę i wiedzy zdobyłam więc nie żałuję. Za tydzień jednak znów Majewski prowadzi więc jeśli tylko się da, to pójdę! Reszta wieczoru była spokojna. Ogarnęłam, poczytałam, zadzwoniłam do taty do stanów i w końcu na spokojnie porozmawiałam. I spać wcześnie poszłam
Kasiu, dzięki!
Tagottko, w twoim tempie to lada dzień orzekroczysz barierę spadku jednej cyfry!
-
Zosia ja tej twojej wagi też nie rozumiem Jeśli jest tak jak mówisz to rzeczywiście dziwna sprawa, może waga popsuta???
Ja przestałam się ważyć w poniedziałek...robię to w piątek!
Buźka.
-
Zosia - a robilas juz eksperyment z 1 - 2 dniowa nizsza iloscia kalorii? np 700 lub 800.ale nie dluzej niz 2 dni. U mnie zadzialalo natychmiast
Trzymam kciuki!
-
Zosiu, ale Ty się wagą nie przejmuj! Wymiary przecież pospadały, to jest najwazniejsze!
A ja wczoraj trzy kawy wypiłam i niestety i tak padłam i ponad godzinę w dzień przespałam.
-
Zosiu,
wagi w przeciwieństwie do poprzedniczek komentować nie będę. Bo nie rozumiem i już nie mam pomysłu co powiedzieć.
Pilnuj spokoju w pracy i niech już spokojnie cały tydzień będzie, przynajmniej u Ciebie.
Z tego co piszesz, to rozumiem, ze sytuacja potoczyła sie dokłądnie jak przewidywałąś.
pozdrawiam gorąco
-
Maluszku, ja dziś podjęłam decyzję, że będę się ważyć dwa razy w tygodniu. Zobaczę co z tego wyjdzie.
Tagottko, nie robiłam ale może rzeczywiście spóbuję? Tylko nie dziś, zaraz powiem dlaczego.
Olinko, gdyby ona stałą to bym olała, ale ona idzie do góry i pokazuje już prawie kilogram więcej niż tydzień temu!
Dzisiejszą noc spędzę z 15letnią córą mojego szefa. Poprosił mnie o pomoc, bo on zagranicą, a była żona się dowiedziała, że dziewczyna ma być sama na noc i zachowała się jak .. była żona. Tak więc noc spędzę z nią, poćwiczę angielski i pójdę na kolację do wypasionej restauracji ;] Kolacja więc będzie zdrowa i w ogóle, ale dopiero koło 20 (o 19 mam laser). Fajnie będzie! No i nie bez znaczenia jest fakt iż grosz wpadnie za to do kieszeni, a po kupnie aparatu każdą okazję trzeba łapać!
Emilko, tak, zgodnie z przewidywaniami. Co nie zmienia faktu iż nadal nie wiem kompletnie nic na temat 'co dalej z firmą i mną w niej'
-
Zosiu
jak czytam Ciebie, Kasię Cz., czy Tagottę, o Asi0606 nie wspominając - nie mam wyjścia - albo stąd się ewakuować i przestać udawać,że się odchudzam, albo się w końcu zmotywować i doprowadzić sprawę do końca
Pozytywnego dnia Ci Życzę
***
Grażyna
-
Zosiu, czyli świat daje Ci szansę zarobienia. Położysz młoddzież spać czy będziesz jej zapewniać atrakcje? Spać ona będzie w Was?
Mam nadzieję, ze kolacja będzie "zdrowo" wypasiona.
Z pracą coś koniecznie musimy wymyśleć bo ja mam już szczerze dosyć obecnej sytuacji.
Wczoraj doszło do mnie, że już mogłabym pracować gdzie indziej. Ale nie żałuję mimo obecnaj sytuacji.Czyli decyzja o nie przyjęciu tamtej propozycji była słuszna.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki