Strona 393 z 457 PierwszyPierwszy ... 293 343 383 391 392 393 394 395 403 443 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,921 do 3,930 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #3921
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    coś mi tu nie pasuje. Przecież Ty chudniesz. A ja?
    Poczytam wszystko co mi napisałaś raz jeszcze i biorę się do roboty.
    I na 100% będą dziś ćwiczenia, żeby się waliło. Dla mnie takie wymęczenie się to najsolidniejszy stoper i motywator.

  2. #3922
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie




    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #3923
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, te dwa kilo miesięcznie to optymistycznie. Na razie jest jeden, a potem zobaczymy Dzięki generalnie i mam nadzieję, że i Tobie akcja pomoże odnieść sukces jednak

    Emilko, No właśnie staram się chwycić cię za fraki i pociągnąć! A mierzyłaś się? Może też ci cm spadają? Trzymam kciuki za ćwiczenia, za dietę i za mobilizację!

    Uciekam zjeść lunch. Kuskus od koleżanki

  4. #3924
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, po moich ostatnich, nie oszykujmy się, nienajlepszych 2 tygodniach to na pewno nic mi nie spadło. Pewnie wzrosło. Pomierzę sie i poważe jutro. A o ciągnięcie, wyciąganie i inne szturchanie bardzo poproszę. Szczególnie jutro rano po pomiarach.

    Smacznego życzę!

  5. #3925
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emila, będę szturchać, obiecuję! Ale za siniaki nie odpowiadam

  6. #3926
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Zosiu widzę Cie na forum tak więc szybko zycze miłego weekendu, obyś zrealizowała plany, wypoczeła i uśmiechnięta była przez cały ten wolny czas no i jednak by na ten relax tez się czas znalazł

    gorąco Cię pozdrawiam i oby za tą szósteczką szybko znalazla się dwójeczka!! trzymam kciuki a na pewno w tym pomoze gimnatyka.. prosze mi tu szybko powiedziec, czy szóstka W. juz była? czy dopiero w planie.....?

  7. #3927
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noc się robi, moja pora na ćwiczenie :> Obawiam się, że już tak zostanie! Ale absolutnie nie żałuję.
    Z pracy przyjechałam prosto do domu, jeszcze tylko zrobiłam zakupy kocie (puszki i żwirek), zaniosłam do domu i wyszliśmy z mężem. Spacerkiem na mokotowską, gdzie musiał wpaść na jakieś 20 minut podowiadywać się wszystkiego przed wyjazdem. Ja w tym czasie obeszłam okolicę szukając miejsca na kolację. Stanęło na Jazz Bistro i to był strzał w 10! Świetny wystrój, miła muzyka (załapaliśmy się na muzykę na żywo), rewelacyjna (i bardzo ładna) obsługa i fenomenalne żarcie!! Zjadłam tortillę nadziewaną szpinakiem surowym, grillowanym kurczakiem, pomidorami suszonymi, ogórkiem i pieczarkami z sosem balsamiczno-musztardowym. RE-WE-LA!! Do tego domowe winko, a na deser na spółkę z mężem zjedzona szarlotka. Z mojej strony były lody, z jego bita śmietana, jakby wiedzieli! No i cena w granicach naszych możliwości, na dodatek niedaleko od domu. O tak, od teraz tam właśnie będziemy chodzili.
    Po kolacji miły spacer do domu, przytuleni, uśmiechnięci. Dobrze jest!

    Plan jest taki. Teraz ćwiczenia, zmywanie, balsamowanie i spać. Wstanę dopiero jak się wyśpię, a koło 11 jedziemy z Agatą na poszukiwania. Potem w którymś momencie z kotem do weta i siedzenie nad rzeczami na studia. Kiedyś muszę to zrobić, a jakoś nie bardzo znajduję czas Najtrudniej to się zabrać!

  8. #3928
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, tak, tak!
    Jazz Bistro jest super, mają tam świetne żarcie, zwłaszcza sałatki są niesamowite, desery też
    Mam Jazz Bistro w "Landzie", w pobliżu mojej pracy

    Śpij dobrze!

  9. #3929
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dobra. Szóstka zaliczona (i to w regulaminowych 25 minutach!), balsamowanie było, naczynia pozmywane i generalnie kuchnia ogarnięta. Na jutro został mi duży pokój i odkurzanie z ciężkich robót domowych
    Przy okazji ćwiczeń zauważyłam, że utworzył nam się (z moim kotem) mały rytuał. Ja do szóstki kładę na podłodzę matę do jogi i na niej ćwiczę. Leżę na niej tylko częściowo bo wygodniej mi mieć nogi nad podłogą samą. Kot wtedy przychodzi i kładzie się na macie za moją głową i idzie spać. Teraz właśnie, na boku, lekko zwinięta śpi. Czeka aż pójdę do łóżka i będzie mogła się ułożyć wygodnie

    Kasiu, pamiętam jak kiedyś opowiadałaś o lunchu z Szefem w Jazz Bistro. Ja jednak wcześniej tam nie byłam. I kiedy zobaczyłam menu to się rozpłynęłam i serio - nie wiedziałam co wybrać! Uznałam, że należy mi się deser, za te ostatnie dwa ciężkie tygodnie więc do jedzenia wzięłam coś mniejszego. Absolutnie polecam te sałaty w tortilli! Rewelacja. Troszkę bardziej kaloryczne niż sama sałata ale akurat do limitu brakowało mi całkiem sporo. No i szarlotka z Misianki Mrrrr. My mamy na Piękną 5 minut samochodem i z 15-20 spacerem. Można połączyć spacer z kolacją i w końcu napić się wina do kolacji

    No dobrze, zrobiłam co miałam, oczywiście jak zwykle - poszłam wcześniej spać, hehe. Ale co tam. Budzik nastawię na 9:30 albo i 10:00 jak szaleć to szaleć. Wcześniej tylko o 5:30 mam wstać na chwilę i upewnić się, że mąż się zbiera i nie zaśpi. Tak więc jakieś 9 godzin snu powinnam mieć, początek odsypiania Ah, gdyby ten weekend miał chociaż 3, a nie 2 dni... byłoby cudownie!

    Dobrej nocy wszystkim!

  10. #3930
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Zosia ....widze, ze tez jeszcze nie spisz
    Nasz Bubek robi tak samo....nie odstapi na krok mile to jest!no i oczywisicie tylko czeka, az wejde do lozka, zeby swoje zimne nogi przykleic do mnie
    A co z Waszym kotkiem, ze do weterynarza trzeba?

    Wspaniale brzmi Wasz wspolny wieczor! O jedzeniu nie wspomne, bo az mi w brzuchu zaburczalo

    WYSPIJ SIE!!!!!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •